Serwis korzysta z plików cookies. Korzystanie z witryny oznacza zgodę, że będą one umieszczane w Państwa urządzeniu końcowym. Mogą Państwo zmienić ustawienia dotyczące plików cookies w swojej przeglądarce.

Dowiedz się więcej o ciasteczkach cookie klikając tutaj

Niezwykły mariaż muzyki z plastyką na Kabatach

07-08-2024 21:26 | Autor: Katarzyna Nowińska
Galeria Projekt Cafe (Al. Komisji Edukacji Narodowej 20a lok. U1/U2) to zupełnie unikatowe połączenie galerii sztuki z artystyczno - muzycznym pubem, w którym regularnie odbywają się koncerty muzyczne i spotkania z artystami oraz z ciekawymi ludźmi. Po przekroczeniu progów galerii nasze oczy przykuje niesamowita awangardowa biżuteria w metaloplastycznej interpretacji, artystyczne pejzaże i pięknie zdobione wykwintne misy, wazy i wazony. Miejsce ma magiczną atmosferę, która sprzyja rozmowom o sztuce i relaksowi. Dzisiaj o galerii rozmawiam z jej założycielami – Panią Jolantą i Andrzejem Kupniewskimi.

KATARZYNA NOWIŃSKA: Pani Jolanto, w maju Galeria Projekt obchodziła 5. rocznicę swej działalności. Jaka jest historia jej powstania? Skąd wziął się pomysł na połączenie działalności handlowej (sprzedaż biżuterii, ceramiki artystycznej, artykułów dekoracyjnych) z pubem, w którym regularnie odbywają się koncerty muzyczne i spotkania z artystami i z ciekawymi ludźmi?

JOLANTA KUPNIEWSKA: Od 30 lat wraz z mężem zajmujemy się projektowaniem, tworzeniem i sprzedażą biżuterii. Pierwsza nasza galeria mieściła się w Centrum Handlowym Sadyba Best Mall, a kolejną otworzyliśmy w Galerii Mokotów. 14 lat temu zdecydowaliśmy się umiejscowić naszą działalność na Kabatach, których sami jesteśmy mieszkańcami i wielkimi miłośnikami. Tak właśnie powstała kabacka Galeria Projekt, gdzie poza biżuterią nabyć można rozmaite artykuły dekoracyjne, malarstwo i ceramikę artystyczną. Z biegiem czasu galeria cieszyła się coraz większym zainteresowaniem, a odwiedzające ją osoby podsuwały nam różne ciekawe pomysły na rozwój działalności. Z tych właśnie pomysłów zrodziła się Galeria Projekt Cafe. Postanowiliśmy rozszerzyć spektrum naszej działalności o pub artystyczno-muzyczny. Wszystko mieści się w bardzo kameralnej przestrzeni, która narzuca określony styl i charakter. Biżuteria, ceramika i malarstwo przeplatają się z akustycznymi koncertami i spotkaniami z ciekawymi ludźmi pod nazwą ,,Osobowości – Osobliwości”.

Kto gości u Państwa podczas spotkań z cyklu „Osobowości – Osobliwości”?

JOLANTA KUPNIEWSKA: Najczęściej są to nasi klienci, którzy mają na swoim koncie rozmaite, niesamowite dokonania, rozwijają ciekawe pasje, wiodą niezwykłe życie i są otwarci na to, by swymi doświadczeniami podzielić się z innymi ludźmi. Naszym gościem ,,Osobowości – Osobliwości” był na przykład Bartek Gajowiec, mistrz AIKIDO, Edward Sielicki kompozytor i wykładowca muzykologii na Uniwersytecie Muzycznym w Warszawie, ale i w Korei, czy podróżniczka Barbara Wrzos, która założyła fundację pomagającą dzieciom w Afryce. W naszej galerii organizowaliśmy nawet zbiórkę pieniędzy na edukację jednej z podopiecznych tejże fundacji - Stelli dziecka z Ugandy. Takie spotkania często urozmaicone są pokazami zdjęć lub filmów. Po spotkaniach jest możliwość zadawania pytań lub osobistej rozmowy z prelegentem. Zarówno nasi klienci, jak i my sami bardzo cenimy te wydarzenia i uważamy je za niezwykle inspirujące i wartościowe.

ANDRZEJ KUPNIEWSKI: Taki bezpośredni kontakt z ciekawym człowiekiem może wiele wnieść do życia każdego z nas.

