PASSA: Panie Piotrze, spotykamy się pod koniec roku, a to dobry moment na podsumowania. Ponadto, za kilka miesięcy nastąpi koniec obecnej kadencji samorządu. Proszę zatem o krótkie podsumowanie mijających 5 lat.
PIOTR SKUBISZEWSKI: Obecna kadencja samorządu jest bardzo dobra dla Ursynowa. Jako Otwarty Ursynów mamy możliwość realizacji naszego programu w ramach koalicji, którą współtworzymy z Koalicją Obywatelską. Dzięki stabilnej większości rządzenie dzielnicą przebiega - od ponad 5 lat - bardzo sprawnie i w dobrej atmosferze, co jest niezwykle ważne. W radzie dzielnicy jesteśmy reprezentowani przeze mnie, Pawła Lenarczyka i Leszka Lenarczyka. W zarządzie dzielnicy do 12 grudnia reprezentował nas Bartosz Dominiak.
Proszę opowiedzieć, jakimi ważnymi sprawami udało się Wam w tej kadencji zająć.
Zacznę od tych ogólnoursynowskich. Przede wszystkim zostały wybudowane cztery bardzo istotne obiekty w naszej dzielnicy. Pierwszym jest kompleks oświatowy na Kabatach przy Zaruby. Dzięki temu znacznie poprawiły się warunki nauczania w południowej części Ursynowa. O tę szkołę zabiegano od dawna, ale wcześniej były problemy z własnością gruntów. Ta kadencja generalnie charakteryzuje się sporymi nakładami na remonty placówek oświatowych. Drugi obiekt, który jest wizytówką tej kadencji to Ursynowskie Centrum Kultury „Alternatywy”. Stworzenie takiej placówki kulturalnej to wyniesienie kultury na wyższy, wcześniej nieobecny na Ursynowie poziom. Trzecim obiektem jest oczywiście Szpital Południowy. Mimo iż nie była to inwestycja dzielnicowa, wymieniam ją, bo kiedyś wydawała się ona niemożliwa do zrealizowania. Dzięki budowie szpitala podniosła się dostępność usług ochrony zdrowia w naszej dzielnicy. Czwartym obiektem, który powstaje jest Centrum Opiekuńczo - Mieszkalnego ,,Ursynów”. Uruchomienie centrum pozwoli na rozszerzenie oferty usług dla dorosłych osób z niepełnosprawnościami.
A co terenami zielonymi? Na Ursynowie miało powstać kilka parków - chyba nie wszystko się udało?
Zieleń i rekreacja to bardzo ważne dla nas kwestie. Zacznę od sukcesów. Kiedyś mówiono, że nie ma możliwości zrewitalizowania tzw. wieloryba pod Kopą Cwila z fontanną. A jednak udało się. Jako Otwarty Ursynów mamy w tym swój udział, bo to my dowiedliśmy w 2017 r., że nie ma tam roszczeń, o których mówiono, a które były rzekomą przeszkodą do działania. W zeszłym roku powstał piękny park z fontanną. Z inicjatywy Bartosza Dominiaka doszło także do rewitalizacji placu w parku im. Jana Pawła II. Dzięki temu pojawiła się zieleń na tym placu. W tej kadencji powstał też park Cichociemnych przy Kazury, zrealizowany przez Zarząd Zieleni. Obecnie powstaje mały „kieszonkowy” park o charakterze rekreacyjnym przy Cynamonowej. Nie udało się z kolei dokończyć parku Polskich Wynalazców. Niestety stał się on elementem wykorzystywanym przez niektórych polityków opozycji do tworzenia konfliktów społecznych. Ta inwestycja będzie musiała poczekać i pewnie trzeba będzie zmienić lekko założenia dotyczące tego parku.
A co z parkiem nad Południową Obwodnicą Warszawy?
Pod koniec listopada br. podpisano umowę na wykonanie parku. Będzie on realizowany etapami. Pierwsze prace mają ruszyć w pierwszym kwartale 2024 r. i obejmą odcinek od Stryjeńskich do Braci Wagów i od Braci Wagów do al. KEN. Za realizację odpowiada Zarząd Zieleni. Ta inwestycja to bezprecedensowe przedsięwzięcie w skali całego kraju. Niezmiernie się cieszę, że będzie ona realizowana, tym bardziej, że z pomysłem stworzenia parku linearnego wyszliśmy jako Rada Dzielnicy już w 2013 r.
