Serwis korzysta z plików cookies. Korzystanie z witryny oznacza zgodę, że będą one umieszczane w Państwa urządzeniu końcowym. Mogą Państwo zmienić ustawienia dotyczące plików cookies w swojej przeglądarce.

Dowiedz się więcej o ciasteczkach cookie klikając tutaj

Spotkanie rządu i samorządu do spraw uchodźców za nami

11-05-2022 21:55 | Autor: MBL
Na zeszłotygodniowym, pierwszym merytorycznym spotkaniu zespołu doraźnego ds. uchodźców, strona samorządowa zaapelowała do rządu o pilne wsparcie w kluczowych obszarach pomocy dla obywateli Ukrainy. Edukacja, zdrowie, polityka społeczna i praca oraz relokacja uchodźców to kluczowe obszary, które wymagają wsparcia władz centralnych.

Powołany pod koniec kwietnia br. zespół doraźny ds. uchodźców z Ukrainy liczy 12 członków – 6 przedstawicieli rządu oraz 6 reprezentantów samorządów. Na jego czele stoi Paweł Szefernaker, wiceminister MSWiA i pełnomocnik rządu ds. uchodźców. Stronę rządową reprezentują również Marlena Maląg (minister rodziny i polityki społecznej), Janusz Cieszyński (sekretarz stanu w KPRM, pełnomocnik rządu ds. cyberbezpieczeństwa), Waldemar Kraska (wiceminister zdrowia), Dariusz Piontkowski (wiceminister edukacji), Małgorzata Jarosińska-Jedynak (sekretarz stanu w Ministerstwie Funduszy i Polityki Regionalnej).

Współprzewodniczącym zespołu jest Jacek Karnowski, prezydent Sopotu. Samorządowców reprezentują również w zespole: Renata Kaznowska (zastępca prezydenta m. st. Warszawy), Elżbieta Polak (marszałek województwalubuskiego), Jan Grabkowski (starosta poznański), Krzysztof Iwaniuk (wójt Terespola, Związek Gmin Wiejskich), Grzegorz Cichy (burmistrz Proszowic, Unia Miasteczek Polskich).

Czekamy na długofalowe rozwiązania ws. uchodźców

– Parę miesięcy temu apelowaliśmy już o stworzenie spójnej polityki dotyczącej imigrantów, którzy są też szansą dla Polski. Cieszę się, że taki zespół powstał bo uchodźcy byli w Polsce, są i będą. Wiele rzeczy udaje nam się z rządem posunąć razem do przodu. Ale chodzi nam o politykę długofalową – mówi Jacek Karnowski, współprzewodniczący zespołu ds. uchodźców.

Rządowe wsparcie konieczne w systemie edukacji

Renata Kaznowska podkreśla, że w obszarze edukacji konieczne jest zwiększenie rządowego poziomu dofinansowania dla przedszkolaków z Ukrainy: – Obecnie otrzymane z budżetu państwa środki pokrywają tylko niecałe 30 proc. faktycznych wydatków, które ponosimy w tym zakresie. Usłyszeliśmy, że strona rządowa pracuje nad rozwiązaniem problemu wychowanków w przedszkolach. Na razie jest to propozycja nieco ponad 350 zł na dziecko miesięcznie, a utrzymanie malucha w przedszkolu w Warszawie to koszt ponad 1200 zł miesięcznie. Aby pokryć wydatki miasta w tym zakresie, środki z budżetu państwa przekazane za okres 24 lutego 31 marca br., powinny wynosić około 12 mln zł, a nie 5,3 mln zł.

Wiceprezydent Kaznowska dodaje, że przedstawicielom samorządów nie udało się przekonać Ministerstwa Edukacji i Nauki, żeby wprowadzić dla młodzieży inny system egzaminów maturalnych. – W Warszawie do matur zgłosiło się dwoje uczniów z Ukrainy, w całej Polsce 41, a przed nami egzamin dla uczniów klas ósmych. Nie wyobrażamy sobie, żeby młodzież ukraińska, nieznająca języka polskiego, miała zdawać egzaminy po polsku. Ale nie znajdujemy na razie konsensusu w tej sprawie – komentuje Renata Kaznowska.

Samorządowcy apelują również o możliwość tworzenia i dotowania niepublicznych domowych punktów przedszkolnych (do 7 dzieci). Propozycję przepisów w tym zakresie zawarto w senackim projekcie ustawy o zmianie ustawy o pomocy obywatelom Ukrainy w związku z konfliktem zbrojnym na terytorium tego państwa. Jak podkreśla wiceprezydent Kaznowska, do uruchomienia domowych punktów przedszkolnych zainspirowały samorządowców uchodźczynie, które w ten sposób już organizują opiekę nad dziećmi – dzięki temu inne kobiety mogą szukać zatrudnienia lub iść do pracy.

– Chociaż mamy dopiero maj, to jako samorządy już planujemy nowy rok szkolny. Domagamy się od rządu pomocy w organizacji i dofinasowaniu kształcenia uczniów w systemie ukraińskim. Do nauki zdalnej potrzeba całej infrastruktury, sprzętu i pomieszczeń – wylicza Renata Kaznowska, i dodaje: – Potrzebujemy również pieniędzy na budowę nowych placówek i rozbudowę obiektów oświatowych.

Służba zdrowia w rękach NFZ

Elżbieta Polak, marszałek województwa lubuskiego, wskazuje na potrzeby samorządów obszarze w zdrowia: – Konieczna jest natychmiastowa renegocjacja kontraktów dla szpitali. Wnioskowaliśmy o przejrzyste zasady finansowania świadczeń medycznych, najlepiej przez utworzenie funduszu w ramach NFZ.

Jak dodaje marszałek Polak, rozmowy samorządowców z przedstawicielami władz centralnych dotyczyły również kwestii zatrudniania medyków z Ukrainy: – W województwie lubuskim moglibyśmy już zatrudnić 400 osób, w tym również asystentów medycznych ze znajomością języka ukraińskiego, ale niestety długo czekamy na zgodę ministra zdrowia – podkreśla.

Samorządowcy gotowi do współpracy

Jan Grabkowski, starosta poznański: – Traktuję z zadowoleniem to, że możemy od czasu do czasu rozmawiać ze zrozumieniem. Widzę światełko w tunelu. Dużo sobie obiecuję po następnym spotkaniu, bo do celu trzeba iść z wytrwałością.

– Liczę, że będziemy też rozmawiali o tym, jak w przyszłości będzie wyglądało nasze dobre sąsiedztwo z wszystkimi sąsiadami. Mówię to jako przedstawiciel gminy graniczącej z Białorusią, gdzie nie chcemy nowego Muru Berlińskiego – podkreśla Krzysztof Iwaniuk, wójt Terespola.

Grzegorz Cichy, burmistrz małopolskich Proszowic, dodaje: – Każdego dnia do Polski przybywają nowi uchodźcy i nie wiemy, kiedy ta fala może się zatrzymać. A co będzie dalej? Uchodźcy znajdują się w tymczasowych obiektach, remizach, salach gimnastycznych – ale co dalej? Czy znajdą się zachęty finansowe, aby można było uchodźców przyjmować w innych miejscach?

Obszarów do uregulowania jest znacznie więcej. Kolejne posiedzenie zespołu roboczego ws. budownictwa odbędzie się 10 maja i następnie, 16 maja zaplanowano spotkanie zespołu doraźnego rząd-samorząd.

Wróć