Specjalista z zakresu botaniki, z niebywałą pasją i dociekliwością opowiadał nam o licznych gatunkach rodzimej flory, które w wyniku zmian przystosowawczych wykształciły swoiste mechanizmy obronne, produkując substancje chemiczne, trujące dla zwierząt a nawet samego człowieka. Wśród omawianych roślin znalazły się te znane powszechnie – jak chociażby wysoce inwazyjny, objęty prawnym zakazem uprawy, rozmnażania i sprzedaży, powodujący zmiany skórne barszcz Sosnowskiego (Heracleum sosnowskyi Manden.), czy zawierający silnie trujący alkaloid – taksynę – cis pospolity (Taxus baccata L.), powodującą zatrucia z objawami ze strony układu krwionośnego.
Niemałe zainteresowanie uczestników wzbudziła część prelekcji poświęcona najbardziej znanym roślinom leczniczym, często wykorzystywanym w przemyśle farmaceutycznym czy domowych metodach leczenia wielu objawów chorobowych. Jako przykłady powszechnie stosowanych w ziołolecznictwie roślin, ekspert omówił zdrowotne właściwości m.in. dziurawca zwyczajnego (Hypericum perforatum L.), szeroko wykorzystywanego w zmniejszaniu łagodnych stanów depresyjnych, bezsenności i migrenie czy pospolitej pokrzywy zwyczajnej (Urtica dioica L.), w lecznictwie ludowym wykorzystywanej do łagodzenia bólu reumatycznego, w medycynie nowoczesnej – stosowanej wspomagająco w leczeniu cukrzycy typu 2 czy pobudzania procesów przemiany materii.
Kolejną częścią spotkania były warsztaty terenowe w Lesie Kabackim. Spacer rozpoczął się od przybliżenia uczestnikom składu gatunkowego najbardziej znanego lasu Warszawy, który pomimo strat poniesionych w okresie wojennym zachował swój wielogatunkowy drzewostan, często o charakterze piętrowym oraz bogate runo leśne. Spacerowicze obejrzeli duże obszary porośnięte starodrzewem (niektóre z nich osiągają ok. 160 lat), liczne dębowe pomniki, sosny czy buki. W górnym piętrze drzewostanu przyrodnik zwracał uwagę na występujący tu dąb szypułkowy, sosnę, brzozę brodawkowatą, osikę, ale także modrzewie, lipy drobnolistne, klony zwyczajne oraz jesiony wyniosłe i wiązy górskie. W starych drzewostanach, zajmujących dolne piętro opowiadał o rosnących lipach, dębach czy grabach. W bogatym runie uczestnicy spotykali bardzo rzadkie już rośliny objęte ochroną gatunkową, takie jak lilia złotogłów, widłak goździsty, turzyca drżączkowata. W spacerze udział wzięło 22 osób.
Przed nami jeszcze jeden, ostatni już spacer. Chętnych serdecznie zapraszamy 17 września o godzinie 15 pod kościół św. Katarzyny przy ulicy Fosa 17.