Nie ma Pan wrażenia, że te inwestycja bardzo długo się ciągnie?
I tak, i nie. Trzeba sobie zdawać sprawę, że park powstaje nad tunelem obwodnicy. A więc pomijając podstawową rzecz, jaką było wygospodarowanie środków budżetowych, to jednak trzeba mieć na uwadze, że wszystko, co jest robione nad tunelem wymaga ustaleń z GDDKiA. Nie można ulegać w tej sprawie narracji polityków opozycji, którzy ciągle budują negatywny obraz wszystkiego. Proces inwestycyjny w tym wypadku jest bardzo skomplikowany.
A czy są postępy w uchwalaniu miejscowych planów zagospodarowania przestrzennego?
Jestem wielkim zwolennikiem uchwalania planów miejscowych. Dają one przewidywalność i możliwość rozwoju dzielnicy w sposób zrównoważony. Brak planów to raj dla deweloperów, bo wtedy wydaje się decyzje o warunkach zabudowy, oparte o zasadę dobrego sąsiedztwa. Czyli, w skrócie, kiedy są wysokie bloki w okolicy, to ta zasada w uproszczeniu pozwala na budowę kolejnych wysokich bloków.
Warto pokreślić, że w tej kadencji udało się uchwalić 8 planów miejscowych. Wszczęliśmy też procedurę dla dwóch ważnych obszarów, które były lub są zagrożone zabudową. Jako koalicja Otwarty Ursynów i Koalicja Obywatelska zainicjowaliśmy uchwalanie miejscowego planu dla Natolina i dla Kabat. W pierwszym przypadku zagrożony był skwer przy szkole przy Mandarynki 1, a w drugim - teren zielony przy STP Kabaty. Uchwalenie planów powinno definitywnie rozstrzygnąć te tematy na korzyść mieszkańców, którzy są oczywiście za zielenią.
Obserwujemy ostatnio na Ursynowie spore emocje, które towarzyszą uchwalaniu miejscowych planów. Do tej pory mieliśmy wrażenie, że miejscowe plany to jest coś pozytywnego. Z czego wynika ta zmiana?
Moim zdaniem ugrupowania opozycyjne - współpracujące z w tej sprawie z PiS- które nie mają za dużo do zaproponowania, postanowiły wykorzystać kwestię uchwalania planów do swoich partykularnych celów. Jest to nieodpowiedzialne działanie, bo brak planów to, tak jak mówiłem, środowisko, w którym deweloperzy czują się najlepiej. Tworzenie konfliktów społecznych opartych o fałszywe przesłanki, jak to ma miejsce w tym przypadku, jest zawsze czymś nagannym. Przykład: uchwalenie w maju br. planu dla Na Skraju i Imielina to wielki sukces i zwieńczenie wysiłków mieszkańców. W przypadku Na Skraju zamiast nowych bloków wzdłuż al. KEN na wysokości Polaka i Kulczyńskiego pozostanie zieleń, a na miejscu uciążliwego bazarku będzie mógł powstać np. potrzebny przecież urząd skarbowy. W przypadku Imielina zamiast zabudowy Dereniowej zostanie zieleń i miejsca parkingowe. Opozycja próbowała natomiast storpedować uchwalenie tego planu, który był przygotowywany od ponad 11 lat. Podobnie było z planem po północnej stronie Ciszewskiego. W tym wypadku uchwalenie planu jest niezwykle ważne, bo daje możliwość usprawnienia procesu uregulowania gruntów.
A gdzie jeszcze powinny powstać plany?
Powinny zostać wszczęte procedury planistyczne dla obszarów części Imielina, Na Skraju, Starego Służewia, części Natolina, Wyżyn i Jeziorek. Ważna jest też zmiana planu przy Grzegorzewskiej 13, którą zainicjowaliśmy wspólnie z Pawłem Lenarczykiem, celem zmiany przeznaczenia terenu z zabudowy mieszkaniowej na zieleń. Plany powinny też być uchwalane znacznie szybciej, bo obecnie jest to proces bardzo mozolny. W tej sprawie stale apelujemy do Biura Architektury o usprawnienie procesu i o nowe plany.
Osoby z Otwartego Ursynowa często biorą aktywny udział w Budżecie Obywatelskim. Co udało się Wam zrealizować w ramach tej inicjatywy?
