Czujność sąsiedzka to najlepsza forma bezpieczeństwa. Kiedy do drzwi wejściowych jednego z mieszkań przy ul. Nutki na Ursynowie próbowali się dobrać dwaj włamywacze z Gruzji, mieszkający na tej samej klatce schodowej sąsiad zareagował. Sprawcy nie dokończyli włamania, ponieważ zostali wypłoszeni i uciekli. Wezwani na miejsce policjanci zebrali i zabezpieczyli ślady, ustalili rysopisy podejrzanych oraz inne niezbędne elementy potrzebne w procesie wykrywaczm. Następnie przyjęli zawiadomienie od właściciela mieszkania. W wyniku działań operacyjnych ustalili, że przestępstwa dopuścili się obywatele Gruzji, którzy przyjechali do Polski w poszukiwaniu lepszej pracy. Obaj chcieli poprawić poziom swojego życia ale jak nie trudno zauważyć, źle zaczęli.
Funkcjonariusze ustalili miejsce pobytu 21-latka i złożyli mu wizytę. Zatrzymany mężczyzna zarzekał się, że mieszka sam i nie zna mężczyzny, który mu pomagał. Trafił do policyjnego aresztu. Następnie policjanci doprowadzili go do prokuratury, gdzie usłyszał zarzuty i został przesłuchany. Na wniosek prokuratora mokotowski sąd aresztował go na dwa miesiące.
Pracując dalej nad sprawą, ursynowscy kryminalni ustalili kim jest i gdzie przebywa drugi z podejrzanych. Mężczyzna również trafił do policyjnego aresztu. W wynajmowanej przez niego kwaterze funkcjonariusze znaleźli zrealizowane bilety lotnicze na nazwisko i imię młodszego aresztowanego już brata. 23-latek również usłyszał prokuratorskie zarzuty i został tymczasowo aresztowany. Teraz obaj mogą zostać skazani na kary 10-letniego więzienia.