Proszę opowiedzieć coś więcej o biżuterii, którą Państwo tworzą, bo przecież to właśnie od niej wszystko się zaczęło.

JOLANTA KUPNIEWSKA:Tak, jak już wcześniej wspominaliśmy tworzeniem biżuterii zajmujemy się już ponad 30 lat i tyleż samo poznajemy arkana sztuki. Według krytyków sztuki mamy wypracowany swój bardzo rozpoznawalny styl. U mnie stylistyka jest czysta, przejrzysta i delikatna. Biżuteria tworzona przez męża jest wręcz odwrotnie, mocna, charakterna, ale zawsze z zachowaniem minimalizmu. Obiekty sprawiają wrażenie ciężkich i mrocznych przy jednoczesnym zachowaniu ergonomicznej wagi przedmiotów. Oboje kochamy tworzyć biżuterię z kamieniami naturalnymi, bursztynami, krzemieniem pasiastym i z egzotycznym drewnem. Dobór kamieni w naszych pracach stawiamy jako priorytet, a reszta stanowi urbanistyczne tło. Do koloru i faktury kamienia dobieramy odcień srebra, nakładając różnorodne oksydacje. Poza kamieniem sięgamy, oczywiście, też i po inne materiały. Często używane przeze mnie plastry szkła o różnym zabarwieniu wprowadzają do mojej biżuterii pierwiastek delikatności, przezierności. Oboje wiele naszych inspiracji czerpiemy z natury.

ANDRZEJ KUPNIEWSKI: Obecnie skupiamy się głównie na indywidualnych zamówieniach, realizując obok swoich autorskich pomysłów wizje naszych klientów. Biżuterię dobieramy indywidualnie do klientów, gdyż jesteśmy zdania, że biżuteria powinna współgrać z osobowością człowieka. Biżuteria, według nas, ma myć metodą na wyrażenie siebie. Czasem może być odczytywana wręcz jako talizman. Sami lubimy przedstawiać siebie przez biżuterię i to właśnie proponujemy naszym klientom. Warto zwrócić uwagę na fakt, że oferujemy zarówno biżuterię dla kobiet, jak i dla mężczyzn.

JOLANTA KUPNIEWSKA: Na swym koncie mamy udział w bardzo wielu prestiżowych wystawach, zarówno w kraju, jak i za granicą. Z wielką przyjemnością uczestniczymy w różnych konkursach, weryfikując swoje dokonania ze środowiskiem złotniczym. Braliśmy udział w wielu pokazach biżuterii i mody. Gwiazdą prezentującą naszą biżuterię podczas jednego z pokazów była Elżbieta Dzikowska. Gościliśmy ze swą twórczością na największych na świecie targach bursztynniczych „AMBERIF” w Gdańsku. Uczestniczymy w galach AMBER LOOK w gdańskim Teatrze Szekspirowskim. Od 10 lat z Akademią Sztuk Pięknych w Gdańsku tworzymy projekty do ukazującego się co roku albumu pod redakcją profesora Sławomira Fijałkowskiego TREND BOOK i serii wystaw o tym samym tytule, prezentujących współczesne tendencje w sztuce złotniczej. Część z tych prac można oglądać w naszej galerii. Poza tworzeniem biżuterii świadczymy również drobne usługi i naprawy złotnicze dla mieszkańców.

Jakie przedmioty możemy nabyć w galerii? Czy są to tylko Państwa prace czy też dostępne są również dzieła innych artystów? Czy możliwa jest realizacja indywidualnych zamówień?

ANDRZEJ KUPNIEWSKI: Poza biżuterią w galerii nabyć można ceramikę artystyczną, malarstwo oraz artykuły dekoracyjne takie jak wazy, wazony, misy czy rzeźby. Biżuteria to nasze prace, pozostałe przedmioty to dzieło innych artystów.

Panie Andrzeju, od 7 czerwca do 27 października w Muzeum Podróżników im. Tony’ego Halika w Toruniu podziwiać można wystawę „Metamorfozy natury. Fotografie Elżbiety Dzikowskiej, biżuteria Jolanty i Andrzeja Kupniewskich”. Proszę powiedzieć coś więcej na temat tej ekspozycji. Skąd wziął się pomysł na taką realizację?

