Serwis korzysta z plików cookies. Korzystanie z witryny oznacza zgodę, że będą one umieszczane w Państwa urządzeniu końcowym. Mogą Państwo zmienić ustawienia dotyczące plików cookies w swojej przeglądarce.

Dowiedz się więcej o ciasteczkach cookie klikając tutaj

Odrabiamy kulturalne straty po pandemii

30-06-2021 22:28 | Autor: Wojciech Dąbrowski
Okres pandemii znacząco ograniczył nam dostęp do kulturalnych wydarzeń. Żadne imprezy on-line nie zastąpią bezpośredniego kontaktu widzów z artystami, toteż uwiązani w domach tęskniliśmy za prawdziwym kinem, teatrem, koncertem. Na szczęście (nie zapeszajmy!) zniesienie obostrzeń natychmiast wywołało prawdziwą lawinę propozycji. Ostatni weekend zaowocował bogatą ofertą większości placówek kulturalnych, które stanęły na wysokości zdania i przyznam szczerze, że jako wyposzczony i złakniony sztuki, a chętny do szybkiego nadrabiania zaległości, miałem niezły orzech do zgryzienia co wybrać. Ostatecznie udało mi się z trudem być niemal równocześnie na czterech wydarzeniach, stąd moja relacja w telegraficznym skrócie.

Sobota, 26 czerwca, godz. 19. Dom Sztuki. Teatr Improwizacji Afront. Wspólne świętowanie 10-lecia istnienia zespołu, który wystąpił w obecnym składzie: Kasia Gruszewska, Asia Mazewska, Dorota Jarząbek-Rogaczyk, Agnieszka Senderowska-Rucińska i Kasia Lulu Wypchło. Na sali nie brakowało świętujących jubileusz poprzednich członków zespołu.

Improwizacja to trudna sztuka. Trzeba grać spontanicznie, bez ustalonego uprzednio scenariusza. Temat improwizowanego musicalu narzuca publiczność. Tym razem ustalono tytuł: Śmierć kaloriom czyli zemsta szalonego dietetyka podczas rejsu na turnusie odchudzającym. Do realizacji potrzebny jest refleks i błyskotliwość, umiejętność puentowania wypowiedzi, konieczne są umiejętności wokalne i choreograficzne, elementy pantomimy, komizm, opanowanie warsztatu aktorskiego. Dziewczętom nie brakowało inwencji i pomysłowości, improwizowany dialog skrzył się dowcipem, spektakl obfitował w nieoczekiwane zwroty akcji i elementy zaskoczenia, cechował go znakomity kontakt z publicznością, która nieźle się bawiła razem z wykonawcami. Na szczególne uznanie zasługuje rewelacyjny Wojciech Żmuda, zapewniający improwizowaną, ale świetnie dopasowaną do przebiegu akcji oprawę muzyczną.

Niedziela, 27 czerwca, godz. 15. Amfiteatr w Parku Kultury w Powsinie. Koncert zespołu Może kiedyś innym razem nawiązującego nazwą do tytułu przedwojennej piosenki, specjalizującego się w utworach dwudziestolecia międzywojennego. W koncercie O miłości dawnej i niedawnej usłyszeliśmy znane szlagiery z repertuaru Hanki Ordonówny, Zuli Pogorzelskiej, Eugeniusza Bodo. Aleksandra Żabczyńskiego i Mieczysława Fogga.

Co można powiedzieć o koncercie? Wystarczy podsumować krótko: stare piosenki w nowych aranżacjach i interpretacji, udany występ solistki zespołu Eweliny Ziółkowskiej, która potwierdziła, że przyznany jej w ubiegłym roku na XVII Ogólnopolskim Festiwalu Piosenki Retro im. Mieczysława Fogga (2020) Złoty Liść Retro słusznie się jej należał.

Niedziela, 27 czerwca, godz. 17. Altana Domu Kultury Hugonówka w Konstancinie. Koncert Łukasza Jemioły z Lublina wraz z zespołem (Michał Iwanek – piano i Urszula Czerniak – kontrabas), prezentujący utwory z płyty Retro na żywo. Solisty akompaniującego sobie na gitarze rekomendować nie muszę. Wystartował ostro już w 2009 roku, zgarniając wtedy hurtem trzy nagrody: jako laureat ursynowskiej Mufki, finalista ogólnopolskiego konkursu wokalnego VI OFPR im. Mieczysława Fogga oraz laureat Studenckiego Festiwalu Piosenki w krakowskich Jaszczurach. Jest ponadto laureatem Złotego Liścia Retro’2015, znany z koncertów radiowych i kilku nagranych płyt.

Niedziela, 27 czerwca, godz. 19. Ponownie ursynowski Dom Sztuki. Wisienka na torcie: spektakl Teatru Za Dalekiego, amerykańska komedia Spróbujmy jeszcze raz (reż. Marcin Sławiński) w brawurowym wykonaniu Marka Siudyma i Lucyny Malec. Mistrzowskie aktorstwo (plus nagrany przed śmiercią głos Jana Kobuszewskiego jako doktora terapeuty).

Na widowni obecny był wiceburmistrz Ursynowa Klaudiusz Ostrowski i kierownictwo ursynowskiego Wydziału Kultury, co dobrze świadczy o zainteresowaniu włodarzy dzielnicy działalnością kulturalną i dobrze rokuje na przyszłość. Możemy liczyć na bogatą ofertę programową na lato i kolejny sezon.

Radzimy zapoznać się z nią i skorzystać.

Wróć