Serwis korzysta z plików cookies. Korzystanie z witryny oznacza zgodę, że będą one umieszczane w Państwa urządzeniu końcowym. Mogą Państwo zmienić ustawienia dotyczące plików cookies w swojej przeglądarce.

Dowiedz się więcej o ciasteczkach cookie klikając tutaj

Co z tym parkiem na Psiej Górce?

22-02-2023 21:25 | Autor: Piotr Celej
Odsuwa się w czasie budowa Parku Polskich Wynalazców na tzw. „Psiej Górce” na Ursynowie. Część mieszkańców jest niezadowolona z projektu, który zatwierdził samorząd.

Prace na Psiej Górce miały ruszyć już wiosną ubiegłego roku, jednak przeciwnicy inwestycji zwracali uwagę na brak zgód na płoszenie zwierząt i niszczenie siedlisk podczas prac. Tymczasem Regionalna oraz Generalna Dyrekcja Ochrony Środowiska rozpatrywała wnioski przez 17 miesięcy przy udziale organizacji ekologicznych. Decyzje zostały wydane, ale prace wcale nie rozpoczną się zaraz. Wszystko przez protesty mieszkańców.

Grupa wciąż działa

Grupa "W Obronie Górki" że decyzje GDOŚ podtrzymujące zezwolenia wydane przez RDOŚ zostały wydane z naruszeniem prawa. Protestujący chcą wnieść skargę do sądu administracyjnego.

Grupa domaga się od urzędu w Ursynowie rezygnacji z budowy placu zabaw na gęsto zadrzewionym terenie, rezygnacji z budowy schodów terenowych i zjeżdżalni w miejscach kolonii dzikich pszczół, rezygnacji z zamienienia naturalnych łąk na wysianie oraz utwardzania nawierzchni.

Budowa parku Polskich Wynalazców została przewidziana za kwotę ponad 5 mln złotych. Ta suma może tylko jednak wzrosnąć w przypadku dalszych opóźnień, zaś burmistrz Robert Kempa zapowiada, że na chwilę obecną nie wiadomo kiedy prace miałyby ruszyć.

Półdzika zieleń miejska

Zagospodarowanie terenu między ul. Rosoła a Szolca-Rogozińskiego było obecne w debacie od lat. Teren dawnych pól uprawnych wsi Wolica pozostał niezabudowany podczas powstawania na Ursynowie zabudowy wielorodzinnej w latach 80. XX wieku – na części tego obszaru planowano szkolne tereny sportowe przy obecnej Szkole Przymierza Rodzin. Została wówczas na jego terenie usypana górki z ziemi wydobytej pod budowę fundamentów powstającego osiedla.

Na niezagospodarowanym terenie powstał wówczas nieformalny teren rekreacyjny, z którego korzystali mieszkańcy pobliskich bloków. Większość mieszkańców, podczas konsultacji społecznych, była zgodna, iż znajdujący się obecnie w stanie półdzikim zieleniec należy zagospodarować na nowo. Dopiero jednak po ogłoszeniu projektu biura LS-Projekt część ursynowian zapowiedziała chęć wstrzymania projektu. Powodem ma być zbyt duża ingerencja w przyrodę. Konsultacje społeczne w sprawie parku miały miejsce w latach 2015-2016. Dopiero jednak po ich zakończeniu jednej z ursynowskich grup na portalu Facebook wywiązała się gorąca dyskusja. Większość mieszkańców jest za koncepcją przedstawioną przez LS-Projekt, chociaż zdarzają się głosy o utracie klimatu dawnej psiej górki.

Lustro, zjeżdżalnia i inne atrakcje

Według projektu całość parku została podzielona na osiem stref. Na zadrzewionym terenie od strony ul. Szolca-Rogozińskiego zaplanowano nietypowy plac zabaw, na którym nawet podczas upału ma być przyjemnie. Do dyspozycji dzieci będą huśtawki, las pajęczyn, szczudła, podesty na sprężynach, tunele, tor przeszkód oraz zestaw wspinaczkowy.

Na miejscu ma znaleźć się także 12-metrowa zjeżdżalnia czy przyrząd do kreślenia spiral oraz skomplikowanych krzywych matematycznych wymyślony przez Brunona Abakanowicza. Co istotne, w parku Polskich Wynalazców pojawi się również lustro o maksymalnej wysokości dwóch metrów, stanie ono po wschodniej stronie parku. Ma odbijać przestrzeń i optycznie powiększać okolicę. Na miejscu znajdziemy też peryskop, który jest również polskim wynalazkiem.

W parku powstać ma między innymi naturalny plac zabaw dla dzieci z modułami edukacyjnymi odwołującymi się do tematyki wynalazczości. Nie przewiduje się nawierzchni utwardzonych, a jedynie mineralne lub gruntowe ulepszone. Uporządkowana ma zostać też szata roślinna, oświetlone alejki parkowe (oświetlenie typu LED z czujnikiem zmierzchu), zamontowane ławki, hamaki i kosze na śmieci.

Wróć