Serwis korzysta z plików cookies. Korzystanie z witryny oznacza zgodę, że będą one umieszczane w Państwa urządzeniu końcowym. Mogą Państwo zmienić ustawienia dotyczące plików cookies w swojej przeglądarce.

Dowiedz się więcej o ciasteczkach cookie klikając tutaj

Carska reforma administracji terenowej 1869-1870

23-04-2025 21:12 | Autor: Prof. Lech Królikowski
Upadek Powstania Styczniowego stanowi początek zintensyfikowanej działalności władz Imperium Rosyjskiego nakierowanej na pełną integracją Królestwa Polskiego z Cesarstwem. Działalność ta odczytana została przez polskie społeczeństwo jako represje popowstaniowe.

Rzeczywiście taki był ich wydźwięk, ale była także szczypta racjonalności w niektórych rozwiązaniach. Podstawowym problemem Królestwa Polskiego przed wybuchem Powstania Styczniowego była nierozwiązana kwestia chłopska. Sprawa była tym bardziej pilna, gdyż po przeprowadzeniu przez cara Aleksandra II w 1861 r. w Cesarstwie reformy agrarnej Królestwo Polskie stało się ostatnią prowincją państwa rosyjskiego, gdzie tej kwestii jeszcze nie rozstrzygnięto. Car Aleksander ukazem z 19 lutego/2 marca 1864 r. wprowadził w Królestwie reformę uwłaszczeniową. Była ona przeprowadzona na znacznie dogodniejszych warunkach niż podobna w Rosji (1861 r.). W „pakiecie” carskich ukazów znalazło się także prawo o samorządzie wiejskim, czego przed 1914 r. nie doczekały się polskie miasta. Należy również przypomnieć, że w Królestwie Polskim, które objęło znaczną część dawnego Księstwa Warszawskiego, chłopi uzyskali wolność osobistą na mocy konstytucji nadanej Księstwu przez Napoleona 22 lipca 1807 r. W Cesarstwie Rosyjskim chłopi nie mieli wolności osobistej, aż do reformy Aleksandra II w 1861 r. Praktycznie rzecz biorąc, w Cesarstwie Romanowów do 1861 r. panowało niewolnictwo, a chłopi pańszczyźniani sprzedawani byli na targach, m.in. w Petersburgu.

Specyfiką Królestwa Polskiego pod władzą Romanowów było to, że w kraju istniała duża liczba „miast” (najczęściej prywatnych) o niewielkiej liczbie mieszkańców, którzy zajmowali się wyłącznie rolnictwem. Tym niemniej były to „formalne” miasta, a ich mieszkańcy mieszczanami z mocy prawa. Ta sytuacja bardzo „drażniła” rosyjskie władze, albowiem na terenie Rosji nawet kilkunastotysięczne „osiedla” nie miały statusu miast, a mieszkańcy nie byli zaliczani do mieszczan i nie korzystali z praw im należnych. Miast dużych było niewiele. W 1872 r. największym miastem Królestwa była Warszawa z 276 tysiącami mieszkańców, następnie Łódź – ponad 50 tys. i Lublin 29 tys. W grupie miast od 10 do 20 tys. znalazły się Częstochowa, Zgierz, Włocławek, Augustów i Kalwaria (gub. suwalska). Gubernialne miasto Kielce nie przekroczyło 10 tys. Miast z ludnością mniejszą niż 10 tysięcy było wówczas w Królestwie 101, których mieszkańcy w liczbie 546 tys. stanowili 50,7 proc. miejskiej ludności Królestwa.

Przedstawiony obraz miast Królestwa, to stan po wielkiej akcji pozbawiania małych miast praw miejskich, która przeprowadzona była w Polsce w latach 1869-1870. Konieczność taką dostrzegano już znacznie wcześniej, o czym świadczy dekret Księcia Warszawskiego z 29 października 1811 r. Dekret ten pozwalał, by w miastach nie mogących sfinansować (z funduszy miejskich) posady burmistrza, można było tymczasowo wprowadzić administrację gmin wiejskich. „Miejskość” nie podlegała likwidacji, jeżeli pensję burmistrza godził się płacić właściciel miasta lub jego mieszkańcy z dobrowolnej składki. Status miasta niósł ze sobą obciążenia finansowe na utrzymania miejskiej administracji, opłat przeciwogniowych oraz opłat konsumpcyjnych od mięsa i trunków. Przywilejem mieszczan była natomiast możliwość prowadzenia działalności handlowej, a także organizowania jarmarków oraz cotygodniowych targów. Mieszkańcy małych miast pozbawionych statusu miasta czuli się społecznie zdegradowani (schłopieni) i najczęściej nie godzili się ze statusem mieszkańca wsi – chłopa (włościanina). W odczuciu społecznym nawet te najmniejsze i w znacznej części rolnicze miasteczka nie były wsiami.

