Serwis korzysta z plików cookies. Korzystanie z witryny oznacza zgodę, że będą one umieszczane w Państwa urządzeniu końcowym. Mogą Państwo zmienić ustawienia dotyczące plików cookies w swojej przeglądarce.

Dowiedz się więcej o ciasteczkach cookie klikając tutaj

Dzieci przyszłością narodów

28-05-2025 21:38 | Autor: Mirosław Miroński
Pierwszy czerwca to data, kiedy uwaga wszystkich jest skupiona na dzieciach. To dzień festynów, zabaw, dawania i przyjmowania prezentów. Wiele szkół organizuje wycieczki, sportowe oraz inne wydarzenia mające oderwać uczniów od codziennej rutyny szkolnej. To bardzo miły czas, zarówno dla najmłodszych, jak i dla rodziców. Jednym słowem – Dzień Dziecka.

Stwierdzenie, że dzieci są przyszłością narodów brzmi jak slogan z kampanii wyborczej albo reklamowej, jeśli jednak przyjrzeć się uważniej można odnaleźć w nim głębsze przesłanie. Dzieci stanowią podstawę wymiany pokoleniowej. Im więcej dzieci, tym społeczeństwo jest młodsze i bardziej witalne. Przy ujemnym bilansie demograficznym społeczeństwo się kurczy. Populacja starzeje się, pojawiają się problemy. Jednym z nich jest kwestia zdrowia. Konieczne staje się znaczne zwiększanie nakładów na opiekę medyczną, a zwłaszcza geriatryczną. Mniej pieniędzy zostaje w budżecie na opiekę medyczną dla innych grup wiekowych. To wszystko wiąże się z dodatkowymi obciążeniami dla systemu ubezpieczeń społecznych.

Przy braku młodych osób mogących zasilić rynek pracy gospodarka słabnie. System ochrony zdrowia cierpi na brak lekarzy oraz pozostałego personelu medycznego. Staje się niewydolny, wydłużają się kolejki do lekarzy, na wiele usług medycznych trzeba czekać miesiącami. Nie ma komu leczyć starzejącego się społeczeństwa. W efekcie cierpią na tym wszyscy. Nie ma komu pracować na świadczenia emerytalne i rentowe. Koło się zamyka, a wyjścia nie widać.

Społeczeństwo jest jak żywy, a przy tym niezwykle złożony organizm. Jego poszczególne organy współdziałają ze sobą, ale wystarczy, że choćby jeden z elementów zaczyna szwankować, a szybko przenosi się to na pozostałe organy. W wyniku tego cały organizm przestaje funkcjonować jak należy.

Demografia jest jednym z najważniejszych elementów tego złożonego systemu. Statystyki dla Polski za ostatnie lata są niekorzystne w tym względzie. Nasza populacja starzeje się, a liczba ludności maleje z każdym rokiem. Kurczymy się jako społeczeństwo. Cudzoziemcy przybywający do nas legalnie, czy też nielegalnie nie poprawiają sytuacji. Dane demograficzne dotyczące ludności naszego kraju gromadzone i publikowane przez Główny Urząd Statystyczny są niepokojące. Od lat przeważa trend spadkowy. Nie wróży to Polsce niczego dobrego.

Dzieci są bardzo ważnym ogniwem w całym procesie rozwoju społeczeństwa. Jeśli to ogniwo w łańcuchu pokoleniowym zostaje nadwyrężone to cały łańcuch staje się słabszy. Następuje recesja obejmująca wszystkie dziedziny życia. Sięgnę tu po dość powszechny przykład mówiący wiele o kondycji naszego państwa. Jest on związany ściśle z prognozami na przyszłość. Otóż, powszechnie wiadomo, że młodzi znacznie szybciej oraz lepiej przyswajają wiedzę z zakresu nowych technologii. Wystarczy porównać dziadków i babcie z ich wnukami i wnuczkami, żeby zobaczyć jak wielka przepaść dzieli ich w „ogarnianiu tematu” – mówiąc językiem młodzieżowym. Jest to „mega przepaść” – pozostając przy młodzieżowym słownictwie.

Dla większości starszych osób technologie cyfrowe, media społecznościowe, komunikatory, płatności telefonem to prawdziwa terra incognita. To dziedzina wiedzy, która zmienia się niezwykle szybko. Nowe aplikacje pojawiają się w ilościach, które mogą powodować przysłowiowy zawrót głowy. Zwłaszcza tych starszych głów. W przeciwieństwie do osób, których skronie pokryły się już szlachetną siwizną młodzi radzą sobie z postępem całkiem dobrze. Często wchodząc do autobusu, tramwaju, czy do innego publicznego miejsca widzimy młodych ludzi pochylonych nad swoimi smartfonami. To znak czasu. Nie jest przypadkiem, że w większości są to młodzi, a nawet bardzo młodzi ludzie, którzy w przyszłości dołączą do rynku pracy. Ich wiedza na temat nowych technologii może okazać się ważnym wkładem do nowoczesnej gospodarki. To od nich w dużej mierze będzie zależeć, czy i jak będziemy potrafili wykorzystać sztuczną inteligencję, która już jest wykorzystywana przez najbardziej rozwinięte gospodarki świata.

Wróć