W ubiegłym roku bezpłatne podręczniki otrzymały dzieci klas pierwszych państwowych szkół podstawowych. W nadchodzącym roku szkolnym oferta ta zostanie powiększona. Na bezpłatne podręczniki mogą liczyć nie tylko uczniowie klas pierwszych, ale też uczniowie klas drugich, czwartych oraz pierwszej gimnazjum. Co wchodzi w skład kompletów i za co jeszcze rodzice będą musieli zapłacić?
W klasie pierwszej uczniowie otrzymają podręcznik „Nasz Elementarz”, a szkoła na każde dziecko dostanie jeszcze po 50 złotych na zakup ćwiczeń. Co więcej, uczniowie klas pierwszych dostaną również podręczniki do nauki języka obcego. Rodzice będą musieli zapewnić dzieciom podręczniki do religii czy etyki i ewentualnie do nauki drugiego języka obcego.
Uczniowie klas drugich także dostaną podręczniki o wdzięcznej nazwie „Nasza szkoła”. W dodatku każde dziecko otrzyma ćwiczenia i książkę do nauki pierwszego języka obcego. Rodzice będą jedynie musieli zapewnić dzieciom w klasach drugich podręcznik do religii czy etyki i ewentualnie do nauki drugiego języka obcego.
Dla dzieci z klas czwartych Ministerstwo Edukacji przeznaczy cały komplet książek, który ma posłużyć kolejnym rocznikom przez trzy lata. Książki nie będą miały treści do uzupełnienia. To będą zupełnie nowe wydania do tej pory nigdzie nie wykorzystywane. Czwartoklasiści dostaną również niezbędne do nauki ćwiczenia.
Na bezpłatne podręczniki mogą też liczyć uczniowie klas pierwszych gimnazjów. Dostaną oni – podobnie jak czwartoklasiści – komplet książek i ćwiczeń. Książki będą i w tym wypadku przechodnie i także mają posłużyć kolejnym trzem rocznikom uczniów.
Bezpłatne książki to ogromna ulga dla portfeli rodziców. Do tej pory na zakup podręczników musieli oni wygospodarować kilkaset złotych z domowego budżetu. Jednakże nie wszystkich dosięgnęło to szczęście. Rodzice uczniów, którzy ukończyli właśnie naukę w klasie czwartej, nawet nie mogą odsprzedać książek swoich dzieci, bo straciły one ważność w oczach ministerstwa. Nie dość, że nie odzyskają nawet części pieniędzy, to w dodatku będą musieli kupić podręczniki do klasy piątej.