Informacje o planowanej rozbiórce centrum handlowego podały branżowe media. Do inwestycji w miejscu CH Land przy ul. Wałbrzyskiej ma szykować się belgijska firma Ghelamco. "Dni warszawskiego centrum handlowego Land wydają się już policzone. Na jego miejscu Ghelamco wraz z partnerem planują nowe inwestycje" – podał na Facebooku e-tygodnik Property Insider. Rewelacje mają wynikać z corocznego sprawozdania finansowego belgijskiego dewelopera. Powstałe w 1997 roku Centrum Handlowe Land o 40 tysiącach metrów kwadratowych powierzchni użytkowej miałoby w tym roku zakończyć działalność. Byłby to największy w stolicy przykład szybko dewaluującej się architektury handlowej przełomu wieków.
Ghelamco milczy
Sama belgijska firma nie komentuje jednak doniesień. Ustalenia dziennikarzy z Property Insider opierają się na sprawozdaniu, z którego wynika, że firma zainwestowała w spółkę Abisal z działką w Warszawie o wartości szacowanej na ponad 22 miliony euro. Spółka Abisal nabyła także udziały w Headland Holdings Polska, do której z kolei należy ponad 7 procent akcji Land SA. Nie wiemy jednak, czy informacje się potwierdzą – na razie podał je właśnie Property Insider, z kolei Ghelamco nie komentuje rewelacji medialnych.
W miejscowym planie zagospodarowania przestrzennego działka funkcjonuje jako miejsce na zabudowę handlowo-usługową.
Tylko 20 lat nowoczesności?
Budowa CH Land zaczęła się w 1996 roku i zajęła niecałe trzy lata. Obiekt składa się z dwóch części. W większości zajmowany jest przez drobny handel, w tym kupców, którzy przenieśli się tu z blaszaków pod Pałacem Kultury i Nauki. Do włączenia się kupców doszło ze względu na... brak finansów spółki inwestora. Dysponująca terenem Spółdzielnia Mieszkaniowa Służew nad Dolinką ogłosiła konkurs na zagospodarowanie półtorahektarowej działki. Wybrano ofertę Przedsiębiorstwa Handlowo-Usługowego Basta, które wydzierżawiło grunt. Umowę zawarto na 25 lat i zakładała budowę centrum handlowego. W 1996 roku Basta ogłosiła plany budowy. Ponieważ nie miała kapitału, zaproponowała wejście do spółki kupcom. 27 akcji było odpowiednikiem 1 metra kw. powierzchni handlowej i kosztowało tysiąc dolarów (kurs 3.71 zł). Do spółki weszła też spółdzielnia Służew nad Dolinką. Basta – w zamian za wzniesienie obiektu i pokrywanie kosztów eksploatacji – zagwarantowała sobie prawo użytkowania budynku do końca 2020 roku. W efekcie powstała spółka Land, w której obecnie udziały ma powiązana kapitałowo z Belgami Headland Holdings Polska.
Było to pierwsze centrum handlowe powstałe w oparciu o polski kapitał. Wcześniej teren centrum długo zajmowały grunty orne. Gdy w latach 70-tych XX wieku powstało osiedle Służew nad Dolinką, funkcjonował tu nielegalny parking.
Położone tuż obok wejścia do metra Centrum Handlowe Land było jednym z symboli schyłku lat 90. na Mokotowie. Jest też dobrze dostępne dla okolicznych mieszkańców, zaś w podziemiach znajduje się dwupiętrowy parking, przeznaczony dla 460 samochodów. Początkowo Land był powiewem zachodu, później, wraz z rozwojem wielkich centrów handlowych, stracił na znaczeniu. Obecnie na miejscu można zrobić zakupy, posilić się w jednym z siedmiu lokali gastronomicznych. Na miejscu funkcjonuje również poczta i bank oraz 13 punktów usługowych.
