Serwis korzysta z plików cookies. Korzystanie z witryny oznacza zgodę, że będą one umieszczane w Państwa urządzeniu końcowym. Mogą Państwo zmienić ustawienia dotyczące plików cookies w swojej przeglądarce.

Dowiedz się więcej o ciasteczkach cookie klikając tutaj

Cudze chwalimy, swego nie znamy

30-03-2022 21:00 | Autor: Mirosław Miroński
Pałac w Wilanowie, piękne ogrody i budowle w parku, a także zgromadzone tu dzieła sztuki są zapisem naszej historii. To miejsce pamięci o Janie III, królu-wojowniku, który był jednocześnie miłośnikiem ksiąg i obrazów, wykształconym i zainteresowanym rozwojem nauki mecenasem. Jego pamięć pielęgnował Stanisław Kostka Potocki, wybitny polityk, animator nauki i sztuki, twórca muzeum wilanowskiego.

Mniej wiadomo o roli właścicielek Wilanowa, a przecież Elżbieta Sieniawska, Izabela Lubomirska czy wreszcie Aleksandra Augustowa Potocka rozbudowywały i wyposażały pałac, dbały o zachowanie charakteru tego miejsca, które dzięki nim stało się dostępne dla publiczności. Dziś pałac jest narodową instytucją kultury i miejscem chętnie odwiedzanym także przez gości z zagranicy.

Warto dodać, że nie od razu pałac zbudowano. Początkowo był skromnym podmiejskim dworem, letnią rezydencją rodziny Sobieskich. Z czasem stał się wspaniałą willą otoczoną ogrodami świadczącą o prestiżu, której wystrój podkreślal chwałę króla-zwycięzcy.

Przypomnijmy, że Jan III Sobieski herbu Janina (1629-1696), hetman wielki, marszałek wielki koronny, król Polski to także hetman wielki koronny od 1668, hetman polny koronny od 1666, marszałek wielki koronny od 1665, chorąży wielki koronny od 1656. Piastował też szereg innych zaszczytnych funkcji. Był wybitnym politykiem i dowódcą. Jego dwudziestodwuletnie panowanie to okres stabilizacji Rzeczypospolitej, po zawirowaniach powstania Chmielnickiego, wojny polsko-rosyjskiej i potopu szwedzkiego.

Nie mniej ważną postacią dla Wilanowa jest Stanisław Kostka Potocki (1755-1821) – polityk, kolekcjoner, wolnomularz. Urodził się w Lublinie, w listopadzie 1755 roku. Był synem Eustachego Potockiego. Warto prześledzić historię samego Wilanowa i postaci z nim związanych.

Wróć