Policjanci zareagowali błyskawicznie i 21-letni Sebastian K. wpadł w ich ręce w chwili, gdy odbierał od pokrzywdzonej kopertę, w której miała być gotówka. Kilka dni temu policjanci zatrzymali drugiego ze współsprawców, którym okazał się 22-letni Janusz S.
O sprawie informowaliśmy już kilka tygodni temu. Wtedy policjanci zespołu kryminalnego otrzymali informację od czujnego pracownika banku, który podejrzewał, że jedna z klientek może być właśnie oszukiwana metodą „na wnuczka i policjanta”. Kryminalni błyskawicznie przygotowali zasadzkę. Zatrzymali 21-letniego Sebastiana K. w momencie, kiedy pod bankiem miał odebrać kopertę od pokrzywdzonej kobiety, w której miały być pieniądze. Mężczyzna trafił do policyjnej celi.
Śledczy przesłuchali kobietę i innych świadków, zebrali materiał dowodowy oraz przedstawili zarzut usiłowania oszustwa zatrzymanemu. Decyzją sądu 21-latek został tymczasowo aresztowany na okres trzech miesięcy.
Funkcjonariusze pracujący nad tą sprawą wytypowali kolejną osobę wchodzącą w skład grupy dokonującej tych oszustw i wspólnika 21-letniego Sebastiana K. Mężczyzna został zatrzymany w mieszkaniu na terenie Bielan. Śledczy przedstawili mu zarzuty współudziału w usiłowaniu oszustwa. Sąd zastosował wobec mężczyzny środek zapobiegawczy w postaci tymczasowego aresztu. Za oszustwo grozi kara do 8 lat więzienia.