Serwis korzysta z plików cookies. Korzystanie z witryny oznacza zgodę, że będą one umieszczane w Państwa urządzeniu końcowym. Mogą Państwo zmienić ustawienia dotyczące plików cookies w swojej przeglądarce.

Dowiedz się więcej o ciasteczkach cookie klikając tutaj

Pięć lat na Stokłosach...

30-06-2021 23:00 | Autor: Wiktoria Nowotko
Dom Kultury Stokłosy, którego siedziba mieści się w bezpośrednim sąsiedztwie naszej redakcji, to jedna z najstarszych instytucji kulturalnych Ursynowa.

Początki działalności placówki sięgają 1983 roku. Od tamtej pory, przez blisko cztery dekady Dom Kultury wpisał się na stałe w kulturalną mapę dzielnicy, ale przede wszystkim ogrywa znaczącą rolę w życiu Spółdzielni Budowlano-Mieszkaniowej Stokłosy.

Od sześciu lat funkcję kierownika placówki pełni mgr Witold Pizło, który konsekwentnie podąża drogą swoich poprzedników, wśród których są tak znaczące nazwiska dla ursynowskiej kultury jak Włodzimierz Dawidowicz czy Barbara Bielecka- Woźniczko. Jednak warto zaznaczyć, że ostatnie 6 lat, to nie tylko szacunek do tradycji i zobowiązania, które wynikają z marki, jaką bez wątpienia Dom Kultury Stokłosy stanowi dla mieszkańców Ursynowa. Okres 2015-2021 to przede wszystkim wizjonerskie i otwarte podejście w kierowaniu placówką, aby jej goście mieli dostęp do jak najszerszego spektrum kultury. To jasna odpowiedź na intensywne przemiany w dziedzinie kultury i edukacji oraz na wyzwania związane z rosnącą konkurencją. Aktywne działania na polu pozyskiwania nowych klientów i funduszy to w obecnych czasach standard, który nie pozwala na funkcjonowanie w obrębie sztywnych schematów, będących pozostałością po anachronicznych formach zarządzania.

Warto zaznaczyć, że Dom Kultury Stokłosy działa na podstawie statutowych obowiązków spółdzielni wobec swych członków: „Spółdzielnia prowadzi na rzecz swoich członków i ich środowiska działalność, społeczną, oświatową i kulturalną” (§4.3).

Jak powszechnie wiadomo, nic nie jest za darmo. Jednak dzięki proaktywnej postawie obecnego kierownictwa Domu Kultury, wpływy jakie placówka generuje z umów i odpłatnych zajęć, wypadają korzystnie w porównaniu z kosztami utrzymania, które de facto stanowią znikomy procent opłat za czynsz w SBM Stokłosy.

Taki pomysł na zarządzanie instytucją kultury, sprawdza się doskonale od 2015 roku i wpływa korzystnie na funkcjonowanie całego „krwioobiegu” jakim jest życie Spółdzielni. Dom Kultury to nie tylko istotna edukacja i doznania artystyczne, to także umowy z kontrahentami i wpływy, które zasilają finansowe zasoby Spółdzielni.

Owocne pięciolecie

„Potrzeba” to słowo, które w ciągu ostatnich pięciu lat wytyczało kierunek pracy kadrze DK Stokłosy. Zespół z Lachmana 5, dokładał wszelkich starań, aby sprostać potrzebom i oczekiwaniom osób korzystających z oferty Domu Kultury, mając na uwadze rozbieżność grup wiekowych. Edukacja była tutaj priorytetem.

Stąd duży nacisk na Pracownię Plastyczną i Teatr Stokłosów. Warsztaty te oprócz nauki, są również miejscem spotkań, stanowią idealną przestrzeń do wymiany myśli i inspiracji, uczą reagowania na konstruktywną krytykę, pozwalają wychodzić dzieciom i młodzieży na zewnątrz ze swoimi artystycznymi poczynaniami.

Godnym odnotowania jest także fakt, że prace dzieci uczęszczających na plastykę w DK Stokłosy, były niejednokrotnie doceniane w konkursach realizowanych przez Stołeczne Centrum Edukacji Kulturalnej, gdzie zdobywały pierwsze miejsca.

DK Stokłosy w latach 2015-2020 to miejsce przyjazne seniorom. Oferta przygotowana z myślą o najstarszych mieszkańcach Spółdzielni obejmowała szereg atrakcyjnych zajęć i warsztatów takich jak: plastyka, muzyka, taniec, języki obce, zajęcia ruchowe, spotkania Koła Brydżowego oraz Dyskusyjny Klub Książki.

DK Stokłosy to także stałe miejsce spotkań Klub Seniora, który zrzesza blisko 100 uczestników.

