Serwis korzysta z plików cookies. Korzystanie z witryny oznacza zgodę, że będą one umieszczane w Państwa urządzeniu końcowym. Mogą Państwo zmienić ustawienia dotyczące plików cookies w swojej przeglądarce.

Dowiedz się więcej o ciasteczkach cookie klikając tutaj

Za nami dwa tygodnie z nową siedzibą MSN

13-11-2024 20:07 | Autor: Katarzyna Nowińska
Za nami pierwsze dwa tygodnie funkcjonowania Muzeum Sztuki Nowoczesnej w jego nowej siedzibie na Placu Defilad przy ulicy Marszałkowskiej 103 (po północnej stronie pl. Defilad i wschodniej stronie ul. Marszałkowskiej, w miejscu, gdzie wcześniej stała hala Kupieckich Domów Towarowych).

Przez ponad dwa tygodnie można było brać udział w różnego typu wydarzeniach, zorganizowanych w związku z otwarciem nowe siedziby. Do dnia 10 listopada wstęp do muzeum oraz udział w oferowanych atrakcjach był darmowy. Do tego dnia dostępne były dla odwiedzających wszystkie kondygnacje muzeum, natomiast od 12 listopada wstęp jest już płatny i dla odwiedzających dostępny jest tylko parter placówki. Tak będzie aż do 21 lutego 2025 roku, gdy nastąpi druga odsłona udostępnienia kolekcji muzeum i znowu publiczność będzie miała dostęp do wszystkich kondygnacji.

Wielkie otwarcie nowej siedziby MSN rozpoczęło się w piątek 25 października o godzinie 20. Na ten moment długo czekali nie tylko Warszawiacy, ale również artyści i pasjonaci sztuki nowoczesnej z całej Polski.

„To jest wyjątkowy moment dla Warszawy. Dziś otwieramy Muzeum Sztuki Nowoczesnej. Od dekad nie było w stolicy miejsca od podstaw zbudowanego z myślą sztuce” – mówił podczas uroczystości otwarcia muzeum Rafał Trzaskowski, prezydent Warszawy. „Chcemy całkowitej przemiany centrum Warszawy. Jednym z jego symboli będzie właśnie MSN i plac Centralny, który otworzymy już wiosną. Bardzo się z tego cieszę, zwłaszcza, że na tę chwilę czekaliśmy wiele lat” – dodał prezydent Trzaskowski.

Rzeczywiście jest to pierwszy powojenny budynek w stolicy, który powstał z myślą o sztuce współczesnej. W 1981 roku młoda, a obecnie bardzo znana i ceniona) krytyczka sztuki Anda Rottenberg opublikowała na łamach pisma „Kultura” artykuł, w którym postulowała, że w Warszawie koniecznie należy stworzyć muzeum poświęcone sztuce nowoczesnej. Był to jednak czas, gdy Polskę rozdzierał dramatyczny konflikt między społeczeństwem i autorytarną władzą, gospodarka znalazła się w zapaści, realna była zbrojna interwencja ze strony ZSRR. Wówczas ani władza, ani liderzy opozycji czy przedstawiciele elit intelektualnych nie zaprzątali sobie głowy budowaniem muzeów. Przez pierwsze lata transformacji ustrojowej również nikt nie pochylił się poważnie nad postulatami artystów i krytyków sztuki, których przedstawicielką była wspomniana Anda Rottenberg. Marzenia o powstaniu w polskiej stolicy placówki muzealnej, dedykowanej sztuce nowoczesnej na miarę paryskiego Musée National d’Art Moderne w Centre Pompidou, Tate Modern w Londynie czy Museo Reina Sofía w Madrycie, musiały poczekać jeszcze kilkanaście lat.

Do formalnego powołania do życia muzeum sztuki nowoczesnej w Warszawie doszło w 2005 roku. 15 marca na placu Defilad pod gołym niebem, przy skrzyżowaniu ulic Marszałkowskiej i Świętokrzyskiej ustawiono ozdobne biurko. Zasiedli przy nim ówczesny minister kultury Waldemar Dąbrowski oraz wiceprezydent Warszawy Andrzej Urbański, by podpisać deklarację o budowie Muzeum Sztuki Nowoczesnej. „Musimy wreszcie odzyskać Śródmieście, które tu kiedyś było – mówił minister. – Trzeba usunąć stąd budy i baraki. MSN usakralizuje to miejsce. Bez niego cała przestrzeń zostałaby zawłaszczona przez drapieżność współczesnego biznesu”. A wiceprezydent dodawał: „Ten dzień ma taką rangę, jak powołanie do życia Towarzystwa Zachęty Sztuk Pięknych czy Muzeum Narodowego”. Jednak droga do rozpoczęcia działania muzeum w jego obecnej siedzibie była długa i wyboista.

