Serwis korzysta z plików cookies. Korzystanie z witryny oznacza zgodę, że będą one umieszczane w Państwa urządzeniu końcowym. Mogą Państwo zmienić ustawienia dotyczące plików cookies w swojej przeglądarce.

Dowiedz się więcej o ciasteczkach cookie klikając tutaj

W Powsinie już kwitną sakury

28-04-2021 20:05 | Autor: Katarzyna Nowińska
W ogrodzie botanicznym PAN w Powsinie zakwitły wiśnie japońskie i rozpoczął się organizowany po raz piąty w tym miejscu „Miesiąc japoński”. Wydarzeniu patronuje Ambasada Japonii w Polsce.

Kwitnące Sakury sprawiają, że ogród wygląda zjawiskowo. Te cudowne drobne kwiaty to jeden z najbardziej rozpoznawalnych symboli Japonii na świecie. Kwitnące wiśnie kojarzone są też z ulotnością i przemijaniem, gdyż zjawisko kwitnienia tych drobnych kwiatów trwa bardzo krótko – od tygodnia do dwóch w zależności od klimatu danego miejsca. W lutym w Japonii jako pierwsze rozkwitają drzewa wiśni na południu kraju – na Okinawie, na przełomie marca i kwietnia przepiękne różowe kwiaty można już podziwiać w Tokio i Kioto, a w maju na Hokkaido. W tym czasie w Japonii świętuje się Hanami, czyli celebrowanie i podziwianie urody kwiatów. Hanami praktykowane jest już od kilkuset lat. Zwyczaj ten jest bardzo lubiany zarówno przez samych Japończyków, jak i przez odwiedzających kraj turystów. W tym czasie organizowane są liczne pikniki, imprezy i festyny, przyciągające tłumy ludzi. Tradycją jest zabawa do późnych godzin nocnych, a nawet i wczesnych porannych przy świetle papierowych lampionów. W ciągu dnia mieszkańcy miast rozkładają w parkach charakterystyczne niebieskie maty, spożywają posiłki w towarzystwie rodziny i znajomych i śpiewają karaoke.

Pierwotną wersją Hanami jest celebrowanie kwitnienia moreli japońskich, nazywanych potocznie śliwami japońskimi. Kwitną one nieco wcześniej i niejako zapowiadają kwitnienie Sakury. Białe i różowe kwiaty drzew moreli są równie piękne, a z ich owoców wytwarza się Umeshu – słodki i delikatny alkohol. W przeciwieństwie do nich, drzewa wiśni japońskich nie rodzą żadnych owoców. Obecnie kontemplowanie kwitnienia moreli japońskich jest popularne głównie wśród najstarszych Japończyków i ma znacznie spokojniejszy i mniej zabawowy charakter aniżeli celebrowanie kwitnienia wiśni. Warto zauważyć, że na połowie terytorium Japonii czas Hanami zbiega się z początkiem nowego roku szkolnego i początkiem nowego roku podatkowego.

W Ogrodzie Botanicznym PAN w Powsinie oprócz kwitnących wiśni można również podziwiać trzy wystawy. Pierwszą jest wystawa ilustracji Ka Mochi, wykonanych do książki „Dzieci z Hamamatsu” Wydawnictwa TATARAK. Laura główna bohaterka książki przeprowadza się wraz z rodziną do Japonii. Dzięki jej porywającej opowieści czytelnik bez trudu może przenieść się do Kraju Kwitnącej Wiśni i poznać tamtejsze zwyczaje, styl życia oraz tradycyjne potrawy. Książka jest nie tylko fascynującą podróżą po tym odległym nam kulturowo miejscu, ale również przewodnikiem po przeżyciach dziecka, które musi odnaleźć się nowej dla siebie rzeczywistości. Ka Mochi urodziła się w Warszawie, ale przez wiele lat mieszkała i pracowała w Japonii. W Polsce zajmowała się modą i rysowaniem, między innymi, dla magazynów „Twój Styl” i „Pani”. Obecnie ilustruje teksty do magazynu „Pismo”. Styl rysowania artystki charakteryzuje się wyraźnymi nawiązaniami do japońskich komiksów. Jej prace prezentowane były na tak prestiżowych wystawach jak Tokyo Designers Week, Shibuya Art Awards w galerii Hikarie w Tokyo, czy BDFIL Festival de Bande Dessinée w Lozannie.

Również w Alei Dębowej ogrodu oglądać można wystawę fotografii autorstwa Toshie Kuwahary. Japonka urodziła się w Kagoshimie – mieście na południowym krańcu Wyspy Honsiu. Ukończyła studia na Wydziale Biochemii Uniwersytetu w Tokio. W 2019 roku podczas jednej ze swych licznych wizyt w Polsce posadziła drzewko Sakury w Ogrodzie Botanicznym PAN w Powsinie. Wielką pasją Toshie są podróże oraz fotografowanie. Przez ostatnie pięć lat mieszkała w Kioto i właśnie Kioto oraz jego okolice możemy zobaczyć na wystawianych w Alei Dębowej zdjęciach. Fotografie prezentują nam uroki Japonii o różnych porach roku zabierając nas w krainę pełną świątyń, starych chramów oraz wielkomiejskiego życia.

Z kolei w Wilii Janówek, czyli tak zwanej Fangorówce zachwycimy się pięknem i zmysłowością japońskich kobiet sportretowanych na obrazach Leszka Jampolskiego. Wystawa „Jampolski 55” zorganizowana została we współpracy z Kolonią Artystyczną i potrwa do 30 maja. Obrazy można podziwiać od środy do niedzieli w godzinach od 11 do 17. W związku z pandemią wejście na wystawę możliwe jest tylko w maseczkach, a przy wejściu obowiązuje ograniczenie co do ilości osób, które mogą jednocześnie przebywać w środku. Na miejscu dyżuruje kuratorka wystawy – historyczka sztuki Mira Walczykowska. Leszek Jampolski swą edukację artystyczną rozpoczął w Instytucie Sztuki im. Wasilija Surikowa na Moskiewskiej Akademii Sztuki, a kontynuował na warszawskiej ASP na Wydziale Malarstwa w pracowni prof. Ludwika Maciąga. Jest współorganizatorem otoczonej olbrzymią sławą wystawy Arsenał ’88. Artysta od lat fascynuje się kulturą Dalekiego Wschodu, przede wszystkim Japonii i Chin. W swych pracach stara się zgłębić tajemnice kultury i kanonów piękna tak słabo rozumianych dla Europejczyka. Stara się uchwycić to, co tak trudno uchwytne i co tak ulotne…tak jak ulotne, bo tak krótkie jest kwitnienie przepięknych drzew Sakury. Dlatego warto się pospieszyć z wizytą w Ogrodzie Botanicznym w Powsinie, aby zdążyć nacieszyć oczy tymi magicznymi widokami.

Wróć