Serwis korzysta z plików cookies. Korzystanie z witryny oznacza zgodę, że będą one umieszczane w Państwa urządzeniu końcowym. Mogą Państwo zmienić ustawienia dotyczące plików cookies w swojej przeglądarce.

Dowiedz się więcej o ciasteczkach cookie klikając tutaj

„Korzeń” wciąż idzie naprzód!

07-12-2022 20:41 | Autor: Maciej Petruczenko
Wzruszającą uroczystością była doroczna gala zakończenia sezonu przez lekkoatletów założonego przez czterokrotnego mistrza olimpijskiego w chodzie Roberta Korzeniowskiego klubu RK Athletics. W sali recepcyjnej PKOl zebrali się przedstawiciele wszystkich pokoleń.

Korzeniowski mieszka od niedawna wraz z małżonką Justyną na Ursynowie i bodaj tu jest główna baza klubowa, bo wiele treningów z młodszymi i starszymi adeptami l.a. odbywa się albo na boisku przy ul. Koncertowej (Szkoła Podstawowa 303) i na Uboczu (SP 336), albo w Lesie Kabackim. RK Athletics nie ogranicza jednak swojej działalności do Ursynowa. Współpracując z burmistrzami kilku innych dzielnic, organizuje treningi na Mokotowie (obiekty LO im. Jana Kochanowskiego), Pradze Południe (OSiR przy Podskarbińskiej), Wawrze, a nawet w Izabelinie (ul. 3 Maja).

Klub niezwykle popularnego w środowisku sportowym „Korzenia” wyróżnia się tym, że trenują w nim nie tylko dzieci i młodzież, ale również panie i panowie w wieku dosyć zaawansowanym. To najczęściej rodzice rozpoczynających karierę pociech. A najbardziej im odpowiadającą formą ruchu są oczywiście bieg i chód. Nic dziwnego zatem, że w klubie panuje naprawdę rodzinna atmosfera.

Oprócz koordynującego treningi pod względem metodycznym Korzeniowskiego (wykształconego w AWF Katowice) trenerem jest m. in. jeden z najlepszych kiedyś maratończyków w kraju (drugi wynik w historii polskiego maratonu – 2:09:23) Grzegorz Gajdus.

Ponieważ dziś coraz trudniej znaleźć mających za sobą studia w AWF chętnych do lekkoatletycznego szkolenia, z tym większą radością wypada zauważyć w RK Athletics trzy młode absolwentki AWF (widoczne na zdjęciu). Ich zapał do lekkoatletyki daje nadzieję, że „królowa sportu” jeszcze w Warszawie nie zginęła. A co ciekawe, w RK Athletics udzielają się też dwie lekkoatletki z Ukrainy – Iryna Kowal i Oksana Starodub, co Robert traktuje jako swoją pomoc dla bratniego narodu. Tym bardziej, że sam pochodzi z rodziny o korzeniach polsko-ukraińskich.

Chociaż pracy w klubie nie brakuje, Korzeniowski bynajmniej nie zapomina o potrzebach lekkoatletyki najwyższego szczebla. Całkiem niedawno został trenerem kadry narodowej w chodzie sportowym, a pod jego kierunkiem zaczęła już trenować Katarzyna Zdziebło, która w tym roku zdobyła w Eugene dwa srebrne medale mistrzostw świata, a potem została w Monachium wicemistrzynią Europy.

Wróć