W latach 2005–2022 MSN było instytucją kultury współprowadzoną przez Ministerstwo Kultury i Dziedzictwa Narodowego oraz miasto Warszawa. Od 2023 roku muzeum stało się samorządową instytucją kultury prowadzoną już tylko przez miasto. Od stycznia 2008 roku do marca 2017 roku tymczasowa siedziba Muzeum Sztuki Nowoczesnej mieściła się w lokalu przy ulicy Pańskiej 3, w bezpośrednim sąsiedztwie Pałacu Kultury i Nauki. W marcu 2017 roku udostępniona została nowa przestrzeń wystawiennicza na Wybrzeżu Kościuszkowskim 22, nosząca nazwę „Muzeum nad Wisłą”.

W konkursie architektonicznym na projekt nowej siedziby muzeum, ogłoszonym w 2006 roku, udział wzięło 109 prac. Konkurs został rozstrzygnięty 18 lutego 2007 roku, a zwycięską okazała się koncepcja przedstawiona przez szwajcarskiego architekta Christiana Kereza. Budowa gmachu o powierzchni około 30 000 metrów kw miała zostać zrealizowana w latach 2012–2016. Jednak latem 2008 roku władze miasta stołecznego Warszawy zdecydowały o zmianie koncepcji muzeum i doprojektowaniu wewnątrz budynku pomieszczeń dla teatru TR Warszawa. W związku z tym prace projektowe uległy znacznemu wydłużeniu. Do czasu otwarcia nowej siedziby muzeum organizowało wystawy we wspomnianym wcześniej budynku przy ulicy Pańskiej oraz w gmachu nad Wisłą (Wybrzeże Kościuszkowskie 22). Pawilon nad Wisłą został użyczony bezpłatnie przez fundację Thyssen-Bornemisza Art Contemporary. W maju 2012 roku urząd miasta zerwał umowę z Christianem Kerezem, zarzucając mu wielomiesięczne opóźnienia w przekazywaniu dokumentacji projektowej. Zdecydowano również, że przez kolejne cztery lata (2012–2016) tymczasową siedzibą muzeum będzie dotychczas zajmowany przez MSN dawny Dom Meblowy „Emilia” przy ulicy Emilii Plater 51. Wykonanie projektu architektonicznego budynku muzeum powierzono w 2014 roku nowojorskiej pracowni Thomas Phifer and Partners. Siedziba muzeum na pl. Defilad miała zostać oddana do użytku w drugiej połowie 2023, ale po opóźnieniach datę otwarcia przesunięto na 25 października 2024.

Dla uczczenia otwarcia nowej siedziby muzeum przygotowano ponad 100 różnych wydarzeń – akcji performatywnych, społecznych i edukacyjnych, koncertów, wykładów, warsztatów, spotkań z artystami oraz pokazów filmowych. Na początek można było wysłuchać koncertu w wykonaniu Kim Gordon – ikony amerykańskiego rocka alternatywnego lat 80. i 90. Wystąpił również amerykański duet artystyczny - 700 Bliss oraz Hania Rani – polska pianistka, kompozytorka i wokalistka.

Otwarcie i pierwsze tygodnie działania Muzeum Sztuki Nowoczesnej w Warszawie w nowym budynku to przede wszystkim prezentacja kilku wielkoskalowych rzeźb i instalacji polskich i światowych artystek, m. in: Magdaleny Abakanowicz, Moniki Sosnowskiej, Aliny Szapocznikow, Sandry Mujingi czy Cecilii Vicuñi, a także pokaz prac kolejnej edycji festiwalu WARSZAWA W BUDOWIE pod tytułem „Trudna miłość. Muzeum między Placem a Pałacem.”

