Serwis korzysta z plików cookies. Korzystanie z witryny oznacza zgodę, że będą one umieszczane w Państwa urządzeniu końcowym. Mogą Państwo zmienić ustawienia dotyczące plików cookies w swojej przeglądarce.

Dowiedz się więcej o ciasteczkach cookie klikając tutaj

Dwór na Wyczółkach do wywłaszczenia?

27-04-2022 21:42 | Autor: red.
Historia ratowania Dworku na Wyczółkach sięga dobrych kilku lat, jednak dopiero niedawno widać przełom w tej sprawie. W tej sprawie toczy się postępowanie prokuratorskie, egzekucyjne, a konserwator zapowiada również rozpoczęcie procedury wywłaszczenia obecnego właściciela Dworu na Wyczółkach, który nie wykonuje zaleceń konserwatorskich.

Właściciel zabytkowego, modrzewiowego dworu z początku XIX wieku na ursynowskich Wyczółkach od lat nic nie robi w kierunku renowacji dworku. Nie zabezpiecza zabytku, który przez to popada w coraz większą ruinę. Tym samym bezpowrotnie tracimy jeden z najcenniejszych zabytków Ursynowa związany z rodziną Fryderyka Skarbka, który był jego właścicielem w latach 40. XIX wieku.

– Od lat walczę o renowację Dworu na Wyczółkach nie tylko ze względu na zabytkowe walory tego miejsca, ale również ze względu na historię, która jest z nim związana. Ojcem chrzestnym Fryderyka Chopina jest nie kto inny jak właśnie właściciel Dworu na Wyczółkach. To dzięki niemu nasz sławny kompozytor zawdzięcza swoje imię Fryderyk. Dzięki tym związkom możemy mówić, że Dwór na Wyczółkach może być to nasza Żelazowa Wola. Czy nie byłoby dobrze, jeśli zamiast na koncerty chopinowskie do Łazienek albo do Żelazowej Woli, moglibyśmy udawać się na spacery na ursynowskie Wyczółki? – mówi Paweł Lenarczyk, radny Dzielnicy Ursynów z Polska 2050.

Radny podejmuje liczne działania mające na celu uratowanie dworku. Organizuje komisje, pisze interpelacje oraz spotyka się osobami, które mogą mieć wpływ na uratowanie tego bezcennego zabytku, jak niedawne spotkanie z prof. Jakubem Lewickim, Mazowieckim Wojewódzkim Konserwatorem Zabytków. To właśnie na tym spotkaniu prof. Lewicki zapewnił, że jego urząd podejmie wszelkie działania, aby uratować ten zabytek.

Jak mogliśmy się dowiedzieć na zeszłotygodniowych połączonych komisjach, zorganizowanych z inicjatywy radnego Lenarczyka mamy trzy podstawy egzekwowania na właścicielu jego obowiązków konserwatorskich względem Dworu na Wyczółkach.

Po pierwsze, trwa obecnie postępowanie egzekucyjne. Jeżeli właściciel nie wywiąże się z działań zabezpieczający zabytek przed dalszą dewastacją, będą nakładane na niego grzywny pieniężne, a jeśli to nie pomoże, państwo wejdzie w rolę inwestora zastępczego. Zabytek zostanie odrestaurowany, a kosztami tej renowacji zostanie obciążony właściciel.

Po drugie, prowadzone było postępowanie w sprawie braku podejmowania przez właściciela działań konserwatorskich. Było, ponieważ ursynowska prokuratura umorzyła to postępowanie. Wojewódzki Mazowiecki Konserwator Zabytków nie składa jednak broni i będzie prosił Prokuratorię Krajową o ponowne zbadanie tej sprawy. Na koniec, konserwator zabytków przygotowuje się do uruchomienia procedury „atomowej”, jaką jest wywłaszczenie obecnego właściciela i pozbawienie go praw do jego nieruchomości w związku z niewykonywaniem zaleceń konserwatorskich. Jest to, co prawda, skomplikowana i długotrwałą procedura, ale przy wieloletnim lekceważeniu zaleceń konserwatorskich może zostać ona uruchomiona, o czym zapewnia Urząd Wojewódzkiego Konserwatora Zabytków.

– W tym roku obchodzimy 45. rocznicę zasiedlenia Wysokiego Ursynowa, ale właśnie takie zabytki jak Dwór na Wyczółkach pokazują, że historia naszej dzielnicy sięga o wiele dalej. Dla mnie obecni właściciele Dworu na Wyczółkach powinni brać przykład z rodziny Karniewskich, którzy własnymi środkami finansowymi oraz korzystając z dotacji stołecznego i wojewódzkiego konserwatora zabytków, wyremontowali Dwór przy Rosoła, również datowany na XIX wiek. Mam nadzieję, że nasze wspólne działania przyniosą efekt i Dworowi na Wyczółkach wraz z otaczającym go parkiem zostanie przywrócona jego dawna świetność – powiedział Paweł Lenarczyk, radny Dzielnicy Ursynów z Polski 2050.

Wróć