Inscenizacja Marka Czochańskiego wydobyła mądrość pierwowzoru: wyłaniającą się
z dialogu geniuszy muzyki odmienność ich podejścia do sztuki, do życia, a także nad podziw ponadczasową, uniwersalną analizę psychologiczną „duszy” artysty.
Dobrze zagrali aktorzy: Adam Zych (Bach), Marek Sawicki (Händel) oraz Jacek Piotrowski, wcielający się w postać gospodarza tego niezwykłego przyjęcia, Jana Krzysztofa Schmidta.
Imponujące wrażenie robiła scenografia: długi stół zastawiony jadłem i piciem, podświetlony światłem świec. Licznym widzom, którzy przyszli do Teatru Za Dalekiego na to przedstawienie, spodobał się jego refleksyjny ton i atmosfera poważnej rozmowy na tematy dalekie od doraźności, poważne, co wcale nie przeszkadzało im w wychwytywaniu rozsianych w sztuce akcentów komicznych.
Spektakl został sfinansowany ze środków Dzielnicy Ursynów m.st. Warszawy. Przed nami kolejne dwa – „Życie Jadzi według mnie” (w piątek, 6 listopada) i „Żupa rybna w Odessie” (o Janie Karskim; w poniedziałek, 9 listopada) – oba o 19.00. Karty wstępu na te przedstawienia można odbierać w kasie Domu Sztuki od czwartku, 5 listopada, od 17.00.