Rozwój Konstancina, miasta, które dla warszawiaków stało się modnym kurortem, przypada na okres dwudziestolecia międzywojennego. Dziś Konstancin ma ogromny dorobek, nic więc dziwnego, że warto się nim chwalić i popularyzować, stąd Dni Konstancina nie po raz pierwszy organizowane są w tym stylu.
Tradycyjna Parada Retro przeszła ze Starej Papierni do Amfiteatru. Było na co popatrzeć! Zabytkowe samochody i jednoślady, kiermasze artystyczne, konkursy na klasyczne stroje retro, oryginalne makijaże, prezentacje stylowych fryzur, bród i wąsów.
W amfiteatrze przez cały dzień dominowały klimatyczne utwory, rytmy i niezapomniane przeboje, pokazy tańca towarzyskiego. Wystąpiła orkiestra The Warsaw Dixielanders, Orkiestra na Dużym Rowerze oraz laureaci Festiwali Piosenki Retro im. Mieczysława Fogga: charyzmatyczna wokalistka Julita Kożuszek (Złoty Liść Retro’2019) z pianistą Dawidem Ludkiewiczem (ZL’2012) i Patrykiem Sztabińskim (akordeon). Udało się widzów zachęcić do wspólnego śpiewania i porwać do tańca. A że o tych piosenkach się nie da zapomnieć, mogliśmy się przekonać podczas występów młodego pokolenia ze Studia Piosenki, działającego pod kierunkiem Diany Świder-Siepielskiej.
Na widowni w amfiteatrze zauważyliśmy prawnuka i praprawnuczkę Mieczysława Fogga, a sam Mieczysław z całą pewnością śledził całą imprezę zza chmur z uznaniem i aprobatą.
Atrakcją, jak przed laty, były loty balonem w parku Ikara, a zwieńczeniem zabawy Bal Apaszów przed willą Hugonówka, dokładnie w tym miejscu, gdzie 95 lat temu (w sobotę 30 lipca 1927 roku) odbył się taki sam bal. Zagrała także Stylowa Orkiestra Taneczna z Lublina (Złoty Liść Retro’2021). Wisienką na torcie był występ zespołu Sound’n’Grace i pokazy Teatru Ognia Etnimus.
Organizatorom za ogrom pracy i zaangażowanie należą się słowa uznania i gratulacje. Mieszkańców podziwiamy za aktywny udział. Widać jak bardzo potrzebne są nam wszystkim takie okazje do integracji, wzajemnej mobilizacji i wspólnego działania i jak bardzo odpowiadają nam takie formy spędzania wolnego czasu. Świadczy o tym fakt, że podobne inicjatywy pojawiają się jak grzyby po deszczu w całym kraju. Podczas najbliższego weekendu będę miał przyjemność gościć w Rabce Zdroju, gdzie zaśpiewam piosenki retro podczas trzydniowej imprezy plenerowej Dawnej Rabki Czar.