Serwis korzysta z plików cookies. Korzystanie z witryny oznacza zgodę, że będą one umieszczane w Państwa urządzeniu końcowym. Mogą Państwo zmienić ustawienia dotyczące plików cookies w swojej przeglądarce.

Dowiedz się więcej o ciasteczkach cookie klikając tutaj

Dzień dobry, w czym mogę pomóc?

11-04-2022 13:02 | Autor: mbl
Operatorzy z numeru alarmowego 112 kierują zgłaszających odpowiednio do pogotowia, policji, straży pożarnej. Czasem jednak sytuacja jest tak gorąca, że operator pozostaje na linii.

Warszawski numer 112 działa w ramach ogólnopolskiego systemu powiadamiania ratunkowego. Jest obsługiwany w jednym z 17 takich centrów działających na terenie kraju. Operatorzy oceniają zgłoszenia i przekazują je do właściwych służb – policji, straży pożarnej czy pogotowia ratunkowego. Służby dysponują patrole, zastępy straży i zespoły ratownictwa medycznego na miejsce zdarzenia.

Porwana

Na numer alarmowy 112 dzwoni przerażona kobieta. Jest roztrzęsiona, płacze. Została porwana. Przez dwóch mężczyzn. Nie umie powiedzieć, gdzie się teraz znajduje, w ogóle przez łzy niewiele jest w stanie powiedzieć. Operator stara się ją uspokoić, jednocześnie starając się ustalić jak najwięcej szczegółów porwania. Udaje mu się stwierdzić, że rzecz dzieje się poza Warszawą.

Po kilku minutach kobiecie udaje się uciec z miejsca przetrzymywania. Operator instruuje ją, żeby szukała bezpiecznego miejsca, gdzie będą inni ludzie i stale zapewnia, że cały czas jest z nią na linii.

Kobieta dociera do drogi, próbuje zatrzymywać auta. Po chwili zatrzymuje się samochód, kierowany przez inną kobietę. Operator poleca porwanej kobiecie, by wsiadła do samochodu i przekazała kierującej swój telefon. Dzięki temu udaje mu się dowiedzieć, gdzie dokładnie są, a także uzyskuje opis sprawców oraz markę i numer rejestracyjny pojazdu, którym sprawcy się poruszali.

Operator przyzna potem, że obsługa tego zgłoszenia była dla niego mocno stresująca. Jednak podczas rozmowy zachowuje zimną krew. Cały czas jest w kontakcie z poszkodowaną, a jednocześnie systemem teleinformatycznym wysyła zgłoszenie do Policji.

Kiedy ma już wszystkie informacje na temat sprawców, poleca kobietom znaleźć bezpieczne miejsce, gdzie będą czekać na Policję. Kierująca podczas rozmowy podjeżdża na najbliższą stację benzynową, gdzie zobowiązuje się czekać na służby.

Operator przekazuje ich dokładną lokalizację Policji i upewnia się, że patrol już jedzie na miejsce. A po potwierdzeniu przekazuje szybko informację porwanej kobiecie: jest bezpieczna, a pomoc jest już w drodze.

Operator a dyspozytor

To interwencja z jednego z ostatnich dyżurów warszawskiego numeru 112. W Polsce działa 17 Centrów Powiadamiania Ratunkowego. Znajdują się one w każdym mieście wojewódzkim (i dodatkowe w Radomiu). Podstawą działania systemu jest jak najszybsze odebranie połączenia i powiadomienie odpowiednich służb, które zajmą się udzielaniem pomocy. W przypadku, gdy osoba poszkodowana nie może uzyskać połączenia z centrum na terenie województwa, w którym się znajduje, wówczas jej połączenie przekazywane jest do innego ośrodka zgodnie z tzw. regułą zastępowalności. Niezależnie od tej sytuacji każdy operator ustala lokalizację zdarzenia i przekazuje informację do właściwych służb.

System Powiadamiania Ratunkowego w Polsce jest tzw. systemem operatorskim. Operatorzy najpierw dokonują kwalifikacji zgłoszenia – oceniają, czy zgłoszenie jest alarmowe, czy nie. Jeśli jest, wypełniają elektroniczny formularz zgłoszenia (formatkę) i wysyłają zgłoszenie za pośrednictwem systemu teleinformatycznego do właściwych służb – Policji, Państwowej Straży Pożarnej lub Państwowego Ratownictwa Medycznego.

Istotne, że w przypadku zgłoszeń o charakterze medycznym, operatorzy przełączają osobę zgłaszającą do dyspozytora Państwowego Ratownictwa Medycznego, który jest uprawniony do zebrania wywiadu medycznego. I to on podejmuje decyzję czy wysłać na miejsce karetkę, czy też wskazać osobie zgłaszającej inne postępowanie.

Dyspozytorzy pozostałych służb – Policji i Straży Pożarnej – po otrzymaniu formatki od operatora numerów alarmowych i zapoznaniu się z treścią zgłoszenia, podejmują decyzję o wysłaniu na miejsce zdarzenia ludzi, którzy podejmą odpowiednie działania.

Operatorzy numerów alarmowych nie mają uprawnień do dysponowania zespołów ratownictwa medycznego, patroli Policji czy zastępów straży pożarnej. Jest to zadanie dyżurnych oraz dyspozytorów służb, którzy znajdują się w swoich jednostkach.

W kontakcie

Praca w Centrum Powiadamiania Ratunkowego wymaga podzielności uwagi, kreatywności i umiejętności podejmowania szybkich decyzji, od których zależy życie drugiego człowieka. Osoba pracująca jako Operator musi wykazywać się dużym opanowaniem w sytuacjach stresowych, gdyż wiele zgłoszeń jest bardzo trudnych emocjonalnie dla osób zgłaszających. Operator musi wówczas uspokoić osobę zgłaszającą i zadbać o jej bezpieczeństwo oraz udzielić jej wskazówek, co robić do czasu przyjazdu odpowiednich służb. Jednocześnie umiejętnie musi pozyskiwać od osób zgłaszających istotne informacje.

W wyjątkowych sytuacjach operatorzy pozostają na linii z osobą zgłaszającą do czasu przybycia służb na miejsce. Dotyczy to zgłoszeń od dzieci – zasłabnięcie rodzica, przemoc w rodzinie, brak opieki, molestowanie itp. Taka procedura obowiązuje też, kiedy dzwoni osoba grożąca czynem samobójczym. Pomaga to w zapewnieniu osobie zgłaszającej bezpieczeństwa oraz komfortu psychicznego, a także w uzyskaniu niezbędnych dla służb informacji.

Na numer 112 dzwonimy w przypadkach:

- nagłego zagrożenia życia lub zdrowia, w tym aktu przemocy,

- nagłego zagrożenie dla środowiska lub mienia oraz zagrożeń bezpieczeństwa i porządku publicznego,

- napaści, przemocy, kradzieży, włamania,

- wypadku drogowego,

- naruszenia bezpieczeństwa i porządku.

Połączenia z numerem 112 są bezpłatne.

Wróć