Zacięta walka, okrzyki radości po golach i smutek po porażkach – wszystkie te emocje pokazują, że Puchar Tymbarku to coś więcej niż turniej. W tegorocznej edycji Mazowieckiego Finału Wojewódzkiego rywalizowały drużyny dziewcząt i chłopców w trzech kategoriach wiekowych – U-8, U-10 i U-12. Na specjalne wyróżnienie zasługuje Szkoła Podstawowa w Somiance, z której pochodzą dwie zwycięskie drużyny dziewczęce (U-8 oraz U-10). To właśnie reprezentantki z tej szkoły zostały wyróżnione w swoich kategoriach – Maria Wykowska-Geske została wybrana najlepszą zawodniczką U-10, a Marcelina Wykowska-Geske najlepszą strzelczynią U-8. W kategorii U-12 dziewcząt zwyciężyła drużyna Naprzód Skórzec, która w meczu finałowym pokonała drużynę ze Szkoły Podstawowej w Nadarzynie w stosunku 4:3.
– Z drużyną z Nadarzyna walczymy od lat – raz oni wygrywają, raz my – w poprzednim roku to oni wyszli z finału zwycięsko, a w tym przyszedł czas na rewanż. Bardzo lubię w Pucharze Tymbarku to, że chociaż jesteśmy z małej miejscowości, gdzie jest tylko ok. 800 mieszkańców, to potrafimy wygrywać z naprawdę topowymi drużynami. Cieszę się bardzo, że w tym roku osiągnęliśmy swój cel. Co roku jechaliśmy na rozgrywki, żeby wygrać i w końcu się udało. Jak to mówi przysłowie, do trzech razy sztuka – mówi Wojciech Zgorzałek, trener drużyny Naprzód Skórzec – Dziewczyny nie boją się przeciwnika, nie stresują się, cieszą się grą i odważnie przystępują do każdego meczu – grają, żeby wygrać i dzięki temu jedziemy na Finał Ogólnopolski – dodaje.
Wśród chłopców najlepszy okazał się zespół FC Nikt Mnie Nie Chce ze Szkoły Podstawowej nr 303 w Warszawie (U-12) oraz niepokonana w finale wojewódzkim w kategorii U-10 drużyna STO Rembertów. W najmłodszej kategorii zwyciężył zespół ze Szkoły Podstawowej w Gończycach.
– Jestem bardzo dumny z chłopców. Pokazali swoje umiejętności i przygotowanie, nad którym pracowali przez tyle lat. Ten turniej pokazuje jedną rzecz: nieważne skąd jesteś czy pochodzisz z dużego miasta czy małego, możesz wziąć udział w Pucharze Tymbarku i go po prostu wygrać. Turniej zrobił na nas bardzo dobre wrażenie. Wszystko było świetnie zorganizowane – od obiektu po rywalizację. Dzieci były niesamowicie zadowolone, szczęśliwe, a po ostatnim gwizdku finału euforia była ogromna – to dla nich coś wyjątkowego. Już teraz myślimy o Finale Ogólnopolskim i nie możemy się go doczekać – mówi trener drużyny FC Nikt mnie nie chce ze szkoły Podstawowej nr 303 w Warszawie, Bartłomiej Grabowski. – Pierwszy raz brałem udział w tym turnieju i widzę, że jest to znakomita okazja do sportowej rywalizacji poza klubem – także w szkole. To fajna odskocznia, dzieci mogą sprawdzić się w nowym środowisku. Jeszcze bardziej wartościowym doświadczeniem jest możliwość zmierzenia się z drużynami z innych województw i zobaczenia, jak wyglądamy na ich tle - dodaje.
Jak co roku, rywalizacja w kategorii U-8 zakończyła się na poziomie wojewódzkim, natomiast na finalistów kategorii U-10 i U-12 czeka walka w Finale Ogólnopolskim XXV edycji Pucharu Tymbarku, który odbędzie się w dniach 4-6 czerwca w Chorzowie. Wielki Finał turnieju zostanie rozegrany 6 czerwca na Stadionie Śląskim – tuż przed meczem towarzyskim Polska-Mołdawia. Po ostatnich finałach wojewódzkich pod koniec maja poznamy składy grup, w jakich rywalizować będą drużyny podczas Finału Ogólnopolskiego. Transmisja z losowania odbędzie się 26 maja o godzinie 12 na profilu Łączy Nas Piłka TV na YouTube.