Proces „porządkowania” spraw miejskich znacznie przyśpieszył po carskiej reformie uwłaszczeniowej z 1864 r., co pośrednio wiązało się m.in. ze statusem mieszczan-rolników i ich ewentualnych uprawnień wynikających z reformy. W połowie 1866 r. wydany został ukaz o zniesieniu opłat konsumpcyjnych od mięsa i trunków (krajowych) oraz wprowadzono nową akcyzę od trunków w całym Królestwie. W końcu 1866 r. wprowadzono w życie ukazy o zniesieniu stosunków dominialnych w miastach i nowej organizacji miejskiej administracji. Ukaz o zniesieniu stosunków dominialnych był wyraźnie mniej korzystny dla mieszczan, niż ukaz uwłaszczeniowy dla włościan. Najważniejszą zmianą było jednak pozbawienie miast monopolu na prowadzenie handlu.

Ukazem z 19/31 grudnia 1866 r. Rosjanie wprowadzili z dniem 1/13 stycznia 1867 r. w Królestwie Polskim nowy podział administracyjny, tym razem na 10 guberni (kaliska, kielecka, lubelska, łomżyńska, piotrkowska, płocka, radomska, siedlecka, suwalska i warszawska). Wprowadzono nową organizację władz gubernialnych i powiatowych. Podział ten, jeśli nie liczyć utworzenia w 1912 r. guberni chełmskiej, przetrwał do końca panowania carskiej Rosji w Polsce, to jest do sierpnia 1915 r.

Kolejnym problemem, który Rosjanie próbowali rozwiązać, były nadzwyczaj liczne małe miasta (miasteczka) często wywodzące swoje prawa jeszcze ze średniowiecza. Zajął się tym Komitet do Spraw Królestwa Polskiego, który w maju 1869 r. obradował nad ustawą o zamianie małych miast na wsie. Informacja lotem błyskawicy obiegła Królestwo i spowodowała liczne protesty oraz niezadowolenie ludności miast mających podlegać ukazowi. Formalne przekształcenie miasta w wieś powszechnie odczuwano jako degradację społeczną. Carscy urzędnicy zauważyli ten problem, toteż słowo „wieś” zamienili w projekcie ustawy na słowo „osada”. Konsekwencją tego posunięcia było także odstąpienie od określania byłych mieszczan mianem „włościanin”, a sprawę ich przynależności stanowej pominięto milczeniem.

Car Aleksander II podpisał ukaz 1/13 czerwca 1869 r. Reformę wprowadzano jednak stopniowo rozpatrując odwołania i zgłaszane uwagi. Osady miały być gromadami wchodzącymi w skład gmin wiejskich, albo oddzielnymi gminami. Ogółem w latach 1869-1870 z 452 miast znajdujących się w rejestrach Królestwa Polskiego aż 336 zamieniono na osady, z których 52 uzyskały status (oddzielnej) gminy. W związku z niejasnościami formalnymi dwóch z zachowanych 116 miast – Góry Kalwarii i Zawichostu, rozstrzygnięcie o ich statusie prawnym odsunięto do 1883 i 1888 r., kiedy to zaliczono je do osad włączonych do gmin wiejskich. W guberni warszawskiej 36 miast zostało zamienionych na osady, m.in. Piaseczno, Czersk, Grodzisk, Nadarzyn, Tarczyn, Bolimów, Cegłów, Karczew, Kołbiel, Latowicz, Stanisławów. W innych guberniach było podobnie. W guberni piotrkowskiej zlikwidowano (zamieniono na osady) 39 miast, w tym, min. Bełchatów, Siewierz i Kłobuck, w guberni kaliskiej – 39, w tym, min. Kłodawa, Pyzdry, Uniejów i Wieruszów, w gub. kieleckiej – 32, w tym, min. Bodzentyn, Jędrzejów, Wolbrom, Wiślica Nowy Korczyn, Szydłów i Włoszczowa, w guberni radomskiej 52, w tym m.in. Skaryszew, Iłża, Ciepielów, Lipsko, Tarłów, Wąchock, Zwoleń, Ćmielów, Ożarów, Waśniów, Przysucha, Klimontów, Koprzywnica i Połaniec, w guberni lubelskiej – 48, w tym, m.in. Bełżyce, Chodel, Krzeszów, Annopol, Zaklików, Kurów i Opole, w guberni siedleckiej 31, w tym, m.in. Stężyca Kock i Liw, w guberni płockiej 18, w tym m.in. Bobrowniki, Szreńsk, Czerwińsk i Żuromin, w guberni łomżyńskiej – 21, w tym m.in. Wizna, Zambrów, Różan i Wysokie Maz. oraz w guberni suwalskiej 18, w tym m.in.: Filipów, Przerośl i Wiżajny.