Osoby związane z Otwartym Ursynowem aktywnie biorą udział w tej inicjatywie, gdyż jest bardzo dobre narzędzie do realizowania naszych pomysłów. Udało nam się dzięki temu ostatnio zrealizować m.in. lodowisko sezonowe na zielonym Ursynowie, stworzyć zielone skwery, nasadzić dodatkowe drzewa, czy też oświetlić chodnik i drogę rowerową wzdłuż ul. Rosoła na wysokości Parku Polskich Wynalazców i pod Kopą Cwila. Obecnie realizowana jest też tężnia na polanie koło Lasku Brzozowego. Naszym sztandarowym projektem, który poprawił bezpieczeństwo pieszych, było doświetlenie około 100 przejść dla pieszych.
A czy są jakieś sprawy, które są wyjątkowo istotne dla Pana?
Oczywiście trudno jest o wszystkim opowiedzieć. Ja jednak przede wszystkim cieszę się, iż udało mi się doprowadzić do remontu zdewastowanego parkingu przy Lokajskiego 6 i 12. To była kontynuacja wcześniejszych remontów przy ulicach Mandarynki, Lasku Brzozowym i innej części Lokajskiego. W sumie całość została wykonana aż po około 20 latach.
Kolejną sprawą jest utrzymanie terenu zielonego wzdłuż al. KEN przy Polaka i Kulczyńskiego. Gdyby nie moje zaangażowanie, wsparte przez wielu mieszkańców, pewnie w przyszłości powstałyby w tym miejscu bloki lub istniałby dzisiaj bazar. Kolejną sprawą jest remont Przybylskiego, Kopcińskiego, ulicy przy Grzegorzewskiej wraz z chodnikiem i przejściem dla pieszych – w tej sprawie działałem z radnym Pawłem Lenarczykiem. Doprowadziłem do rekultywacji kilku trawników, które kiedyś były rozjeżdżane przez samochody, m.in. przy Kulczyńskiego i Polaka. Udało się też doprowadzić do remontu części chodnika wzdłuż Cynamonowej, Płaskowickiej i Raabego i doświetlenia skwerku przy Cynamonowej.
Cieszę się, że w tej kadencji uruchomiono również na szeroką skalę działania, których efektem jest zamiana kilkudziesięciu przedeptów w chodniki, m.in. zmieniono przedept w chodnik przy Polaka 1. Doceniam też kolejne nasadzenia drzew. W tej kadencji posadzono ich wiele np. między al. KEN a Polaka, na Cynamonowej, w Parku Polskich Wynalazców, w parku Lasek Brzozowy, na polanie przy Raabego, przy Nugat czy Kiedacza.
Udało się też doprowadzić do przywrócenia linii 192 na Lanciego, zamontowania wiaty przystankowej przy skrzyżowaniu Płaskowickiej i al. KEN, uruchomienia przystanków na żądanie 401, 402, 503 przy skrzyżowaniu ulic Nowoursynowskiej i Doliny Służewieckiej, czy wytyczenia przejazdów rowerowych przy tym skrzyżowaniu. Dzięki naszym staraniom powstało też kilka dodatkowych stacji roweru miejskiego m.in. przy Płaskowickiej, przy skrzyżowaniu Nowoursynowskiej i Doliny Służewieckiej i na Zielonym Ursynowie.
A co w związku z rezygnacją z funkcji zastępcy burmistrza przez Bartosza Dominiaka?
Bartosz Dominiak obejmie ważne stanowisko w administracji rządowej, czego mu serdecznie gratuluję i dziękuję mu za pracę dla Ursynowa. W najbliższym czasie wskażemy kandydaturę na jego miejsce. Ale o tym, kto to będzie, poinformujemy w momencie, kiedy uzgodnimy to wewnątrz koalicji.
Panie Piotrze, bardzo dziękuję za rozmowę.
Dziękuję również i korzystając z okazji, zachęcam mieszkańców do poparcia petycji, w której apelujemy do władz m.st. Warszawy o budowę parkingu P+R w okolicy wjazdu w ulicę Korbońskiego. Na Ursynów wjeżdża sporo samochodów z tamtego kierunku i generuje to problemy parkingowe wzdłuż metra, przede wszystkim na Kabatach, Natolinie i Na Skraju. Prowadzimy również obecnie konsultacje ursynowskie nt. ważnych spraw dla mieszkańców. Więcej informacji o tych inicjatywach można znaleźć na naszej stronie internetowej i na naszym Facebooku.
Z okazji zbliżających się świąt, życzę redakcji oraz wszystkim mieszkańcom spokojnego i radosnego okresu świąteczno-noworocznego.