Wieczorem, około godziny 19.00, policjanci otrzymali zgłoszenie o uszkodzeniu mienia w jednym ze sklepów przy ul. Woronicza. Po niezwłocznym dotarciu na miejsce dowiedzieli się, że w zdarzeniu brało udział trzech mężczyzn. Awantura rozpoczęła się kiedy jedna z przechodniów zwróciła uwagę mężczyznom na ich nieodpowiednie zachowanie. Kiedy jeden z nich zareagował agresją, kobieta przestraszyła się i uciekła do pobliskiego sklepu. W jej obronie stanęli pracownicy, jeden z nich nakazał napastnikowi wyjść, doszło między nimi do szarpaniny, wtedy agresor wybiegł z lokalu, gdzie czekało na niego dwóch kolegów. Jeden z nich wyjął pałkę teleskopową, podał ją drugiemu mężczyźnie, a ten z impetem uderzył w szybę powodując jej uszkodzenie. Mężczyźni oddalili się, jednak przybyli na miejsce policjanci ustalili ich wizerunek, co pozwoliło na szybkie zlokalizowanie wszystkich awanturników. Oprócz 34-latka i 31-latka w zdarzeniu brał udział nieletni. Jak się później okazało był synem jednego z agresorów. Wszyscy zostali zatrzymani i przewiezieni do komendy przy ul. Malczewskiego. Wartość uszkodzenia szyby wyceniono na 2000 złotych.
Jeden z mężczyzn już usłyszał zarzuty, za które może zostać skazany na 5 lat więzienia. Nie wykluczone, że sąd zobowiąże go do naprawienia wyrządzonej szkody oraz pokrycia kosztów naprawy. Postępowanie w tej sprawie nadzoruje mokotowska prokuratura.
Nieletni również został zatrzymany a po zebraniu przez policjantów potrzebnej w sprawie dokumentacji, został przesłuchany w charakterze nieletniego sprawcy czynu karalnego. Wkrótce 14-latek, któremu policjanci przedstawili zarzut za popełnione przestępstwo stanie przed sądem rodzinnym i nieletnich, który może zastosować środki wychowawcze i poprawcze.