Serwis korzysta z plików cookies. Korzystanie z witryny oznacza zgodę, że będą one umieszczane w Państwa urządzeniu końcowym. Mogą Państwo zmienić ustawienia dotyczące plików cookies w swojej przeglądarce.

Dowiedz się więcej o ciasteczkach cookie klikając tutaj

Podróż apostolska Jana Pawła II do Polski (8-14 czerwca 1987)

17-06-2025 21:26 | Autor: Piotr Celej
Wizyta Jana Pawła II w Warszawie w czerwcu 1987 roku była trzecim przyjazdem papieża do Polski, ale pierwszym z tak napiętym kontekstem politycznym. Kraj był po stanie wojennym, „Solidarność” działała w podziemiu, a władze PRL próbowały lawirować między Zachodem, a Moskwą. Papież przyjechał z okazji II Krajowego Kongresu Eucharystycznego, ale jego obecność miała znaczenie wykraczające poza Kościół.

Jan Paweł II wylądował na lotnisku Okęcie 8 czerwca 1987 roku. Oficjalnie powitał go gen. Wojciech Jaruzelski. Kamery telewizji rejestrowały chłodną wymianę uprzejmości. Papież nie odniósł się do politycznej sytuacji wprost, ale niemal każde jego wystąpienie zawierało zakamuflowane odniesienia do praw obywatelskich, etyki władzy i odpowiedzialności społecznej.

Tego samego dnia udał się do katedry św. Jana na spotkanie z siostrami klauzurowymi. W przemówieniu wspomniał kardynała Wyszyńskiego – „Przybywam także, aby przyklęknąć u grobu zmarłego Prymasa Tysiąclecia” – powiedział, akcentując ciągłość Kościoła, ale i dziedzictwo niezależności od państwowych struktur.

Rozmowy na Zamku Królewskim

Na Zamku Królewskim papież spotkał się z najwyższymi władzami PRL. Ubrany w białą sutannę, wśród garniturów i odznaczeń, mówił o prawach człowieka. Nie padały nazwiska ani postulaty, ale przekaz był czytelny – „Pokój na świecie zależy od poszanowania praw człowieka i narodów. A więc: jeżeli chcecie pokoju, pamiętajcie o człowieku”. Dla wielu obserwatorów było to wystarczające. Dla władzy – być może zbyt wiele. Notatki SB z tego okresu pokazują niepokój o możliwe reakcje społeczne.

Msza na Placu Defilad

14 czerwca papież odprawił mszę na Placu Defilad. To miejsce nieprzypadkowe, centralna przestrzeń Warszawy, otoczona przez betonową architekturę PRL, z dominującym Pałacem Kultury będący symbolem rosyjskiej dominacji. Zgromadziło się kilkaset tysięcy ludzi. Było cicho, spokojnie, ale tłumnie.

Kazanie dotyczyło Eucharystii, ale pojawił się również temat społecznej odpowiedzialności – „Człowiek nie może żyć samą konsumpcją. Potrzebuje sensu, który przekracza jedynie materialne potrzeby.” – mówił papież.

Nie było haseł politycznych. Były cytaty z Biblii, odniesienia do wspólnoty i – między wierszami – apel o godność.

Spotkanie z Żydami i grób Popiełuszki

Wizyta w Warszawie obejmowała również mniej formalne, ale znaczące punkty. Jednym z nich była modlitwa przy grobie ks. Jerzego Popiełuszki na Żoliborzu. Władze nie chciały, by moment ten miał charakter publiczny – nie został umieszczony w oficjalnym planie wizyty.

Jan Paweł II złożył kwiaty i modlił się krótko. Obecni byli tylko najbliżsi współpracownicy. Ten gest był jednak dobrze widoczny – zarówno w mediach zachodnich, jak i wśród mieszkańców Warszawy. Oficjalne dzienniki o nim nie wspomniały, ale milczenie było tu także formą komentarza.

Jeszcze tego samego dnia, wieczorem, papież spotkał się z przedstawicielami społeczności żydowskiej w Warszawie. Było to jedno z pierwszych takich spotkań w historii Polski Ludowej. Mówił o braterstwie bólu i wspólnej historii – „Tę straszliwą ofiarę wyniszczenia ponieśliście wy, ale ponieśliście za innych, którzy także mieli być wyniszczani”. Gest ten był wyraźnym sygnałem: Watykan nie zapomina o przeszłości, również tej, której PRL oficjalnie nie eksponował.

Milicja na tropie

W czasie całej wizyty Warszawa była pod pełną kontrolą Służby Bezpieczeństwa i Milicji Obywatelskiej. Według dokumentów IPN, zaangażowano kilkanaście tysięcy funkcjonariuszy. Monitorowano nie tylko miejsca publiczne, ale również kościoły, plebanie i domy prywatne. Obawiano się demonstracji, zwłaszcza ze strony środowisk opozycyjnych.

Władze dopuściły do transmisji mszy, ale komentarz był ściśle kontrolowany. W serwisach informacyjnych podkreślano religijny charakter wydarzeń, unikając cytowania fragmentów wypowiedzi papieża, które mogłyby zostać uznane za krytykę systemu. W przemówieniu pożegnalnym na Okęciu Jan Paweł II powiedział – „Zobaczyłem, że kraj ten rośnie, rośnie w nim człowiek. I to jest najważniejsze”.

Fot. NAC

Wróć