W okresie ostatnich pięciu lat Placówka zorganizowała kilkaset wydarzeń obejmujących wystawy, spektakle, występy kabaretowe i koncerty. Działająca w ramach DK Stokłosy „Galeria U” gościła wybitnych artystów z Ursynowa, Warszawy, jak również z innych miast Polski, a nawet z zagranicy. Wernisaże i wystawy okazały się doskonałym narzędziem promocyjnym. Niejednokrotnie prezentowane w transmisjach telewizyjnych, jak również omawiane na łamach prasy, przyczyniły się do budowania pozytywnego wizerunku Spółdzielni, ukazując Stokłosy jako miejsce stawiające na kulturę i otwarte na sztukę.

Aktywności wymienione powyżej jak również fakt, że w samym 2019 roku progi DK odwiedziło ponad 36 tyś. osób dowodzą, iż placówka jest miejscem ciekawym, lubianym, ciągle się rozwijającym i potrzebnym.

Pandemia - Wyzwania

Okres pandemii przyczynił się drastycznie do spadku wpływów do budżetu miasta. Przyjmując, że powrót do stanu sprzed pandemii potrwa lata, a obciążanie samorządów wydatkami będzie rosło, możemy już dziś założyć zapaść w finansach publicznych. Taki scenariusz przekłada się na działalność licznych podmiotów współpracujących z Domem Kultury, które do marca 2020 pozyskiwały środki z budżetu miasta. Wprawdzie nie zmienia to faktu, iż Dom Kultury nigdy nie zarabiał na środkach z dzielnicy - wydarzenia kulturalne oraz dodatkowe formy zajęć edukacji artystycznej, które były dofinansowywane przez Urząd Dzielnicy, pochłaniały cały budżet na etapie organizacyjnym. Jednak paradoksalnie ustanie współpracy między NGO a Dzielnicą Ursynów, przy jednoczesnym spadku wpływów, obniżyło koszty utrzymania placówki. Zużycie mediów, koszty ochrony, sprzątania, realizacji technicznej etc. znacząco spadły.

Obecnie w placówce zatrudnionych jest łącznie 6 osób na 4 etatach. Mimo dysproporcji w stosunku do dzielnicowych domów kultury (Ursynowskie Centrum Kultury – docelowo 35 etatów, DOK Ursynów ok. 15 etatów) tętni ona życiem i cieszy się ogromną sympatią uczestników kultury – ponad 2600 obserwujących internautów to pełny obraz wagi tej instytucji w kulturalnym życiu dzielnicy.
Ursynowskie Centrum Kultury Alternatywy, wedle zapowiedzi nowego dyrektora, by rozpocząć pełną działalność programową musi uzyskać 10 mln złotych z budżetu dzielnicy. Dla porówna całkowity koszt utrzymania DK Stokłosy w roku 2020 wyniósł około 450 000 zł, co jako ciekawostkę dodam, że bilet do Warszawskiego kina utrzymywanego z funduszy ministerstwa kultury kosztuje 12 złotych.

W czasie częściowej przerwy wywołanej pandemią koronawirusa (placówka działała cały czas w obszarach, na które pozwalały przepisy prawa- zachowując część wpływów) pracownicy Domu Kultury skupili się na czynnościach remontowych i konserwacyjnych. Odnawiając szereg pomieszczeń i wzbogacając je o nowoczesne środki dydaktyczne. Budynek wszak nie jest niestety coraz młodszy - na szczęście jak wieść niesie w tym roku ma nastąpić długo wyczekiwany remont systemu wentylacji.

Przyszłość

Dzięki dostępnym środkom komunikacji DK Stokłosy jest obecny w życiu mieszkańców na co dzień, informacja o ofercie dociera bezpośrednio do zainteresowanych.

W nadchodzących czasach największym wyzwaniem wydaję się utrzymanie poziomu cywilizacyjnego na terenie naszej dzielnicy, dostęp do kultury jest zagrożony ekskluzywnością – osoby mniej zarabiające, starsze, zagrożone wykluczaniem zostaną pozbawione dostępu do kultury przez wprowadzenie odpłatności za wydarzenia i zajęcia. Kultura w tych warunkach musi być otwarta na inicjatywy oddolne i obronić się przed sformalizowaniem i szkodliwym skupieniu na mitycznej rentowności. Dostęp do kultury, edukacji i służby zdrowia musi być prawem a nie przywilejem najbogatszych, jeżeli chcemy dążyć do standardów Europy zachodniej, gdzie spółdzielcze instytucje kultury działają z powodzeniem. To od władz spółdzielni mieszkaniowych zależy czy osiedla starego Ursynowa będą powoli staczać się w procesie suburbanizacji, ze szkodą dla mieszkańców, czy też zadbają o spuściznę pokoleń i wielki atut jakimi są instytucje kultury, nad którym pełnią swój mecenat. Pozostaje nam wierzyć, że wielka odpowiedzialność jaka przed nimi stoi jest w rękach mądrych i dobrych ludzi.

Wróć