Obecny na uroczystości wiceprezydent Warszawy Tomasz Bratek odczytał list prezydenta Rafała Trzaskowskiego: „Spotykamy się z niezwykle sympatycznego powodu – przy odsłonięciu pomnika Piotra Drzewieckiego. To prezydent Warszawy, którą znamy z czarno-białych fotografii albo pierwszych rejestracji kinematograficznych – sprawował tę funkcję w latach 1918-1921. Dobrze, że ten pomnik powstał, jego sylwetka warta jest bowiem przybliżenia opinii społecznej”.
Pierwszy prezydent stolicy w II RP
Tytuł inżynierski Piotr Drzewiecki zdobył w carskim Petersburgu. Był prezesem Warszawskiego Stowarzyszenia Techników. Po odzyskaniu niepodległości został pierwszym prezesem Polskiego Komitetu Normalizacyjnego, a także wielu towarzystw przemysłowych i Polskiego Banku Komunalnego. Zarządzał też stolicą – jako przewodniczący komisji planowania regionalnego Warszawy oraz jako prezydent miasta.
– Tę ostatnią funkcję Piotr Drzewiecki sprawował w szalenie trudnym dla kraju momencie – inwazji sowieckiej armii, która dotarła aż pod Warszawę. Budzi to szczególną refleksję dziś – gdy rosyjska armia szturmuje ukraińskie miasta, a w obronie Ukrainy staje amerykański prezydent i żeby zamanifestować to całemu światu, przylatuje z wizytą do Warszawy – mówił wiceprezydent Tomasz Bratek. – Żyjemy dziś w lepszym, bezpieczniejszym, nowocześniejszym świecie. W wygodniejszej Warszawie. Pamiętajmy zawsze, że nasza teraźniejszość to efekt działania ludzi z wielką wizją i energią, jak prezydent Piotr Drzewiecki.
Przesłanie dla przyszłych pokoleń
Ustawienie popiersia zainicjował społeczny komitet pod przewodnictwem Ewy Mańkiewicz-Cudny, prezes Naczelnej Organizacji Technicznej i redaktor naczelnej „Przeglądu Technicznego”. Prezes przypominała też ostatnie lata życia Piotra Drzewieckiego.
– W czasie okupacji niemieckiej Drzewiecki kontynuował patriotyczną służbę dla kraju. Opracował m. in. raport o polityce przemysłowej niemieckiego okupanta na ziemiach polskich, który Rządowi Polskiemu na Obczyźnie miał dostarczyć znajomy inżynier szwedzki, zdemaskowany przez gestapo. 10 sierpnia 1941 r. Drzewiecki został aresztowany i przewieziony do Moabitu – więzienia dla osób szczególnie niebezpiecznych dla III Rzeszy. Zmarł czekając na proces 3 grudnia 1942 roku – mówi prezes Mańkiewicz-Cudny.