Od 1987 r. został tu ustanowiony rezerwat przyrody na mocy Zarządzenia Ministra Ochrony Środowiska i Zasobów Naturalnych. Stanowi on ostoję dla wielu cennych gatunków fauny i flory. Lustro wody otaczają trzcinowiska, co sprawia, że można poczuć się tu jak na Mazurach albo gdzieś nad wielkimi jeziorami.
Upał, nawet największy nad Jeziorkiem to nie to samo, co pośród nagrzanych do niespotykanych temperatur murów. Zimna woda chłodzi skutecznie, a otoczenie wysokich drzew dających cień pozwala przetrwać nawet kosmiczne gorąco.
Patrząc na prawdziwe tłumy odwiedzających to miejsce nie sposób oprzeć się refleksji, że bez jeziorka tego rodzaju przyrodnicza oaza daje ludziom to, czego nie dają wyasfaltowane i wybetonowane ulice. Zwłaszcza latem w czasie, gdy żar leje się z nieba, ale także zimą, gdy szukamy ustronnego miejsca na spacery i nieco samotności.