Serwis korzysta z plików cookies. Korzystanie z witryny oznacza zgodę, że będą one umieszczane w Państwa urządzeniu końcowym. Mogą Państwo zmienić ustawienia dotyczące plików cookies w swojej przeglądarce.

Dowiedz się więcej o ciasteczkach cookie klikając tutaj

Wielka Ursynowska po raz ósmy

11-09-2019 20:51 | Autor: red.
Na warszawskim torze Służewiec już po raz ósmy odbył się bieg inny niż wszystkie. Organizatorzy zastrzegają, że jest to jedyna taka impreza w całej Polsce. Biegacze mieli do pokonania pięciokilometrową trasę po trawie.

VIII edycja Wielkiej Ursynowskiej przebiegła pod znakiem wsparcia działań Fundacji Hospicjum Onkologicznego im. Św. Krzysztofa. Blisko 500 dorosłych oraz 250 dzieci wzięło udział w kilku konkurencjach biegowych. Główną z nich był bieg na dystansie 5 kilometrów. Na dzieci czekały krótsze trasy, w zależności od kategorii wiekowej. Najlepszym zawodnikiem w rywalizacji OPEN okazał się Piotr Tokarski, dla którego tegoroczna odsłona imprezy była kolejną z rzędu.

Biegacze zgodnie przyznawali, że wyniki osiągane na tak specyficznej nawierzchni bywają dalekie od rekordów życiowych. Jednak nie to było najważniejsze. Wysoka frekwencja została osiągnięta dzięki atmosferze jaka towarzyszy imprezie.

- Na boso biega się zupełnie inaczej. Jest zdecydowanie trudniej, dlatego tym bardziej cieszę się ze złamanych 30 minut – powiedział Piotr Zalewski, wiceburmistrz Ursynowa.

Nagrody zostały wręczone w aż 18 kategoriach wiekowych i dwóch OPEN. Pierwsze trzy osoby z każdej kategorii otrzymały statuetki, zaś wszyscy, którzy ukończyli bieg nagrodzeni zostali medalami. Najmłodszymi uczestnikami zmagań na najdłuższym dystansie byli dwunastolatkowie, zaś najstarszym zawodnikiem był 77-letni Eugeniusz Moszkowicz. Wśród uczestników nie zabrakło wyjątkowych postaci ursynowskiej społeczności biegowej. Jednym z nich jest Luis Fre, którego znak rozpoznawczy stanowi flaga Wenezueli.

Wróć