Na Stokłosach szczególnie duże problemy były w budynku, który akurat jest ocieplany. Niestety, zalało również znajdującą się w pobliżu redakcję „Passy” i tylko cudem udało nam się oddać numer do druku. Wedle informacji mieszkańców, studzienki odprowadzające wodę są zatykane przez korzenie rozrastającej się szeroko wierzby oraz spadający z niej kwiatostan. Jeżeli się tego pięknego drzewa nie przesadzi w inne miejsce, wciąż będzie kłopot.