Ostatnie doniesienia prasowe dają po raz kolejny nadzieję na uruchomienie produkcji w Polsce kolejnego nowego modelu samochodu. Jak to zwykło bywać, nie jest to nasz rodzimy produkt, ani nawet pomysł, ale lepsze „coś”, niż „nic”. Ty razem ze słów premiera Piechocińskiego dowiedzieliśmy się, że chodzi o inwestora "z górnej półki" oraz "samochód kategorii premium". Podejrzenia znawców branży padają na koncern Tata i jeden z angielskich modeli producenta z Indii. Reszty „konkretów” pochodzących z tej i podobnych wypowiedzi nie będę przytaczał, po co siać plotki i zapeszać. Istotne w tym wszystkim jest fakt, że chodzi o zupełnie nową fabrykę, tak więc najprawdopodobniej minister nie ma na myśli żadnego z obecnych dotychczas w naszym kraju producentów. Ponoć, jeśli wszystko pójdzie po naszej myśli i po raz kolejny nie przegramy wyścigu o względy inwestorów z Czechami, Słowakami, bądź Węgrami, nowa fabryka mogłaby rozpocząć produkcję w roku 2019.
Powrócę jednak do teraźniejszości i konkretów. Do jednej, z jak się wydaje, wzorowo zarządzanych inwestycji motoryzacyjnych w Polsce. Historia Volkswagena w okolicach Poznania sięga wczesnych lat 90. XX wieku. Wówczas to, w roku 1993, w czasach produkcji legendarnego Tarpana, nastąpiło pierwsze spotkania przedstawicieli koncernu VW z ówczesnym ministrem ds. Handlu i Przemysłu Markiem Polem. Już w kolejnym roku, w następstwie poczynionych uzgodnień, pierwsze 1400 samochodów dostawczych niemieckiej marki trafiło do polskich instytucji i urzędów. Prawdziwym początkiem VW w Antoninku był lipiec roku 1994, kiedy to z taśm montażowych fabryki zaczęły zjeżdżać pierwsze VW T4. Początek nowej, chlubnej historii fabryki, przypieczętowuje otrzymanie w roku 1995 certyfikatu ISO, jako dla pierwszej w Polsce firmy w branży moto. Rok 1996 to kontynuacja zmian własnościowych i zwiększanie produkcji. Wówczas podpoznańska fabryka stała się w 100% własnością niemieckiego giganta. Rok 1997 to uruchomienie, opodal w Wildze, na terenach historycznych zakładów Hipolita Cegielskiego, nowej odlewni. W roku 1998 miało miejsce pierwsze duże święto w fabryce. Z taśm zjechał pojazd numer 50.000. Ciekawie dziać się zaczęło również w nowej odlewni, gdzie w roku 1999 uruchomiono produkcję nowoczesnych silników MPI i TDI wysyłanych z Polski do pozostałych zakładów VW na świecie.
Już w XXI wieku, w roku 2001 uruchomiony zostaje kolejny, trzeci już Zakład Zabudów Specjalnych w Swarzędzu. Następne lata fabryki to certyfikacja kolejnych zakładów oraz zaangażowanie się firmy w działalność charytatywną oraz pomoc dla placówek naukowych i dydaktycznych z okolic. Fabryka w Antoninku wspiera również swoimi pojazdami lokalne szpitale i jednostki straży pożarnej.
Wielkim wydarzeniem dla fabryki staje się w roku 2003 uruchomienie produkcji drugiego modelu - Caddy oraz nagroda „Van of The Year” dla modelu T5. W roku 2007, do gamy produkowanych w fabryce modeli, dołącza Caddy Maxi. Ciekawostką z tamtych czasów jest możliwość zamówienia produkowanych w Antoninku samochodów, w jednym ze 182 kolorów! Wśród nich 29 kolorów standardowych i aż 153 kolory specjalne! W tym samym roku 2007, ruszyła też możliwość zwiedzania fabryki przez gości.
Rok 2008 przyniósł duże sukcesy handlowe i nagrody dla produkowanych w Antoninku pojazdów. Model Caddy został nagrodzony statuetką w konkursie na samochód firmowy w swojej kategorii „wagowej”. W kolejnych latach model ten wraz z VW T5, odbierać będą wspólnie liczne kolejne nagrody w wielu konkursach i plebiscytach. Rok 2008 to też milionowy samochód wyprodukowany przez VW w zakładach w Antoninku, zaś rok 2009 to milionowy T5, który zjechał z taśm wielkopolskiej fabryki. Ukoronowaniem drogi rozwoju podpoznańskiej fabryki VW, jest przyznanie w roku 2012 przez Lożę BCC nagrody „Lidera Polskiego Biznesu”.
W u.r. dotarły do nas wieści o planach VW na nowy zakład produkcji samochodów w Polsce, skąd już od roku 2016 wyjeżdżać będzie następca modelu Crafter. Nowa fabryka budowana jest obecnie we Wrześni, na terenie obejmującym 220 ha, co stanowi powierzchnię 300 boisk piłkarskich! W zakładzie znajdzie zatrudnienie ok. 3000 nowych pracowników. Możliwości produkcyjne nowej fabryki określane są na ok. 100 000 samochodów rocznie. Na terenie fabryki powstanie nowoczesna lakiernia, hala budowy karoserii i montażu, jak również park dostawców z powierzchnią logistyczną.
Do tematu motoryzacyjnych fabryk w naszym kraju i nie tylko, z pewnością będę powracał. Oczekuję na propozycje...
