Dziś Tłusty Czwartek. Nadchodzą chude!
Coś Prezesowi nie wyszło z cudem.
Nadciąga kryzys. Nie ma widoków!
Może nas dopaść jeszcze w tym roku.
Pustkami świeci państwowa kasa
I trzeba będzie zacisnąć pasa.
Nadchodzą chude czwartki i wtorki.
Żegnajcie pączki! Bye, bye faworki!
Za rok, być może, z powodu biedy,
Pączki brać będzie trzeba na kredyt!
Przyjdzie oswoić się z tym kryzysem,
Chyba, że kraj się rozstanie z PiSem.
Dziś Tłusty Czwartek. Może ostatni,
Więc warto zmienić byt na dostatni!
Dziś dla wybrańców czasy są złote.
Ty także możesz być tłustym kotem.
Jest pewien sposób! W Pile czy Jaśle,
Możesz opływać jak pączek w maśle.
Pospiesz się tylko i nie bądź osłem,
Poprzyj Prezesa i zostań posłem.
Niech taka z ciebie nie będzie gapa!
Możesz jak Glapa też się nachapać!
Załatw posadę sobie w NBP-ie,
Tam asystentka biedy nie klepie.
Inicjatywę weź w swoje ręce,
A w Ostrołęce zarobisz więcej.
Wmów, że pastwisko to San Francisco
I w Baranowie buduj lotnisko.
Gdy na rządowej będziesz posadzie,
Skorzystasz nawet na Polskim Ładzie.
Rób interesy z handlarzem broni,
Minister zdrowia ci nie zabroni.
Bacz, kogo wspierasz. To ma znaczenie!
Trzymaj z prezesem sztamę w Orlenie.
Do złej gry zawsze rób dobrą minę
Teraz reaktor buduj z Sasinem.
Albo dwie wieże wybuduj teraz
I zgarnij premię dewelopera.
Weź pół miliona z rączki do rączki,
A wtedy będzie stać cię na pączki.
© MKWD (Muzyczny Kabaret Wojtka Dąbrowskiego)