Serwis korzysta z plików cookies. Korzystanie z witryny oznacza zgodę, że będą one umieszczane w Państwa urządzeniu końcowym. Mogą Państwo zmienić ustawienia dotyczące plików cookies w swojej przeglądarce.

Dowiedz się więcej o ciasteczkach cookie klikając tutaj

Rewolucja higieniczna Williama Lindleya

02-07-2025 21:11 | Autor: Piotr Celej
W sercu tętniącej życiem Warszawy, przy ulicy Koszykowej, wznosi się kompleks budynków z czerwonej cegły, który od ponad 138 lat stanowi krwiobieg stolicy. To tu w dniu 3 lipca 1886 r. nastąpił moment przełomowy dla miasta – uruchomienie nowoczesnego systemu wodociągów i kanalizacji, dzieła wizjonerskiego angielskiego inżyniera Williama Lindleya i jego synów. Inwestycja ta, zrealizowana z inicjatywy ówczesnego prezydenta miasta Sokratesa Starynkiewicza, nie była jedynie technologicznym majstersztykiem. Była to prawdziwa rewolucja cywilizacyjna, która na zawsze odmieniła oblicze Warszawy i życie jej mieszkańców. Druga połowa XIX w. to dla Warszawy okres dynamicznego rozwoju, ale i ogromnych wyzwań sanitarnych. Miasto pozbawione skutecznego systemu odprowadzania nieczystości i dostępu do czystej wody tonęło w brudzie. Ulice pokryte błotem i odpadkami przy każdym większym deszczu zamieniały się w cuchnące potoki. Ścieki z domów i fabryk spływały rynsztokami lub prowizorycznymi kanałami wprost do Wisły lub, co gorsza, wsiąkały w ziemię zatruwając wodę w płytkich, przydomowych studniach.

Taki stan rzeczy był tragicznym w skutkach zaproszeniem dla chorób. Epidemie tyfusu, cholery i czerwonki dziesiątkowały ludność zbierając śmiertelne żniwo, zwłaszcza wśród najbiedniejszych. Ówczesne wodociągi, zaprojektowane przez Henryka Marconiego, choć stanowiły pewien postęp były już niewydolne i nie gwarantowały odpowiedniej jakości wody. Warszawa dusiła się we własnych nieczystościach, a widmo kolejnej zarazy nieustannie wisiało nad jej mieszkańcami.

Wizja Starynkiewicza i geniusz Lindleyów

Potrzebę radykalnych zmian doskonale rozumiał Sokrates Starynkiewicz, rosyjski generał i prezydent Warszawy w latach 1875-1892. To on wbrew początkowemu oporowi i sceptycyzmowi części opinii publicznej podjął historyczną decyzję o budowie nowoczesnej sieci wodociągowo-kanalizacyjnej. Do realizacji tego ambitnego zadania postanowił zatrudnić najlepszych specjalistów w Europie.

Wybór padł na Williama Lindleya, angielskiego inżyniera, który wraz ze swoimi synami cieszył się międzynarodową sławą. Rodzina Lindleyów miała na swoim koncie udane projekty systemów sanitarnych dla ponad 30 europejskich miast, w tym Hamburga i Petersburga. W 1876 r. podpisano umowę, a dwa lata później Lindleyowie przedstawili kompleksowy projekt dla Warszawy. Prace nad budową, które ruszyły w 1883 r., były gigantycznym przedsięwzięciem inżynieryjnym i logistycznym. Nadzór nad realizacją projektu przejął syn Williama, Heerlein Lindley, który poświęcił Warszawie ponad trzy dekady swojego życia. To pod jego kierownictwem, na terenie między ulicami Koszykową, Krzywickiego, Filtrową i Raszyńską powstawał imponujący kompleks Stacji Filtrów.

Filtry powolne i jakość bez kompromisów

Sercem nowego systemu były tzw. filtry powolne – rewolucyjne na owe czasy rozwiązanie technologiczne. Woda pobierana ze Stacji Pomp Rzecznych zlokalizowanej nad Wisłą tłoczona była do ogromnych, podziemnych komór filtracyjnych. Tam w powolnym tempie (około 10 cm na godzinę) przesączała się przez warstwy piasku i żwiru, co pozwalało na jej naturalne i skuteczne oczyszczenie z zanieczyszczeń mechanicznych i biologicznych. To, co wyróżniało projekt Lindleyów, to nie tylko innowacyjność, ale i bezkompromisowa dbałość o jakość materiałów i wykonania. Do budowy kompleksu użyto specjalnie wypalanej, wodoodpornej cegły klinkierowej, a także granitu i piaskowca. Solidność konstrukcji była tak duża, że wiele z oryginalnych elementów, w tym historyczne komory filtrów powolnych, działa do dziś czyniąc warszawski system unikatowym na skalę światową. Architektura obiektów Stacji Filtrów utrzymana w surowym, „fabrycznym” stylu jest świadectwem epoki i perłą XIX-wiecznego budownictwa przemysłowego. Charakterystyczna wieża ciśnień, choć od lat 30. XX wieku wyłączona z użytku, wciąż góruje nad okolicą będąc niemym świadkiem technologicznego triumfu sprzed lat.

Społeczne i cywilizacyjne skutki inwestycji

Uruchomienie wodociągów w dniu 3 lipca 1886 r. otworzyło nowy rozdział w historii Warszawy. Czysta woda płynąca prosto do kranów w mieszkaniach, fabrykach i instytucjach publicznych stała się potężnym narzędziem w walce z chorobami. Poprawa warunków sanitarnych w sposób radykalny wpłynęła na spadek śmiertelności i podniesienie ogólnego poziomu zdrowia publicznego. Dla mieszkańców stolicy była to zmiana niewyobrażalna. Koniec z noszeniem ciężkich wiader wody ze studni o wątpliwej czystości. Koniec ze wszechobecnym fetorem i zagrożeniem epidemiologicznym. Nowoczesne wodociągi i kanalizacja przyniosły komfort i higienę.

Fot. Wikipedia

Wróć