Robert Kijek, dyrektor Biblioteki Publicznej w Dzielnicy Mokotów, 29 maja podpisał umowę dzierżawy z Zarządem Zieleni m.st. Warszawy, dotyczącą pawilonu znajdującego się na Skwerze Ormiańskim. Już wkrótce powstanie tam punkt biblioteczny, który połączy funkcje mini-biblioteki z przestrzenią sąsiedzką, relaksacyjną i kulturalną.
Miejsce książki, relaksu i sąsiedzkich spotkań
W nowym lokalu mieszkańcy będą mogli wypożyczyć książki, prasę oraz gry planszowe, ale także spędzić czas na miejscu w wygodnych fotelach, przy stolikach, z książką w ręku lub w gronie znajomych.
– Chcemy, by pawilon stał się miejscem wytchnienia i inspiracji, a także miejscem przeznaczonym do rozmowy i budowania relacji międzyludzkich – zapowiada Robert Kijek. – Nowy punkt na kulturalnej mapie Sadyby będzie otwarty dla wszystkich mieszkańców, lokalnych organizacji, artystów i społeczników. Pawilon będzie mógł być udostępniony na działalność edukacyjną, kulturalną, warsztaty, wystawy czy spotkania autorskie, pod warunkiem, że mają charakter niekomercyjny – dodaje dyrektor Kijek. Biblioteka będzie również proponować własne wydarzenia promujące czytelnictwo, edukację kulturalną oraz dialog społeczny.
Pawilon otwarty dla mieszkańców i lokalnych inicjatyw
Od lat dzielnica, także dzięki oddziałom bibliotecznym, uczestniczy w licznych projektach, wspierając lokalne inicjatywy i współorganizując wydarzenia z fundacjami i stowarzyszeniami.
– Wierzymy w ideę współtworzenia i dzielenia się zasobami – zarówno przestrzenią, jak i czasem, wiedzą i doświadczeniem. Jesteśmy otwarci na współpracę z lokalnymi twórcami i mieszkańcami, chcąc tworzyć miejsce sprzyjające rozwojowi pasji i prezentacji różnorodnych zainteresowań – mówi Joanna Dembowska, mokotowska radna.
Przestrzeń współtworzona z lokalną społecznością
Dzięki nowemu Punktowi bibliotecznemu na Skwerze Ormiańskim, mieszkańcy Sadyby – i nie tylko – zyskają kolejną przestrzeń, w której będą mogli czuć się jak u siebie.
– Mamy nadzieję, że wspólnie z mieszkańcami stworzymy miejsce tętniące życiem i życzliwością. Miejsce, które będzie się rozwijać razem z lokalną społecznością – podsumowuje Robert Kijek.