Towarzysze, towarzyszki! Oto wieść z ostatniej chwili.
Prosto z sejmu! Wódz zarządził, pretorianie uchwalili!
Stan ogłaszam wyjątkowy! Na granicy białoruskiej
Znowu grożą nam uchodźcy. Nie wystarczy straszyć Tuskiem.
Afgańczycy czy Czeczeni to nie ludzie, lecz zaraza!
Jak im pomóc? Też pytanie! Może mamy im okazać
Chrześcijańskie miłosierdzie? My tu obcych nie wpuścimy!
Niech głodują, umierają, niech zamarzną w środku zimy.
Nam, Polakom, pomagano, gdy nas spotkał los tułaczy,
Ale nam się to należy, a los innych nic nie znaczy.
Bez pomocy, na odludziu, uwięzimy ich w zasiekach,
Za to modlić się będziemy! Wszystko w trosce o człowieka.
Na granicy płot już stoi, drut kolczasty poświęcony,
By się żaden innowierca nie przedostał z tamtej strony.
Dla nas Honor, Bóg, Ojczyzna i obrona polskich granic,
To jedynie puste słowa. Człowieczeństwo mamy za nic.
Przemarzniętym, głodnym, bosym, nie podamy szklanki wody.
Tak gorliwi katolicy chcą zasłużyć na nagrody.
Pan Prezydent ustanowi, świat zapewne to doceni:
Order Ogrodzenia Polski. Są już pierwsi odznaczeni.
© MKWD (Muzyczny Kabaret Wojtka Dąbrowskiego)