W kraju zmienia się optyka, w szkołach są widoki marne:
Dominuje polityka, wczoraj białe, dziś jest… Czarnek.
Pomyślałem w pierwszej chwili: Nikt Zalewskiej nie przeskoczy.
Jednak można! Dno przebili, śmiejąc się nam prosto w oczy.
Przyznam, wódz góruje sprytem, wypaczając to przesłanie:
Takie są Rzeczpospolite, jak młodzieży wychowanie.
Ale o to przecież chodzi, żeby wciskać kit bezczelnie.
By, broń Boże! ludzie młodzi nie myśleli samodzielnie.
Macie zgłębiać biblistykę, seks poznawać z ksiąg papieża,
Żeby w kraju nad Bałtykiem lud się tylko księdzu zwierzał.
Przed postępem masz uciekać, bronić się przed LGBT,
Masz pozbawić praw człowieka innych, słabszych i kobietę.
Strajki kobiet, ich poglądy, które występują licznie,
To satanizm. Nasze rządy masz przyjmować bezkrytycznie!
Trzeba wpoić przekonanie, że to Unia Europejska
Jest niepraworządnym draniem, a do tego rzecz plebejska.
Chcesz mieć tytuł naukowy, na uczelni zatrudnienie?
Wybij sobie protest z głowy! Wybierz bierność i milczenie.
Co ty na to, mój Rodaku? Do takiego zmierzasz celu?
Żeby uczyć tak Polaków, nie gódź się, nauczycielu!
© MKWD (Muzyczny Kabaret Wojtka Dąbrowskiego)