Serwis korzysta z plików cookies. Korzystanie z witryny oznacza zgodę, że będą one umieszczane w Państwa urządzeniu końcowym. Mogą Państwo zmienić ustawienia dotyczące plików cookies w swojej przeglądarce.

Dowiedz się więcej o ciasteczkach cookie klikając tutaj

Sukcesy dżokejów ze Służewca na Półwyspie Arabskim

23-01-2019 21:11 | Autor: Tadeusz Porębski
Nasz najlepszy dżokej Szczepan Mazur wyjechał na czwarty już kontrakt do Zjednoczonych Emiratów Arabskich i dzielnie sobie tam radzi. W ciągu ostatnich dwóch tygodni wygrał trzy gonitwy dla koni arabskich czystej krwi i dwukrotnie zajął drugie miejsca.

W czwartek 10 stycznia Mazur wygrał na torze w Meydan (Dubaj) na wyhodowanej we Francji arabskiej klaczy Wadeeaa (Mahabb - Gaira) wyścig Al Maktoum Challenge (G1) na dystansie 1600 m. Polski dżokej rozstrzygnął gonitwę już na starcie, dyktując bardzo ostre tempo i prowadząc od startu do celownika. Dobry czas gonitwy (1:48.2 sek.) oraz czternastu pokonanych jeźdźców z wysokiej półki mówią same za siebie. Wśród rywali bezlitośnie ogranych przez Mazura znaleźli się m. in. Fernando Jara, zwycięzca prestiżowego Belmont Stakes w USA, czy brytyjski czempion Richard Mullen ścigający się w najwyżej dotowanych gonitwach świata (m. in. Dubai World Cup 2018, pula nagród 10 mln USD). W październiku ubiegłego roku Wadeeaa zajęła trzecie miejsce w selekcyjnej gonitwie Qatar Arabian Trophy dla 4-letnich klaczy (G1), co oznacza, że Szczepan Mazur dosiada nad Zatoką Perską bardzo dobrych koni.

Tydzień później na torze Al Ain (ZEA) nasz dżokej zaliczył kolejne dwa trafienia. W jednym dniu wywalczył na wyhodowanym we Francji ogierze Al Thoura drugie miejsce w 15-konnej stawce na dystansie 1800 m, by kilka godzin później wygrać na omańskim Al Mobher sprint na 1000 m, bijąc 12 konkurentów. W minioną niedzielę Mazur powtórzył wyczyn z Al Ain na torze Abu Dhabi Equestrian Club, zajmując kolejno drugie miejsce na koniu El Faust (1600 m) i pierwsze na dystansie 2200 m na ogierze Jaser (Akim De Ducor - Membola/Barkas), który w 2016 roku jako podopieczny trenera Michała Romanowskiego zwyciężył w Warszawie w nagrodzie Koheilana I. Niedzielne zwycięstwo nie przyszło Mazurowi łatwo. Nasz czempion wygrał o szyję w walce z trenowanym przez Erica Lemartinela bardzo dobrym ogierem Abu Alabyad (240 tys. euro na koncie) dosiadanym przez Brytyjczyka Patricka Cosgrave`a.

W wyścigu Dubai Duty Free (1600 m) zaprezentowała się nasza utalentowana amazonka Joanna Grzybowska, podobnie jak Szczepan Mazur, dosiadająca koni w stajni Saeeda Al Shamsiego (ZEA). Był to handicap dla folblutów, w którym wystartowało 16 uczestników. Pani Joanna dosiadała wałacha Zarwaan (Dutch Art - Develyn po Pivotal), będącego własnością Hamdana Al Maktouma i zajęła 14 miejsce. Dwoje naszych jeźdźców to służewiecka czołówka i dobrze się stało, że podnoszą swoje i tak niemałe już umiejętności w rywalizacji z wysoko cenioną na wszystkich torach świata zagraniczną konkurencją. Mazur nie ma w kraju równych sobie, natomiast czyniąca stałe postępy Grzybowska staje się godną konkurentką dominującej wśród polskich amazonek Joanny Wyrzyk. Tak Szczepan Mazur, jak i Joanna Grzybowska, primo voto Balcerska, to jeźdźcy młodego pokolenia. Ten pierwszy potrafił wygrać prestiżowe Derby jako nastolatek, co jest ewenementem w historii polskich wyścigów konnych. Ogromnie cieszy to, że oboje uparcie dążą do doskonałości. Być może uda się im przekazać doświadczenie nabyte nad Zatoką Perską kolegom i koleżankom ze Służewca, którzy w większości tak pod względem techniki, jak i taktyki, prezentują mizerny poziom.

Wróć