– O takim zagospodarowaniu hali myślałem od 15 lat – mówi Dominik Szymański, kierownik administracji obiektów sportowych na tej ursynowskiej uczelni. – Zapotrzebowanie na zadaszone boiska piłkarskie jest w Warszawie przeogromne, więc oprócz funkcji sportowych na samej uczelni zmodernizowana hala będzie również wykorzystywana od strony komercyjnej. Obiekt w nowej wersji jest stopniowo przygotowywany do otwarcia, a jego wielką zaletą będzie nowoczesny system wentylacji wraz z klimatyzacją.
Wokół boiska zainstalowane są eleganckie fotele dla zawodników i trybuny na 200 osób oraz ekran multimedialny, który posłuży transmisjom z meczów. Będzie to jeden z najnowocześniejszych obiektów w Polsce, aczkolwiek nie przystosowany do futbolu zawodowego – boisko główne ma wymiary tylko 50 x 30 m z bramkami juniorskimi 2 x 5 m, służącymi do rozgrywek 7-osobowej ligi amatorskiej. Dodatkowo na tej samej przestrzeni są boiska mniejsze, służące szkołom, które korzystają z naszych obiektów od lat.
– Mimo wszystko pomyśleliśmy o piłkarzach profesjonalnych, dla których przygotowana jest pełnowymiarowa bramka, przeznaczona do treningu strzeleckiego – podkreśla Dominik Szymański.
Gratulując otwarcia takiego obiektu, przypomnimy, że w pierwszych latach po przeniesieniu uczelni na Ursynów, studenci mieli do dyspozycji tylko nierówny, na pół dziki plac do kopania piłki. A dziś wreszcie zyskali boisko na miarę współczesnych wymagań, na którym można grać w takich samych warunkach niezależnie od pogody.
W tej hali trenowali wcześniej piłkarze Legii w okresie, gdy budowano dla nich nowy stadion. I tam też pierwsze kroki stawiał przyszły bramkarz reprezentacji narodowej Wojciech Szczęsny. Poza tym warto pamiętać, że w czasie, gdy hala służyła tenisistom, trenowały tam m. in. Agnieszka Radwańska i Iga Świątek.
Hala piłkarska SGGW na pewno wzbudzi ogromne zainteresowanie. Słowa uznania należą się więc władzom uczelni z rektorem prof. dr. hab. Michałem Zasadą oraz urzędującym kanclerzem dr. inż. Wojciechem Skarżyńskim na czele.