Serwis korzysta z plików cookies. Korzystanie z witryny oznacza zgodę, że będą one umieszczane w Państwa urządzeniu końcowym. Mogą Państwo zmienić ustawienia dotyczące plików cookies w swojej przeglądarce.

Dowiedz się więcej o ciasteczkach cookie klikając tutaj

Pora zrównać spółdzielcze domy kultury z komunalnymi

02-10-2024 21:05 | Autor: Andrzej Rogiński
Mało kto wie, że 24 spółdzielnie mieszkaniowe prowadzą w Warszawie 32 domy i kluby kultury. Zostały one wybudowane ze środków spółdzielczych. Spółdzielnie utrzymują je, wykładają pieniądze na wydatki osobowe oraz na realizację programu. Urzędy dzielnic z rzadka dokładają nieznaczne środki na realizację programu. Dostęp do placówek kulturalnych, niezależnie od ich właściciela, jest otwarty dla każdego.

Skoro nikt nie może być dyskryminowany w życiu politycznym, społecznym, gospodarczym bądź z jakiejkolwiek przyczyny – jak twierdzi Konstytucja RP, to dlaczego władze publiczne nie traktują równo spółdzielczych domów kultury z komunalnymi? Do zakresu zadań gminy – zgodnie z ustawą o samorządzie gminnym – należą wszystkie sprawy publiczne o znaczeniu lokalnym, w tym zaspokajanie zbiorowych potrzeb wspólnoty w zakresie kultury. Ustawa nie odróżnia placówek kulturalnych samorządu gminnego od placówek samorządu spółdzielczego. Spółdzielcze domy kultury na Ursynowie były traktowane zgodnie z ustawą do czasu oddania do użytku Ursynowskiego Centrum Kultury „Alternatywy”. Przez kilka dziesiątków lat w tej dzielnicy nie było placówki komunalnej. To już nawet nie chodzi o to, że „Murzyn zrobił swoje” lecz o działanie samorządu terytorialnego zgodnie z Konstytucją. W dniu

25 września 2024 r. ursynowska Spółdzielnia Mieszkaniowa STOKŁOSY zaprosiła do swego Domu Kultury prezesów spółdzielni mieszkaniowych, prowadzących placówki kulturalne oraz kierowników tych jednostek organizacyjnych. Przybyła większość zaproszonych. Zawiązana została Spółdzielcza Platforma Kulturalna, która umożliwi współpracę wspomnianych placówek. Umożliwi ona wymianę doświadczeń, wymianę zespołów kulturalnych, wymianę wystaw, współorganizację wspólnych przedsięwzięć kulturalnych. Kierownicy domów kultury uzgodnili system porozumiewania się, co sprzyjać będzie wymianie oferty programowej, plakatów, podcastów, udostępnianiu powierzchni, elementów wyposażenia. Postulowano stworzenie bazy instruktorów, aby zapewnić im godne wynagrodzenie dzięki współpracy domów kultury. Zebrani dostrzegli pozytywną rolę tytułów prasy spółdzielczej poprzez wspieranie działalności kulturalnej. Prasa ta dociera do ponad 80 tys. mieszkań w Warszawie.

Prezesi spółdzielni wskazali na potrzebę wprowadzenia takich zapisów ustawowych, które umożliwią spółdzielniom ubieganie się o środki zewnętrzne na realizację programu. Przy czym idzie tu o uzyskiwanie środków podmiotowych wyższej wartości z grantów. Obecnie tylko od czasu do czasu spółdzielnie uzyskują od urzędów dzielnic środki na organizowanie zleconych zadań, przy czym muszą się o to zwrócić. Warto również wymieniać się wiedzą, doświadczeniami o metodach pozyskiwania środków finansowych na działalność kulturalną.

Omówiono zamysł zorganizowania w 2025 r. Spółdzielczego Sejmiku Kulturalnego, który będzie mógł ukazać dokonania spółdzielczych placówek kulturalnych Warszawy oraz wnioskować do prezydenta m. st. Warszawy i burmistrzów dzielnic o równe traktowanie tych placówek z placówkami komunalnymi w zakresie finansowania programu. Sejmik wskaże propozycje zapisów ustawowych gwarantujących równie traktowanie spółdzielczych placówek kulturalnych.

W dniu 12 kwietnia br. uczestnicy spotkania, zorganizowanego przez Polskie Towarzystwo Mieszkaniowe i poznańska Spółdzielnię Mieszkaniową „Osiedle Młodych”, wystosowali apel do władz państwowych i samorządowych o wspieranie działalności społecznej, oświatowej i kulturalnej, prowadzonej przez spółdzielnie mieszkaniowe. Jak widać, nie jest to problem dotyczący tylko Warszawy. Ważną funkcją spółdzielczych placówek kulturalnych, oświatowych i sportowych jest „budowanie relacji międzyludzkich w ramach społeczności lokalnej.” Podobnie jak w Warszawie, również i w Poznaniu opowiedziano się za podmiotowym dofinansowaniem spółdzielczych placówek kulturalnych. Chodzi o bieżącą działalność oraz celowe finansowanie lub dofinansowanie wskazanych zadań i programów. PTM postulowało też umożliwienie udziału spółdzielń w konkursach i zdobywania dotacji na realizacje zadań publicznych w zakresie działalności społecznej, oświatowej i kulturalnej.

Fot. Klementyna Zygarowska

Wróć