Serwis korzysta z plików cookies. Korzystanie z witryny oznacza zgodę, że będą one umieszczane w Państwa urządzeniu końcowym. Mogą Państwo zmienić ustawienia dotyczące plików cookies w swojej przeglądarce.

Dowiedz się więcej o ciasteczkach cookie klikając tutaj

Nie militarne sukcesy, lecz walka o godność...

23-04-2025 21:13 | Autor: Piotr Celej
19 kwietnia 1943 r., w przeddzień żydowskiego święta Pesach, wybuchło powstanie w getcie warszawskim – pierwsze miejskie powstanie w okupowanej Europie. Choć skazane na militarną porażkę, stało się symbolem heroizmu i walki o godność w obliczu zagłady.

Po wielkiej akcji likwidacyjnej latem 1942 r., podczas której Niemcy deportowali do Treblinki około 300 tysięcy Żydów, w getcie pozostało około 35 tysięcy osób, głównie młodych i zdolnych do pracy. W obliczu nadchodzącej zagłady, powstały dwie główne organizacje konspiracyjne: Żydowska Organizacja Bojowa kierowana przez Mordechaja Anielewicza oraz Żydowski Związek Wojskowy dowodzony przez Pawła Frenkla i Leona Rodala. Obie grupy, mimo różnic ideologicznych, przygotowywały się do zbrojnego oporu.

Przebieg powstania w gettcie

Rankiem 19 kwietnia 1943 r. niemieckie oddziały Waffen-SS, wspierane przez czołgi i wozy pancerne, wkroczyły do getta. Niemcy zostali zaatakowani przez około 300-500 bojowników ŻOB i około 250 bojowników ŻZW. Pierwsze starcia, m.in. na skrzyżowaniach Gęsiej i Nalewek oraz Miłej i Zamenhofa, zakończyły się sukcesem powstańców, którzy z pozycji na piętrach domów ostrzelali i obrzucili granatami oraz butelkami z benzyną wkraczające kolumny niemieckie.

Symbolicznym aktem oporu było wywieszenie przez bojowników ŻZW dwóch flag – syjonistycznej z gwiazdą Dawida i polskiej biało-czerwonej – na wysokiej kamienicy przy pl. Muranowskim. Flagi te powiewały przez kilka dni, stając się symbolem wspólnego oporu przeciwko okupantowi. Pomimo przewagi militarnej Niemców powstańcy stawiali opór przez niemal miesiąc. Walki miały charakter partyzancki – powstańcy atakowali z zasadzki korzystając z sieci bunkrów i kanałów. Brak broni i amunicji oraz celowo wzniecane przez Niemców pożary zmuszały ich do ukrywania się w podziemiach. Jedną z większych bitew stoczyli bojownicy z grupy Marka Edelmana w dniach 1-3 maja.

Militarne sukcesy, czy w ogóle takie były?

Choć powstanie zakończyło się klęską militarną powstańcy odnieśli szereg sukcesów taktycznych. Pierwszego dnia walk udało im się zadać straty niemieckim oddziałom zmuszając ich do wycofania się z getta. W kolejnych dniach, dzięki dobrze przygotowanym bunkrom i znajomości terenu, powstańcy skutecznie opóźniali działania Niemców. Zniszczenie przez bojowników ŻOB przy użyciu miny bramy "szopu" szczotkarzy spowodowało znaczne straty wśród atakujących. Według raportu generała SS Jürgena Stroopa, w trakcie powstania zginęło około 7 tysięcy Żydów, a 56 tysięcy zostało deportowanych do obozów zagłady. Straty niemieckie są trudne do oszacowania, ale wyniosły co najmniej kilkunastu zabitych i kilkudziesięciu rannych.

Walka o godność

Dla powstańców celem nie było zwycięstwo militarne, lecz obrona godności i człowieczeństwa w obliczu pewnej śmierci. Marek Edelman, jeden z przywódców ŻOB, mówił po latach: „Wiedzieliśmy, że trzeba umierać publicznie na oczach świata (...). Wszystko, co nastąpiło (...) 19 kwietnia 1943 roku było przecież tęsknotą za pięknym umieraniem”. Powstanie w getcie warszawskim stało się symbolem oporu i walki o godność w obliczu zagłady. Choć nie przyniosło i nie mogło przynieść zwycięstwa militarnego jego znaczenie moralne i symboliczne jest nie do przecenienia.

Fot wikipedia

Wróć