Serwis korzysta z plików cookies. Korzystanie z witryny oznacza zgodę, że będą one umieszczane w Państwa urządzeniu końcowym. Mogą Państwo zmienić ustawienia dotyczące plików cookies w swojej przeglądarce.

Dowiedz się więcej o ciasteczkach cookie klikając tutaj

Furtka do ogrodów rektoratu SGGW nadal zamknięta

05-05-2021 21:36 | Autor: Paweł Lenarczyk
W 2017 roku z wilanowską radną Katarzyną Radzikowską podjęliśmy próbę otwarcia ogrodów poniżej rektoratu SGGW. W tym roku ponowiliśmy nasz apel. Rektorzy się zmieniają, ale odpowiedzi ich w tej sprawie są takie same.

Po czterech latach stwierdziliśmy, że warto przypomnieć władzom SGGW o tym, że zrewitalizowane jeziorko i prowadzące do niego schody nie są „prywatnym ogrodem” Uczelni. W tym celu prosiliśmy o spotkania z rektorem ursynowskiej uczelni przyrodniczej. Zamiast spotkania rektor przysłał nam pisemną odpowiedź, którą w największym skrócie można podsumować – nie da się. Nie da się, bo Skarpa Warszawska, bo przepisy prawa, bo będąc publiczną uczelnią, nadal chcemy mieć na wyłączność teren, który za publiczne pieniądze został zrewitalizowany.

Oprócz ogrodu poniżej rektoratu SGGW istnieje w naszej dzielnicy kolejny „prywatny ogród”, który jest utrzymywany z naszych publicznych funduszy. Mam tu na myśli zespół parkowy i pałacowy w Natolinie. Na jego teren również jest ograniczony wstęp. Dlaczego? Odpowiedź jest taka, że instytucje te funkcjonują poza społeczną kontrolą i nie realizują w pełni misji otwarcia się na lokalne społeczności. Nie jeden senior czy rodziny z dziećmi chciałby do nich zawitać i cieszyć się ich wyjątkowością.

Na pewno obiecuję, że będę jeszcze pukał do Jego Magnificencji i dyrekcji Centrum Europejskie Natolin, aby te instytucje jeszcze bardziej otworzyły drzwi do swoich „skarbów”, które tak pieczołowicie obecnie skrywają. Wierzę w to, bo jeśli po wielu latach apeli – mieszkańców i w tym również moich – do władz SGGW udało się przenieść Ursynalia na „zaplecze” uczelni, tak aby zminimalizować hałas na który corocznie narzekali mieszkańcy osiedla Stokłosy, tak samo może być z otwarciem furtki do pięknie zrewitalizowanych ogrodów SGGW czy udostępnienie do zwiedzania Pałacu i tereny parkowego Centrum Europejskiego Natolin. Na taką decyzję czeka wielu mieszkańców Ursynowa i Wilanowa.

Wróć