Przed nami zmiany! Jak ich wiele!
Dawny porządek mamy z głowy.
Znów się cofamy. Już w niedzielę
Obowiązuje czas zimowy.
Przed nami mroczna rzeczywistość,
Choć staram się nie tracić ducha,
Ma być ponuro, mglisto, dżdżysto,
Znów będzie błoto, ziąb i plucha.
Nic się nie zmieni tej jesieni!
Będą do pracy szli Rodacy,
Zakatarzeni, przemoczeni,
Zakapturzeni ponuracy.
Niebawem będzie jeszcze gorzej;
Zaspy na drogach, mróz, śnieżyca.
I nie pomoże, święty Boże,
Protestowanie na ulicach.
Choć lato mieliśmy stulecia,
Dziś wszyscy mamy przechlapane,
Więc dziwi mnie, że jedna trzecia,
Popiera właśnie taką zmianę.
Lecz mimo wszystko jest nadzieja,
Że ocalimy resztki słońca,
I choć nam grozi mróz, zawieja,
Zima nie będzie trwać bez końca.
Nasze problemy nie są wieczne,
I to jedyna jest pociecha,
Że wróci wiosna, dni słoneczne,
I ludzie zaczną się uśmiechać.
MKWD (Muzyczny Kabaret Wojtka Dąbrowskiego)
Teraz także na facebooku.