PASSA: Przed nami wybory samorządowe. Otwarty Ursynów startuje w nich ze stowarzyszeniem Polska 2050. Dlaczego?
PIOTR SKUBISZEWSKI: Zawiązaliśmy Komitet Wyborczy Otwarty Ursynów Polska 2050. Otwarty Ursynów to silne i skuteczne lokalne stowarzyszenie, natomiast Stowarzyszenie Polska 2050, jako młoda organizacja, wnosi świeżość, energię i nowe spojrzenie na sprawy lokalne. Połączyliśmy nasze siły w tych wyborach, by jeszcze skuteczniej reprezentować interesy mieszkańców dzielnicy.
Ursynów to tylko jednostka pomocnicza w ustroju Warszawy, a więc niezwykle ważne jest posiadanie reprezentacji w Radzie Warszawy. Rada Warszawy uchwala budżet i miejscowe plany zagospodarowania przestrzennego oraz podejmuje decyzje, które mają wpływ na całe miasto. Stąd ten sojusz. Potrzebujemy sojuszników na szczeblu miasta.
Co zatem wyróżnia wasz komitet?
Mamy konkretny pomysł na Ursynów. Mamy najlepszy w dzielnicy program, będący wynikiem naszego doświadczenia, wiedzy o dzielnicy, setek rozmów z mieszkankami i mieszkańcami Ursynowa, konsultacji oraz dyskusji w gronie naszych członków i sympatyków. W deklaracji programowej podkreślaliśmy, iż stoją przed nami wyzwania wynikające z aspiracji ambitnych i wymagających mieszkanek i mieszkańców Ursynowa. Dlatego proponowany przez nas program na kolejną kadencję nosi nazwę „Ursynów. Dzielnica jakości!”.
Co z waszego programu jest najważniejsze?
Przede wszystkim jest to zieleń, chcemy, aby Ursynów wciąż rozwijał się zgodnie z naszym hasłem – Ursynów w zieleni. Będziemy kontynuowali zazielenianie naszej dzielnicy. Stworzymy nowe parki, takie jak park nad POW, skwer przy ul. Polaka czy przy STP Kabaty. Będziemy kontynuowali starania o wykupy działek w obszarze Placu Wielkiej Przygody, by w przyszłości mógł tam powstać park.
Ursynów potrzebuje jeszcze więcej nasadzeń drzew, więcej przestrzeni do rekreacji, większej ilości ławek. Uzupełnieniem dla zieleni jest oczywiście polityka przestrzenna, która ma chronić zieleń przed zbyt intensywną zabudową. Konieczne jest uchwalenie miejscowego planu dla Natolina i dla Kabat oraz dla nowych obszarów.
A co proponujecie państwo w transporcie publicznym?
Transport publiczny w naszym programie nazwaliśmy „Mobilny Ursynów”. Musimy stale zwiększać dostępność „zbiorkomu”. W tym obszarze widzimy konieczność zwiększenia liczby kursów autobusowych, np. z Kłobuckiej na Wysoki Ursynów, ponadto trasy autobusowe powinny być bardziej dopasowane do potrzeb mieszkańców, powinny powstać nowe przystanki, np. przy Ciszewskiego.
Należy też doprowadzić do zadaszenia wejść do stacji metra, wyposażyć wszystkie przystanki w wiaty tam, gdzie jest to technicznie możliwe i doprowadzić do dopełnienia sieci dróg rowerowych, a także poprawienia sieci stacji Veturilo. Uważamy, że należy też podejmować działania na rzecz budowy nowych parkingów „Parkuj i Jedź” w celu poprawy sytuacji parkingowej przy stacjach metra i na Zielonym Ursynowie.
Co z urzędem skarbowym i bazarkiem?
W 2023 r. uchwalono miejscowy plan, który pozwala na stworzenie tzw. „ratusza-bis” na dawnej pętli autobusowej. Będziemy podejmowali działania, aby właśnie tam mieściła się siedziba urzędu skarbowego, a także sądu rejonowego i prokuratury rejonowej.
Co do targowiska, popieramy istnienie takiego rodzaju handlu. Jest on bardzo ważny i w kampanii słychać od mieszkańców, że chcą takiego targowiska. Musi to być jednak inny projekt niż ten na pętli. Uważamy, że nowe targowisko powinno powstać u zbiegu ulic Płaskowickiej i Rosoła.
Jak pan ocenia tę kampanię? Czy zarysowały się jakieś bloki polityczne?
Obecna kampania jest w mojej ocenie „nijaka”. Być może wynika to z faktu, że niedawno odbyły się wybory parlamentarne. Nasz komitet wyróżnia z pewnością program, to, że mamy mnóstwo ciekawych pomysłów i rozmawiamy o tym z mieszkankami i mieszkańcami. Mamy też na listach wyborczych dużo doświadczonych ludzi, z dorobkiem
Moim zdaniem w tej kampanii zarysowały się dwa bloki. Blok „demokratyczny”, zbliżony do koalicji 15 października, czyli my – Otwarty Ursynów Polska 2050 oraz Koalicja Obywatelska i drugi blok - PiS i Projekt Ursynów. PiS na Ursynowie jest bardzo mało aktywny, a z kolei Projekt Ursynów, niestety, w mojej ocenie, bardzo mało wiarygodny, w szczególności po tym, jak wystawili na swoje listy szefa bazaru na dawnej pętli, który nie przestrzega umowy dzierżawy zawartej z miastem. Polityka powinna się jednak opierać na wyższych standardach. Zachęcam mieszkanki i mieszkańców do poparcia naszej listy, to lista nr 18, a do Rady Warszawy lista nr 3 – Trzecia Droga.