Rozważając i obserwując zmagania Legii, doszukuje się głębszego problemu. Stołeczni chcą wygrywać, pod względem fizycznym i kondycyjnym są dobrze przygotowani, mimo kontuzji - wciąż dysponują najlepszą kadrą w Polsce. Dlaczego więc wyniki są dalekie od oczekiwanych? Może piłkarze nie stoją za sobą murem, może atmosferę w szatni psuje jakiś wewnętrzny konflikt, może po prostu piłkarzom nie po drodze jest z trenerem Bergiem.
Oczywiście to tylko moje spekulacje, ale o ile wyniki Wojskowych są dalece niezadowalające, to sama gra jest po prostu katastrofalna...
Na zdjęciu Dominik Furman po meczu z Zagłębiem. Oby Legia powstała i to jak najszybciej.