W ostatnich latach, sporo zmieniło się w kwestii Wielkanocy, podobnie jak się dzieje w przypadku innych świąt kościelnych. Przede wszystkim nastąpiła ich ogromna komercjalizacja, która zaciera duchową istotę tych wydarzeń. Zamiast tego, święta przedstawiane są jako okazja do wzmożonych zakupów i wydawania pieniędzy na nie zawsze potrzebne rzeczy. No cóż, proces ten przyśpiesza i jest nieodwracalny, mimo to główne przesłanie Wielkanocy przetrwało w wielu środowiskach wyznających tradycyjne wartości.
Obyczaje i tradycje związane z Wielkanocą to bogactwo samo w sobie, do którego warto powracać i przypominać o nich. Nieco szerzej poruszę ten temat w kolejnych felietonach, tymczasem chciałbym skupić się nad miejskimi albo wielkomiejskimi sposobami obchodzenia Wielkanocy, czyli Zmartwychwstania Pańskiego. Jako mieszkaniec stolicy dostrzegam zachodzące zmiany w podejściu do ww. świąt, a jednocześnie widzę w swoim otoczeniu i patrząc szerzej –silną potrzebę podtrzymania tych wielowiekowych tradycji. Nawet, jeśli nie jest to powodowane pobudkami religijnymi symbolika świąteczna wywiera wielki wpływ na warszawiaków. Może to się wydawać dziwne biorąc pod uwagę fakt, że ma to miejsce w wielkim mieście, w którym pod wpływem przyjętego przez większość mieszkańców stylu życia wcześniejsze różnice kulturowe zacierają się. Nawyki związane z miejscem pochodzenia napływowych mieszkańców Warszawy zastępowane są przez te, które obowiązują w stolicy. Co ciekawe, to co dla przybyszów ze wsi i małych miasteczek wydaje „obciachem”, nie jest „obciachowe” dla warszawiaków z dziada pradziada. Wielu z nich kultywuje tradycje świąteczne w swoich domach. Oczywiście, przybiera to różne formy, czasem jedynie powierzone nawiązanie do sedna świąt, jak polewanie wiadrami w lany poniedziałek. Pamiętamy grupy polewaczy szukających n ulicy jakiejkolwiek celu do oblania. Warto przypomnieć, że jeszcze kilka dekad wstecz dochodziło do prawdziwych bitew wodnych i innych ekscesów w miejscach publicznych, nie wyłączając środków transportu miejskiego, przystanków, przejść podziemnych etc. Zapewne wielu warszawiaków dobrze pamięta podobne sceny na ulicach miasta.
Dziś nie trzeba uganiać się z wiadrem wody w poszukiwaniu ofiary, którą można byłoby polać od stóp do głów. Miasto oferuje wiele możliwości, z których warto skorzystać. Nietrudno jest wyszukać coś dla spośród wielu atrakcji na okres poprzedzający Wielkanoc, jak i na same święta. Zapewne znajdzie się coś dla ciała jak i dla ducha. To dobra okazja na do pozbycie się zbędnych kalorii, których zwykle przybywa nam po świątecznych posiłkach i skorzystania z bogatej oferty kulturalnej.
Alternatywą dla siedzenia przy świątecznym stole zastawionym smacznymi, ale nie najzdrowszymi potrawami może być wyjście z domu, odwiedzenie tych miejsc w stolicy, których nie mamy czasu albo okazji odwiedzać na co dzień.
Lista atrakcji dostępnych w Warszawie jest na prawdę długa, ograniczę się więc do kilku. Są to propozycje dostępne za darmo, gdy obowiązuje wstęp wolny. Jedną z nich jest Stare Miasto i Rynek Starego Miasta oraz wejście do Zamku Królewskiego (w każdą niedzielę za darmo). To dobry pomysł, jeśli ktoś lubi kontakt z ludźmi, to również sposobność do odwiedzenia znajdujących się tam kawiarni, czy restauracji. To dobra odskocznia od codziennej rutyny spacer i przyjemne otoczenie stylowych kamieniczek. W prawdzie większość z nich to nie oryginalne budowle, a odrestaurowane po II wojnie budynki, ale dziś niewielu jest w stanie zauważyć jakiekolwiek różnice z historycznym pierwowzorem.
Kolejnym miejscem, które warto odwiedzić, jest Muzeum Narodowe, w którym mamy wstęp wolny na wystawę stałą w każdy wtorek. Można tu obejrzeć wielką liczbę ciekawych eksponatów, pochodzących z różnych epok, od starożytności aż po współczesność. Muzeum organizuje też wiele wystaw czasowych, pokazujących dokonania artystów z całego świata. Miejscem równie ciekawym co Muzeum Narodowe są Łazienki Królewskie. Oferują one wstęp wolny do obiektów w każdy piątek, a ponadto można odwiedzić otaczający je park. Ten zespół pałacowo-ogrodowy jest obiektem godnym podziwu, ponadto odbywają się tu wydarzenia kulturalne, naukowe i rozrywkowe.
Myślę, że już tymi zaledwie kilkoma przykładami zachęciłem wielu z naszych czytelników do przejrzenia możliwości ciekawego spędzenia czasu.
