1. Wprowadzenie efektywnej kontroli społecznej nad lasami. Dość samowoli Lasów Państwowych. Lasy Państwowe od dekad działają jak „państwo w państwie”, mają monopol na zarządzanie 1/4 powierzchni Polski. Plany urządzenia Lasów powinny być konsultowane w sposób jawny, powszechny. Plany Urządzenia Lasów powinny być zaskarżalne. Lokalne społeczności nie mogą być zaskakiwane zmianą krajobrazu.
2. 20% lasów powinna wyłączona z gospodarki surowcowej do 2030 roku. Lasy muszą służyć społeczeństwu. Wszystkie lasy cenne przyrodniczo, lasy górskie (stanowiące rezerwuar wody) oraz takie lasy jak ten - ochronne wokół miast i lasy komunalne w miastach nie powinny służyć produkcji surowca drzewnego! Tu liczy się funkcja ochronna i społeczna. A to jest wartość czasem wiele większa niż wartość drewna.
3. Podwojenie powierzchni parków narodowych do 2030 r. Musimy lepiej chronić najcenniejsze miejsca przyrodnicze w kraju. Obecnie tylko 1,1% Polski jest objęta parkami narodowymi, przy średniej unijnej na poziomie 3,4%. Daje nam to dopiero 26. miejsce w UE. Ostatni park narodowy w Polsce powstał 2001 roku (Ujście Warty), dzięki inicjatywie lokalnej społeczności. Chcemy by, pierwszy od 21 lat, też powstał za zgodą społeczności. Wprowadzimy mechanizm rekompensujący gminom ewentualne ubytki przychodów z tytułu utworzenia parku narodowego.
4. Ograniczony eksport nieprzetworzonego drewna. Polskie drewno ma być dla polskiego biznesu, a nie do chińskiego.
W raz z liderem Polski 2050 byli obecni: Hanna Gill-Piątek, przewodnicząca koła parlamentarnego Polski 2050, poseł Michał Gramatyka z Polski 2050 oraz radny Dzielnicy Ursynów Paweł Lenarczyk z Polski 2050.
- Cieszę się, że dziś na Ursynowie przy Lesie Kabackim lider Polski 2050 Szymon Hołownia przedstawił kolejny element naszego zielonego programu. Przedstawił go w tym samym niemal miejscu, w którym z posłanką Hanną Gill-Piątek, radną Magdaleną Rogozińską i aktywistami Polski 2050 z Ursynowa, rok wcześniej alarmowaliśmy o wycince 264 drzew w sercu naszego Lasu Kabackiego. Nagłośnienie tego tematu, petycje, którą wspólnie zorganizowaliśmy z MJN, liczne interpelacje poselskie czy zorganizowana przeze mnie Komisja Zielonego Ursynowa, na której dowiedzieliśmy się o planach tej skandalicznej wycinki drzew spowodowały, że po 4. miesiącach walki o drzewa w Lesie Kabackim minister Mariusz Błaszczak odstąpił od tej wycinki. Wygraliśmy my wszyscy. Tym bardziej dziś, łatwiej nam mówić o tym jak ważnym potencjałem są lasy – powiedział Paweł Lenarczyk, radny Dzielnicy Ursynów z Polski 2050.
