Tygodnik "Passa" – nieprzerwanie od 2000 roku – relacjonuje przebieg służewieckich mityngów. Corocznie publikujemy też własne skwitowanie sezonu. Nie jest to jednak czempionat, w którym zwyciężają posiadacze największej liczby zwycięstw. Kwitując sezon, nie kierujemy się wyłącznie liczbami, nasze kryteria to także jeździecka rzetelność, talent i skuteczność, a w przypadku trenerów – poza spektakularnymi sukcesami – również jakość udzielanych graczom w Internecie informacji o własnych koniach.
Tytuł Konia Roku już wcześniej przyznaliśmy ogierowi Timemaster, trenowanemu przez Krzysztofa Ziemiańskiego. Ten utalentowany folblut dosyć pechowo przegrał prestiżowe Derby, ale triumfował w aż czterech biegach najwyższej kategorii A. Część środowiska kontestowała kandydaturę Timemastera na Konia Roku, twierdząc, że w sprinterskiej nagrodzie Criterium musiał mocno odpychać się od Caressera, konia z II grupy, którego pokonał zaledwie o nos. Przy tworzeniu rankingu nie ma dla nas znaczenia to, czy Timemaster wygrał wyścig o nos, czy o 20 długości. Być może w dniu Criterium źle się wyspał, miał kiepski dzień, a może coś go bolało, ale nie zwierzył się trenerowi z trapiącej go dolegliwości. Tak czy owak, wygranie w jednym sezonie czterech wyścigów najwyższej kategorii czyni Timemastera koniem mocno wybijającym się ponad przeciętność.
Trener Roku to Adam Wyrzyk, który triumfował także w trenerskim czempionacie z 74 wygranymi gonitwami przez jego konie. Należy mocno zaznaczyć, że sporą część wygranych gonitw zawdzięcza dosiadom stajennego dżokeja Szczepana Mazura, który na Służewcu nie ma godnych siebie rywali. Wyrzyk zawdzięcza Mazurowi przede wszystkim triumf w Derby, które wygrał jego podopieczny ogier Night Thunder. W kolejnych startach koń ten już nie zaistniał. Z wyborem Jeźdźca Roku nie było żadnych problemów. Szczepan Mazur to już solidna europejska marka, czego dowodem może być fakt zapraszania polskiego dżokeja przez arabskich szejków na coroczne kilkumiesięczne pobyty w sezonie zimowym nad Zatoką Perską. Mazur wygrał w tym sezonie na Służewcu 77 gonitw, o 32 więcej niż drugi w klasyfikacji Kamil Grzybowski.
Wyrasta mu poważny konkurent w osobie młodego Kirgiza Dastana Sabatbekowa. Jest to wyjątkowo uzdolniony jeździec, który mimo młodego wieku potrafi przed wyścigiem układać taktykę i konsekwentnie realizować ją w trakcie gonitwy. Jego spektukalarna wygrana z miejsca do miejsca na wałachu Dark Desire w dystansowej nagrodzie Łeb w Łeb (2600 m) to po prostu palce lizać. Wszystko wskazuje na to, że Sabatbekowa czeka na torze wyścigowym świetlana przyszłość.
Wyścigowa Osobowość Roku i jednocześnie jego odkrycie to niewątpliwie Cornelia Fraisl, urodzona w Austrii i od lat zamieszkała w Polsce amazonka, hodowca koni arabskich czystej krwi, a od tego sezonu trener koni wyścigowych. Jest związana z Michałem Romanowskim, z którym wspólnie prowadzi stadninę w Strzegomiu. Jako dżokej wygrała w 2010 r. (jej najlepszym sezonie) 20 wyścigów i została uznana za najlepszą amazonkę na Służewcu. Przed rokiem Michał Romanowski przebranżowił się z trenera koni wyścigowych na pilota samolotów pasażerskich, by realizować swoją pasję latania. Cornelia poszła w ślady życiowego partnera i z jeźdźca przebranżowiła się w trenerkę. W minionym sezonie wystąpiła w tej roli po raz pierwszy i natychmiast zawojowała Służewiec. Trenowane przez nią konie wygrały 44 gonitwy, co uplasowało sympatyczną Austriaczkę na drugim miejscu w czempionacie trenerów. Najstarsi bywalcy Służewca nie pamiętają tak udanego debiutu trenerskiego.
Foto: Tory Wyścigów Konnych Służewiec
Ranking 2020 według "Passy"
Koń Roku: Timemaster
Kłusak Roku: Faust Djames
Trener Roku: Adam Wyrzyk
Jeździec Roku: Szczepan Mazur
Amazonka Roku: Joanna Wyrzyk
Wyróżnienie: Agnieszka Tokarek
Rewelacja Jeździecka Roku: Dastan Sabatbekow
Hodowca Roku: Zbigniew Górski
Właściciel Roku: S.A.R.L. Mezagri
Wyścigowa Osobowość Roku: Cornelia Fraisl