Są takie chwile w życiu każdego poety,
Choć nie musi jak Adam wędrować po Krymie,
Że raz po raz powtarza najdroższe mu imię,
I tęskni do tej jednej wyśnionej kobiety.
Wtedy chwali jej wdzięki, urodę, zalety,
Sławi wiosną i latem, jesienią i w zimie,
Smukłą postać uwiecznić pragnie w każdym rymie,
A serce każe pisać miłosne sonety.
Trzeba dzielić się szczęściem. Podpowiem w sekrecie:
Warto kochać, być sprawcą niezwykłych wydarzeń,
I we dwoje ku niebu na skrzydłach polecieć.
Dlatego nigdy w życiu nie rezygnuj z marzeń,
Uwierz swoim uczuciom zaklętym w sonecie.
Jak długo taka miłość przetrwa? Czas pokaże.