Teksty XIX Ursynowskiego Dyktanda
Kategoria Młodziki:
Pomalutku, niemalże po omacku, bo zszarzałe już co nieco niebo światła nie dawało, na pamięć, jakby od niechcenia, przesuwał się zazwyczaj skrupulatnie uważny, zatem bynajmniej nie lekkomyślny druh Pankracy w kierunku znajdującego się pośrodku platformy półuchylonego przejścia, znaczącego cel podchodów. Było wpół do trzeciej, niezadługo mijał czas wyznaczony jako ostateczny dla uczestników zawodów. Mógłby wprawdzie po trochu przyspieszyć, ale wtedy by się naraził na czyhające tu na niego, a zawsze wszystkowidzące fotokomórki. Jednakże w końcu, na wskroś przejęty ledwo ukończonym trudnym przedsięwzięciem, ruszył na przełaj przez platformę, na przekór obawom, nieco nad miarę szybkim krokiem, z rzadka oglądając się za siebie. Naraz przystanął. Czyżby jakiś nazbyt nieostrożny ruch w pośrodku miejsca, do którego zmierzał, powściągnął go? Nie, po prostu z dawna dokuczające mu chroniczne chromanie, poniekąd niemal zapomniane, znów się odezwało.
I wtedy, jak gdyby na złość, wszystkie na raz się alarmy odezwały, świadcząc, że druh Pankracy wymarzonego celu nie osiągnął.
Pozostałe kategorie:
Przepis Pani Jeziora na napój magiczny dla druidów celtyckich i hoplitów niearchetypicznych.
Więc na początku wrzućże do wrzątku jarmuż sczerniały, gorzką rzeżuchę przeciętą wpół i z nagła wzdłuż.
Dodaj, byleby całą, rzodkiew niekształtną, czerwono-białą, listki żegawki albo merzyków krótko moczone w półtłustym mleku, a dla porządku daj korzeń chrzanu, trzyjże, człowieku!
Ha! Utłucz w moździerzu co nieco perzu i ciut-(,)ciut huby, mamże powtórzyć? Szałwii ni marchwi nie waż się warzyć, niech będzie chrupka i niedomyta, dosyp pszenżyta.
I zechciej zważyć, że arcydzięglu szczypta się przyda, wie o tym chasyd i hanafita, wie Abbasyda.
Chrzan szczypie w oczy? Nie możesz stchórzyć! Przyłóż co rychlej zwyczajny wrotycz. Albo żuj krwawnik z Wieczfni Kościelnej, och, jesteś dzielny. Może pomoże rosnący dziko wawrzynek wilczełyko (wilcze łyko).
Trzeba by jeszcze, tak dla kurażu, trzyipółletnią wlać orzechówkę, dać figę z makiem (drobno zmieloną). Napój gotowy, pijże ze smakiem.
Zważ no, że przepis to zastrzeżony, znają go tylko strzygi chyże i ryże dziwożony.
Wyniki tegorocznych zmagań
Kategoria „Open”
Zofia Józefowicz-Paszewska – Mistrz Ortografii
Katarzyna Piechuta – Wicemistrz Ortografii
Anna Pietrzak-Borowska – Wicemistrz Ortografii
Kategoria „Juniorzy’’
Hanna Lech – Mistrz Ortografii
Pola Zagórska – Wicemistrz Ortografii
Julia Mysłek – Wicemistrz Ortografii
Kategoria „Młodziki”
Władysława Racewicz – Mistrz Ortografii
Wojciech Kostrzewa – Wicemistrz Ortografii
Bianka Szewc – Wicemistrz Ortografii
Kategoria „Ekspert”
Anna Płochocka – Mistrz Ortografii
Tomasz Malarz – Wicemistrz Ortografii
Agnieszka Buczkowska – Wicemistrz Ortografii.
Gratulujemy laureatom i wszystkim, którzy mieli odwagę zmierzyć się z tekstem tegorocznego dyktanda.