Przed wprowadzeniem buspasów na ulicy Puławskiej – w październiku 2022 r. – wszystkie autobusy nią kursujące miały opóźnienia. Teraz, gdy poruszają się wydzielonymi pasami ruchu, jeżdżą sprawnie i punktualnie. Każda osoba regularnie korzystająca w godzinach szczytu z linii 709, 727 i 739 – na odcinku Warszawa-Piaseczno – podróżuje obecnie blisko pół godziny dziennie krócej niż przed wprowadzeniem buspasa. Miesięcznie to niemal 10 zaoszczędzonych godzin.
Dziś osoby kierujące się rano w kierunku Warszawy jadą ulicą Puławską ok. 19-21 minut – wcześniej taka podróż trwała 32-35 minut. W skali miesiąca to – tylko w tym kierunku – blisko 4 godziny i 45 minut zaoszczędzonego czasu. Pasażerowie korzystający w szczycie popołudniowym z buspasa w kierunku Piaseczna oszczędzają do 15 minut dziennie. Przekłada się to na szacunkowe 5 godzin i 30 minut oszczędności czasu miesięcznie.
– Większa punktualność autobusów i szybszy czas ich dojazdu do centrum miasta to największe korzyści z buspasów na ul. Puławskiej. Znacząco zwiększyła się również liczba pasażerów korzystających z autobusów na tej trasie – mówi Michał Olszewski, zastępca prezydenta m.st. Warszawy. – Zapewniając pasażerom autobusów pewny i stały czas przejazdu – niezależnie od pory albo dnia tygodnia – realizujemy politykę transportową miasta, która polega na polepszeniu jakości transportu zbiorowego, jak też poprawie komfortu życia mieszkańców Warszawy oraz ograniczeniu negatywnego wpływu transportu na środowisko naturalne – wyjaśnia wiceprezydent Michał Olszewski.
Szybciej do Warszawy
Przed wytyczeniem buspasa autobusy linii 709, 727, 739 – czyli głównych linii na tej arterii – przez większą część dnia przyjeżdżały do pętli przy stacji metra Wilanowska spóźnione. W ostatnim czasie przejazd skrócił się na tyle, że konieczna była korekta rozkładów jazdy.
W szczycie porannym część autobusów jedzie do 1,5 minuty dłużej niż przewiduje rozkład jazdy, a przez resztę dnia założony czas rozkładowy jest wystarczający. W 2019 roku połowa autobusów w ciągu dnia potrzebowała w porannym szczycie nawet 32 minut, aby przejechać odcinek rozkładowo przewidziany na ok. 17 minut.
A jak wyglądała punktualność autobusów w weekendy – przed wprowadzeniem buspasa? Jeszcze w 2019 roku, w szczycie porannym, opóźnienia wynosiły w soboty do 14-18 minut; w międzyszczycie od 2 do 6 minut, natomiast w szczycie popołudniowym 5-8 minut. Obecnie większość przejazdów w trakcie dnia przebiega zgodnie z rozkładem.
A jak w kierunku Piaseczna?
Jadący do Piaseczna na największe opóźnienia narzekali w szczycie popołudniowym, natomiast dziś, po wprowadzeniu buspasa, czas przejazdu to ok. 18-20 minut – przy rozkładowych 15 minutach. W 2019 roku przejazd zajmował 30-35 minut, wiosną 2022 roku czas ten skrócił się do 22-25 minut.
Analiza dla ruchu w stronę Piaseczna w soboty wskazuje na warunki zbliżone dla dni powszednich. Główną różnicą jest wcześniejsze rozpoczęcie szczytu popołudniowego – w dni powszednie we wszystkich badanych okresach utrudnienia zaczynały się ok. godziny 15:00, natomiast w soboty już od godziny 13:15. Obecnie czasy przejazdu mieszczą się najczęściej w zakładanym rozkładowym planie przejazdu.
Więcej pasażerów na buspasie
Skąd wiadomo ile pasażerów podróżuje autobusami poruszającymi się buspasami? Ich liczba została wyliczona w oparciu o dane z wejść do pojazdów – przy użyciu systemów zliczania pasażerów. Zbadane zostały wszystkie linie kursujące buspasami na ulicy Puławskiej. Oprócz wspomnianych wcześniej linii 709, 727, 739, były to także linie 209, 715 i 737.
Przez pierwszy rok funkcjonowania buspasów autobusy tych linii przewiozły 11 mln 944 tys. pasażerów. Najwięcej przejazdów było w październiku i marcu. Jeśli chodzi o dni powszednie (poniedziałek-piątek), liczba pasażerów jest zbliżona i wynosi ok 39-40 tys. pasażerów dziennie. W soboty autobusami korzystającymi z buspasów podróżuje średnio ponad 21,5 tys. osób.
Wzrost liczby pasażerów na ulicy Puławskiej wyniósł we wrześniu 2023 roku 18,1 procent, w odniesieniu do września poprzedniego roku; przy czym we wszystkich autobusach WTP ten wzrost wyniósł 3,5 proc. To oznacza, że niemal 15 procent to nowi pasażerowie, którzy skorzystali z podróży autobusem – zamiast samochodem – na tej trasie.
Najwięcej osób podróżuje autobusami linii 709 – to ponad 48 procent wszystkich przejazdów. Najwięcej podróżnych przybyło natomiast w 727, czyli ok. jednej czwartej w porównaniu z poprzednim rokiem.