– Chciałbym serdecznie podziękować władzom SGGW za deklarację udostępnienia ogrodów rektorskich mieszkańcom Warszawy. Nie byłoby to możliwe gdyby nie bardzo dobra współpraca pomiędzy władzami uczelni i władzami samorządowymi Dzielnicy Ursynów. Wielkie podziękowania należy złożyć obecnym władzom SGGW na czele z rektorem Michałem Zasadą, który doprowadził do zmiany w Regionalnej Dyrekcji Ochrony Środowiska zasad korzystania z tego fragmentu Skarpy Warszawskiej. Wcześniej brak możliwości korzystania z tych ogrodów ograniczały przepisy prawa. Duże podziękowania również dla Cezarego Holdenmajera - zastępcy burmistrza Dzielnicy Ursynów, który podejmuje liczne inicjatywy współpracy pomiędzy SGGW i Dzielnicą Ursynów – powiedział „Passie” Paweł Lenarczyk, radny Dzielnicy Ursynów z Otwartego Ursynowa, który od lat zabiegał o ich otwarcie.
Jak podkreśla radny Lenarczyk, otwarcie ogrodów rektorskich SGGW jest jeszcze ważne z jednego powodu. Dziś mieszkańcy Ursynowa nadal mogą podziwiać piękny park i pałac w Natolinie tylko i wyłącznie zza grubych krat. To dobro kultury jest dla nich zamknięte. Mimo wielu prób, interpelacji i petycji Park i Pałac Natoliński pozostaje nadal „prywatnym” ogrodem znajdującej się na terenie prywatnej uczeni.
– Chcemy, żeby władze fundacji, która dzierżawi od Skarbu Państwa tereny Parku i Pałacu Natolińskiego poszły w ślad władz SGGW i również zaprosiły mieszkańców Warszawy do obcowania z zabytkami i przyrodą Parku i Pałacu w Natolinie, które na tę chwilę są dostępne tylko w ograniczonej formule. Pora to zmienić! – podkreśla radny Lenarczyk z Otwartego Ursynowa.
Fot. wikipedia