ANDRZEJ KUPNIEWSKI: Z Elżbietą Dzikowską poznaliśmy się podczas wernisażu wystawy jej fotografii zatytułowanej: ,,Ziemia z bliska”. Od pierwszego spotkani zauroczyła nas zarówno jako podróżniczka, jak i jako artystka. Elżbieta zaproponowała nam stworzenie dla niej osobistej kolekcji biżuterii z przywożonych przez nią przez lata z jej podróży pięknych, wyjątkowych kamieni. Wtedy wpadliśmy na pomysł, aby ta biżuteria nawiązywała do fotografii Elżbiety Dzikowskiej. Przygoda z tworzeniem tej biżuterii dla podróżniczki i nasza wielka przyjaźń trwają już dwanaście lat. Uchwycone w artystycznej fotografii wyschnięte koryto rzeki w Mongolii, kora drzew, świetlne refleksy na tafli wody, czy meandryczne formy piasków pustyni, stanowią dla nas niewyczerpane źródło inspiracji. Dużą część (około 130 prac) stworzonej dla Elżbiety kolekcji zobaczyć można podczas trwającej właśnie ekspozycji w Toruniu. Nasza biżuteria, nazywana przez Elżbietę Dzikowską „rzeźbą noszoną”, znalazła się w otoczeniu osiemnastu wielkoformatowych fotografii Mistrzyni. Jedno wielkoformatowe zdjęcie autorstwa Elżbiety znajduje się również w naszej Galerii Projekt Cafe na Kabatach i zachęca do wybrania się na wystawę.

Niedawno odbył się u Państwa 400. koncert. Jacy artyści wystąpili na przestrzeni tych ostatnich lat w galerii i z organizacji których koncertów są Państwo w szczególności dumni?

JOLANTA KUPNIEWSKA: Inspiracją do powstania przestrzeni muzycznego pubu była wyjątkowo rodzinna atmosfera miejsca stworzona wraz z naszymi klientami. Lubimy lokalność!

ANDRZEJ KUPNIEWSKI: Gram w różnych składach muzycznych na gitarze i harmonijce, przez co posiadamy duże grono znajomych muzyków. Muzyka zawsze była nam bliska. Rozmawiając z naszymi klientami zauważyliśmy potrzebę do poszerzenia dotychczasowego spektrum naszej działalności. Zaczęliśmy zapraszać zaprzyjaźnionych muzyków, często sąsiadów chociażby Alinę Mleczko, duet Doroty Curyłło i Krzysztofa Wolińskiego, Andrzeja Rejmana. Grono muzykujących u nas twórców rosło. Dzisiaj mamy już propozycje z całej Polski, jak również sporo koncertów artystów z zagranicy. Tak jak w biżuterii, również w muzyce lubimy różnorodność. Zaczęliśmy od jazzu teraz promujemy różne kierunki muzyczne, ale zawsze w najlepszym wydaniu. Z biegiem czasu coraz lepiej poznajemy preferencje naszych słuchaczy. Stworzyliśmy cykl muzyki etnicznej i zaprosiliśmy muzyków z różnych części świata. Zauroczyliśmy się muzyką Persji i zaprosiliśmy takich mistrzów jak gitarzystę Mehdiego Gholamiego, flecistę Dariusha Rasoulli czy perkusjonalistę Arada Emamgholi. Połączyliśmy muzykę współczesną, wykonywaną na saksofonach przez Alinę Mleczko, z wieloma jej muzycznymi przyjaciółmi. Bracia Roszkowscy zaprezentowali projekt klasyczny na skrzypce i wiolonczelę, ale również z elektroniką. Na pewno jesteśmy również dumni z prezentacji całkiem niezłego przeglądu polskich gitarzystów akustycznych. Zagościli u nas, między innymi, Szymon Białek, Mateusz Tranda, Deniz Atalay, Maciek Kopczyński, Ritchie Palczewski. Występował bluegrassowy duet Bleu Ramblers, Les Souvenirs z muzyką francuskich mistrzów. Zagrał zespół Czarnina o etnicznym charakterze. Brawurowo zabrzmiał duet Andrzej Olewiński i Maciek Papalski! Koncertował również Rafał Bohatyrewicz i Marcin Olak. Dzisiaj mam przyjemność współtworzyć z nimi dwa niezależne tria grając na bluesowych, preparowanych harmonijkach i gitarze.

