Raz kioskarz w Moskwie spytał Aloszę:
- Po co ci prasa? Wytłumacz, proszę,
Skoro gazetę wrzucasz do kosza,
A jej nie czytasz.
Na to Alosza:
- Gazet nie czytam, bo tam pier…
Sprawdzam jedynie czy jest nekrolog.
- Musiałbyś raczej zajrzeć na koniec.
- O, nie! Ten będzie na pierwszej stronie.
***
Wódz ma podobno kłopot ze zdrowiem.
Ktoś pasztecikiem struł polityka.
- To skąd od kuli ma w dziurę w głowie?
- Widocznie nie chciał jeść pasztecika.
© MKWD (Muzyczny Kabaret Wojtka Dąbrowskiego)