Trzeba zauważyć, iż przy realizacji ukazu carskiego z 1/13 czerwca 1869 r. na powołane do życia „osady” rozciągnięto – dosyć demokratyczny – ukaz o urządzeniu gmin wiejskich, co było początkiem samorządu. Pełniejszy kształt samorządu otrzymały osady stanowiące oddzielne gminy. Tam większość uprawnień zebrań gminnych przyznano zebraniom gromadzkim, w których mogli brać udział wszyscy właściciele nieruchomości, niezależnie od ich powierzchni. Ludność żydowska, która w 1870 r. stanowiła (średnio) 45,3 proc. mieszkańców osad, nie została dopuszczona do uprawnień gminnych. Prof. Maria Nietyksza, która badała zachodzące wówczas przemiany (M. Nietyksza, Rozwój miast i aglomeracji miejsko-przemysłowych w Królestwie Polskim 1865-1914, PWN, Warszawa 1986) przedstawiła następujący pogląd związany z omawianym tematem: „Intencją władz było zrównanie mieszkańców osad z ludnością wiejską. Cofnięto się jednak – ze względów politycznych – przed całkowitym prawnym utożsamieniem tych dwóch grup. Złudzenia co do lojalności chłopów przesądziły o utrzymaniu odrębności byłej ludności miejskiej, której nie ufano”. Ze względów pragmatycznych Rosjanie pozostawili siedziby dotychczasowych powiatów w kilku miastach zamienionych na osady - Jędrzejów, Stopnica, Włoszczowa, Iłża, Janów (gubernia siedlecka) i Wysokie Mazowieckie.

A propos powiatów. Szczególnie interesująca jest historia powiatu puławskiego. Otóż do 1866 r. siedziba lokalnego powiatu znajdowała się w Kazimierzu Dolnym. W 1845 r. nazwa osady wiejskiej Puławy zamieniona została na „Nowa Aleksandria”. W 1866 r. Nowa Aleksandria stała się siedzibą powiatu przeniesionego tu z Kazimierza Dolnego. Prawa miejskie Nowa Aleksandria (Puławy) uzyskała dopiero w 1906 r.

W tym samym czasie w Cesarstwie przeprowadzono reformę miejską, nie objęła ona jednak miast w Królestwie Polskim. Miasta polskie zostały całkowicie ubezwłasnowolnione przez zlikwidowanie samorządu oraz totalne podporządkowanie obcej administracji państwowej. Przysłowiowa niesprawność carskiej administracji i jej wieloszczeblowość przyczyniły się do stagnacji w rozwoju większości miast Królestwa (wyjątkiem była Warszawa, Łódź, Zgierz i kilka innych). Było to nadzwyczaj istotne w dobie szybkiego zwiększania się ludności miejskiej (z 1062 tys. w 1872 r. do 2993 tys. w roku 1913) oraz rewolucji przemysłowej i rozwoju cywilizacji technicznej, gdy do powszechnej praktyki w Europie i Stanach Zjednoczonych wchodziły systemy wodno-kanalizacyjne, elektryczność, telegraf, telefon, komunikacja miejska, itd. Jeżeli przyjmiemy do wiadomości, że w większości małych miast Królestwa pierwsza elektryczność pojawiła się epizodycznie w okresie I wojny światowej, a wprowadzenie jej do powszechnej praktyki nastąpiło dopiero po II wojnie światowej, to uświadomimy sobie jak niszczące skutki miało pozbawienie naszych miast samorządu. Wprowadzony natomiast samorząd w miastach zamienionych na osady także niewiele mógł zdziałać, zarówno ze względu na słabość ekonomiczną tych ośrodków, powszechny analfabetyzm (w 1914 r. analfabeci w Królestwie Polskim stanowili 70 proc. ludności), jak też niechęć władz rosyjskich do ludności je zamieszkującej.

Wróć