Regularnie zagląda do nas zwycięzca programu IDOL Mariusz Dyba prezentując własne interpretacje światowych przebojów, czy występując w duecie z wokalistką Sokoyą. Największa frekwencja była podczas koncertu Tymona Tymańskiego. Bardzo nas cieszą występy młodych artystów, takich jak na przykład Paweł Izdebski, Eliza Tkacz, Namena Lala, czy niezwykle barwna osobowość muzyczna ZAGI - wybitna kompozytorka i poetka. Pojawiają się u nas również przedstawiciele poezji śpiewanej, chociażby duet Przedwieczór, laureat wielu nagród, czy wyjątkowa Dorota SOWA Kuziela. Kova, czyli Agnieszka Kowalczyk po zagraniu w ponad 80 krajach pojawiła się w naszych kameralnych progach prezentując wyjątkowy świat elektronicznej wiolonczeli. Moglibyśmy wymieniać jeszcze długo. Ogromnie cieszy nas fakt, że obecnie mamy już wyrobioną renomę zarówno wśród muzyków, jak i wśród publiczności.

Panie Andrzeju jak wygląda plan koncertów na najbliższe wakacyjne dni?

ANDRZEJ KUPNIEWSKI: Wiele ciekawego będzie się działo. Na koncerty zapraszamy o godzinie 20 w każdy kolejny piątek i sobotę z wyjątkiem dni 16 i 17 sierpnia. Harmonogram występów w sierpniu przedstawia się następująco:

09.08 Paweł Izdebski IZDEB

10.08 Pola Deptuła i Ola Ptaszyńska

23.08 Katarzyna Karpowicz /KOTO

24.08 Mariusz Dyba

30.08 Ola Lach, Antek Waraksa

31.08 Eliza Tkacz

Oczywiście zapraszamy również na zaplanowane już koncerty w kolejnych miesiącach.

Pani Jolanto, w opiniach dotyczących galerii przeczytałam, że miejsce słynie z pysznej kawy i dobrego wina. Czym jeszcze można uraczyć swe podniebienie odwiedzając Galerię Projekt?

JOLANTA KUPNIEWSKA: Tak, rzeczywiście klienci osobiście i w komentarzach w Internecie chwalą smaczną kawę i dobre wina. W ofercie gastronomicznej posiadamy również wiele herbat, piwo oraz pyszne ciasta. Jednak naszym zdaniem tym, co zasługuje na szczególną uwagę i z czego jesteśmy najbardziej dumni, jest niezwykła atmosfera miejsca, którą tworzą przede wszystkim nasi cudowni klienci i publiczność odbywających się u nas koncertów.

Serdecznie dziękuję za tę rozmowę i życzę wielu sukcesów w rozwoju Państwa działalności.

JOLANTA KUPNIEWSKA: Dziękujemy za zainteresowanie galerią i serdeczne zapraszamy do obserwowania naszych artystycznych działań na Facebook’u Galeria Projekt Cafe i czynnego uczestnictwa.

***

Jolanta Kupniewska – wykształcona w zawodzie złotnika, artysta plastyk, absolwentka Szkoły Rzemiosł Artystycznych w Warszawie ze specjalizacją jubilera-grawera. Od 10 lat udzielała się w zarządzie Stowarzyszenia Twórców Form Złotniczych, gdzie współtworzyła wystawy i konkursy w kraju, jak i za granicą. Jest laureatką wielu wystaw i konkursów i zdobywczynią licznych nagród. Kulturę postrzega szeroko również jako tę fizyczną. W młodości z sukcesami uprawiała akrobatykę sportową w klubie DKS Targówek, wielokrotnie zdobywając mistrzostwa Warszawy i Polski . Uwielbia piękno życia, podróże, kajakarstwo, muzykę, taniec i sport.

Andrzej Kupniewski – artysta plastyk, absolwent ASP im. Władysława Strzemińskiego w Łodzi na Wydziale Projektowania Tkaniny i Ubioru - Katedra Projektowania Biżuterii. Laureat wielu wystaw i konkursów, tak w kraju, jak i zagranicą. Od 30 lat wraz z żoną współtworzy pracownię i galerię złotniczą pod nazwą Galeria Projekt. Równolegle do swojej profesji muzykuje jako harmonijkarz i gitarzysta. Obecnie gra w Trio Marcina Olaka oraz w trio Rafała Bohatyrewicza. W wolnym czasie lubi grać w tenisa w warszawskim klubie Sinus w dzielnicy Wilanów. Podróżuje na motocyklu.

Wróć