„Rozpoczynamy naszą działalność pokazem prac kobiet. W ten sposób kontynuujemy światowy trend odrabiania lekcji o zapomnianych i przeoczonych twórczyniach, pokrywania białych plam kolorami” – mówi Joanna Mytkowska, dyrektorka Muzeum Sztuki Nowoczesnej w Warszawie. „Ta część naszej gromadzonej od 20 lat kolekcji będzie więc dla Muzeum ważnym manifestem opowiedzenia się po niedocenianej części sceny artystycznej i kontynuacji poszukiwania brakujących postaci w historii sztuki. W efekcie takich działań rozkwitła m.in. wielka pośmiertna popularność Aliny Szapocznikow, której pracę „Przyjaźń” nasza publiczność zobaczyła właśnie w dniu otwarcia” – dodaje Joanna Mytkowska.

Pracę Aliny Szapocznikow podziwiać można tuż przy schodach na pierwszym poziomie. Dzieło jest pomnikiem na cześć przyjaźni polsko-radzieckiej i przez niemal pół wieku było eksponowane w PKiN. Po 1992 roku postanowiono je zezłomować. Aby móc wynieść rzeźbę z PKiN, usunięto ramiona obu mężczyznom i niesiony przez nich sztandar. Elementów tych już nigdy nie odnaleziono.

Imponujący abakan wybitnej polskiej artystki – Magdaleny Abakanowicz nosi tytuł „Kompozycja monumentalna” i wyeksponowany został w dużej sali wystawienniczej na pierwszym poziomie. Abakanowicz stworzyła tę pracę z myślą o klatce schodowej Muzeum Początków Państwa Polskiego w Gnieźnie.

Poza wspomnianym pokazem dzieł wybranych artystek na otwarcie gmachu swoje prace przygotowali znani polscy artyści: Agnieszka Polska, Zbigniew Libera, Karolina Jabłońska, Wojciech Bąkowski.

Ten ostatni zaprezentował instalację dźwiękową „Jasna przyszłość”, której wysłuchać można było podczas uroczystego otwarcia siedziby w podcieniach budynku. Praca ta to zegar dźwiękowy, na który składały się skomponowane przez Wojciecha Bąkowskiego dżingle i autorskie komentarze. Informacje o aktualnych godzinach dopełnione były poetyckimi frazami dotyczącymi upływającego czasu: nostalgiczne komunikaty z przeszłości mieszały się z obietnicami poranka.

Agnieszka Polska jest artystką wizualną i reżyserką filmową, która w swych projektach wykorzystuje sztuczną inteligencję. Artystkę najbardziej interesuje to, na ile media cyfrowe i postępujący rozwój technologii potrafią oddać emocje i wpływają na odbiorcę. Praca "Przepowiednia", jej autorstwa, to losowo wyświetlane, krótkie wróżby, które pojawiały się na białej fasadzie budynku muzeum podczas ceremonii otwarcia. Wróżby miały postać wypowiedzi dotyczących przyszłości i prezentowane były jako czarno-białe plansze wzorowane na tradycyjnej oprawie graficznej dialogów filmów niemych.

Zbigniew Libera przygotował pracę pod roboczym tytułem "Inwazja na muzeum", powstałą w ramach publicznej sesji zdjęciowej, wykonanej w nieoddanym jeszcze do użytku budynku MSN-u. Na zdjęciu widzimy mnóstwo ludzi „szturmujących na muzeum”. Sfotografowane osoby znajdują się na wszystkich kondygnacjach placówki, jak również na charakterystycznych masywnych białych schodach.

Dwa obrazy Karoliny Jabłońskiej "Słoiki 2024" to dzieło wielkoskalowe o wymiarach 250 centymetrów na 760 centymetrów. „Słoiki 2024” to „martwa natura” złożona z pojemników z kiszonkami i przetworami, potłuczonego szkła, butelki z listem (najprawdopodobniej z prośbą o ratunek) ustawionych na łące wśród śmieci i pełzających ślimaków. Uwagę przyciąga ludzka głowa znajdująca się w jednym ze słoików. Zarówno dzieło Libery, jak i Jabłońskiej podziwiać można na parterze w księgarni MSN.

Na otwarcie nowej siedziby MSN ukazała się również książka autorstwa antropologa architektury i miast Michała Murawskiego pod tytułem „Forma przyjaźni. Muzeum na placu” zawierającą oprócz eseju autora, rozmowy m.in. z architektem budynku Thomasem Phiferem, krytykiem architektury Deyanem Sudjiciem, urbanistką Marleną Happach i osobami z Solidarnościowego Domu Kultury „Słonecznik”.

Wróć